Temat: Do dziewczyn które skończyły A6W

wow!! jak dla mnie - bomba
ja ćwiczę rano, tak jak pisałam wcześniej, jest to związane z godzinną przerwą pomiędzy tabletką na tarczycę a śniadaniem, przy 8 powtórzeniach spędzam 20 min na ćwiczeniach, to akurat jak dojdę do 24, to będzie pora na śniadanko ;-)
P.S. Twoje wyniki wzmacniają moją motywację, dzięki!!

muszę przyznać, że wczoraj zaczęłam od początku. więc dziś dopiero 2gi dzień. ale daję radę :) mam nadzieję, że teraz nie przestanę :) 

nutritherapy, zrobiłaś wcześniej całą "6"? czy może przerwałaś w międzyczasie?

przerwałam.... :( 

ja to wciąż w początkowej fazie jestem (dzień 9.), shayaa to już zaszła daleko w "6" :)

Hej dziewczyny. Dzisiaj mam 8 dzień a jestem chora...:/ ale dam radę.

No w końcu jakaś aktywność tutaj  Nie poddajemy się,walczymy,pamiętajcie  Ja dzisiaj będę miała już 18 dzień,więc uwierzcie mi,że wszystko jest możliwe . PinaCoolada ja też byłam,chora,bardzo ciężko się ćwiczy z zapchanym nosem,ale jakoś przetrwałam.Jak będę po 21 dniu to wkleje zdjęcia

A dziewczyny jak Wasza dieta? Trzymacie się jej?

ja żadnej diety nie trzymam, a jest jakaś specjalna do "6"? :-)

Ja tam jestem na diecie 1200kcal właśnie odkąd zaczęłam ćwiczenia. Ostatnio sie rozleniwiłam i robię ich mniej ale wróce do intensywniejszych treningów niebawem. Wczoraj pozwoliłam sobie na miseczkę kisielu na słodziku, dzisiaj miseczka budyniu czekoladowego i też na słodziku. A wy jaką dietę macie? Shayaa pewnie że nie odpuszczę. Wczoraj byłam osłabiona, miałam 35.2 stopni i nie wiem czemu tak nisko ale dałam radę;)

hmm, tak się zastanawiam, czy to brak diety nie daje mi efektów tych ćwiczeń, a nie mogę powiedzieć, żebym robiła je "na odwal", a może po prostu codziennie siebie oglądając nie jestem w stanie tego wyłapać...