Temat: A6W zaczynam w poniedziałek 30 stycznia. Kto ze mną?

Szukam chętnych do wzajemnego wspierania się w tym nie łatwym zadaniu acz bardzo efektownym :)
Chcę realizować wariant II czyli 7dzień jest dniem przerwy

Jacyś chętni? :)
ehhh zero serca:P choć mi to i tak już bez różnicy. I tak w domu siedzę i tak :(

I smutno Ci z tego powodu? Ja nie narzekam, haha

Trochę smutno....brak mi przebywania wśród ludzi. Jak siedzę w domu to dziczeję :P
Aaa, to ja też tak miałam kiedyś, ale teraz już jest lepiej. Mam czas dla siebie, chociaż zauważyłam, że teraz jak mam dłużej siedzieć w towarzystwie to mnie roznosi, eh.

gdybym miała czas dla siebie to była bym szczęśliwa a tak jedyne co to mogę w necie posiedzieć w tym czasie co karmię lub usypiam Dziuba bo żeby coś zrobić że tak powiem "z sobą" to by musiał być ktoś kto sie nią zajmie

te pierwze tygodnie i miesiace po urodzeniu dziecka sa zarazem najwspanialsze, bo sie nie mozemy nacieszyc kazdym  malym "sukcesem" ,usmiechem i guganiem naszego dziecka, a zarazem okropny bo jestesmy zmeczone, wystraszone tym co moze nas spotkac...
ale wierz mi Asiorrek z czasem to mija, kiedy zaczynamy poznawac naszego szkraba coraz lepiej, czasu potrafimy wiecej sobie wygospodarowac itd tak wiec spoko, spoko minie...


ja teraz tez cierpie na brak toarzysta doroslyc, znajomych itd... od przeprowadzki do Danii strasznie sie czuje samotna, mam nadzieje ze to takze mi minie
W końcu kogoś poznasz ;)
a Ja proszę o krzyżyk :D

Ok

3/42 zaliczone :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.