25 sierpnia 2011, 07:07
Witam :)
Poprzez kręcenie hula hoopem można
w bardzo przyjemny
sposób pozbyć się "oponek" czy też "fałdek" z brzucha, a także można
wyrobić talię
Ostrzeżenie!
Kręcenie tylko w jedną stronę może spowodować asymetrię talii. Dlatego
doradzam kręcenie w obie strony. Nie wszyscy od razu umieją kręcić w
obie, ale jest to możliwe do nauczenia się przy odrobinie uporu.
Akcja zaczyna się 1 września.
* Uczestniczki poprzedniej edycji akcji mogą zachować swoje numery.
* Przy podawaniu czasu kręcenia proszę o podanie daty i swojego
numeru z listy uczestniczek.
* Będzie
prowadzona tabelka. Tabela będzie na pierwszej stronie.
* Nie powielamy wpisów ani nie sumujemy.
Przykład:
nr.15
1.09 - 30min
2.09
- 0 min
* Jeśli ktoś nie napisze daty
lub swojego numeru nie wprowadzę tego do tabelki.
*W poście gdzie wpisujemy wyniki nie
piszemy nic więcej.
*
Jakiekolwiek pogaduchy piszemy w następnym poście.
*
Przy zgłaszaniu podajemy wymiary talii i brzucha (w tej kolejności)
oraz ilość minut jaka planujemy wykręcić (dla zainteresowanych)
*
Wymiary podajemy osobno dla każdej edycji. Dziewczyny które kręcą w
edycji sierpniowej podajcie wymiary końcowe w tamtym temacie oraz początkowe
w edycji wrześniowej.
*Nowe
uczestniczki otrzymają numery 1.09. Numery nowych uczestniczek
przydzielane są losowo.
Zapraszam serdecznie!
Lista uczestników:
1. madziuniasz89
2. ania12319196
3. tiilii
4. tienna
5. lenislawa
6. gosiak555
7. Aldona1987
8. ewulka5
9. versatile22
10. aniuska1111
11. Anankeee
12. ruddaa
13. ...Dupka
14. Gosiunia31
15. Jasiunia2
16. weronikka1
17. Dorota.21
18. goodsensi
19. Phoebe97
20. Dream.K
21. Vegetab21
22. truskwkaa89
23. hibiskuska
24. drazetka1982
25. MATYLDA02
26. kotek13
27. KOCIUS
28. zaga24
29. Agathea84
30. monnak
31. takaja27
32. nixie
33. andziakam
34. NAdiecieHCG
35. kuneka80
36. bea487
37. nabialek
Tabelka:
Link do tabelki: >>klik<<
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 9 października 2011, 16:40
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
31 sierpnia 2011, 11:11
U-hu, teraz dopiero zwróciłam uwagę na średnicę koła. Nie myślałam o tym w ogóle wcześniej. Sprawdziłam - moje ma 90 cm, czyli jakieś 2-3 cm poniżej pępka. Powinno być oki. Chyba się nie doczekam tej przesyłki dziś więc zmykam na rower. Serwus!
- Dołączył: 2008-12-03
- Miasto: Za Lasem
- Liczba postów: 40
31 sierpnia 2011, 12:22
Hm, możesz dopisać (chociaż na sam koniec ;)) tylko nie wiem kiedy zdołam kupić.. moze podjadę dzisiaj jeszcze do sklepów sportowych.. a jak nic nie będzie to zamówie na allegro. Najbardziej podoba mi się to ciężkie 1,4kg , tyle że ma 80cm średnicy, a ja 167cm wzrostu i do pępka mam ok.1m. więc pewnie może być ciut za małe..? A co do tego nr.1 to znalazłam najwieksze 90cm, wystarczy?
chyba ze szarpnąć się na to sportowe..ze cena tego 95cm 600g to ok60 zl, a z obciazeniem 1kg 100cm - ok.75zł
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
31 sierpnia 2011, 12:26
PRZYSZŁO!! Jest świetne i chyba rzeczywiście zaliczam się do ludzi od razu łapiących jak się kręci, spadło jakieś 10 razy a za następną próbą już kręciłam bez problemu żadnego. Ale to w lewą stronę, teraz będzie męczarnie z prawą, już widzę, że zajmie mi to sporo czasu. Ale nic. JEST SUPER!!! Przynajmniej takie sprawia pierwsze wrażenie.
Paczka przyszła akurat jak miałam wychodzić jeździć. Nigdzie nie idę, wracam kręcić
I nie chodzi mi o zrzucanie centymetrów (choć to pewnie będzie efekt uboczny kręcenia), tylko o pozbycie się boczków i ujędrnienie brzucha :)
Edytowany przez ...Dupka 1 września 2011, 08:39
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 954
31 sierpnia 2011, 12:31
ja mam to z nr 2 :) pamietam jak po pierwszym kreceniu mialam siniaki i to takie ze spodni zadnych nie moglam nosic bo mnie bolalo ale jak juz zeszly to nawet po przerwie jak zaczynam krecic to siniakow nie ma az takich mocnych, tylko delikatne na kosciach biodrowych :) wiec ja polecam z tym masazerem :)
31 sierpnia 2011, 12:41
Hibiskuska, nawet małym jesteś w stanie nauczyć się kręcić, tylko wymaga to trochę wysiłku i uporu. Ja miałam kółko o 10cm za małe i dosyć lekkie i uczyłam się dobre dwa tygodnie, teraz nawet mniejszymi umiem kręcić.
Tu masz link do aukcji z hula sportowym, na której ja kupowałam swoje - cena ta sama niezależnie od rozmiaru, wychodzi 57zł z przesyłką:
http://allegro.pl/sportowe-hula-hop-na-wymiar-schudniesz-filmiki-i1784613459.html Dupka, fajnie, ze ci wychodzi :) Tak myślałam, bo jednak twoje jest ciut większe od mojego, a ty jesteś ciut niższa i lepiej wysportowana ;)
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 31 sierpnia 2011, 12:42
31 sierpnia 2011, 13:25
Ale ja się cieszę, normalnie jak małe dziecko. Włożyłam dziś spodnie, które jeszcze miesiąc temu były ciasnawe w pasie, a tu pełen luz!!! I co najważniejsze nie widzę wylewających się boczków, a to była moja zmora.
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
31 sierpnia 2011, 15:10
Ale się nakręciłam!!! 40 minut mi wyszło :) Wiem wiem - nie powinnam przeginać na początku, ale się nie mogłam powstrzymać Daję radę kręcić bezproblemowo w obie strony :) Najpewniej jest to zasługa dobrze dobranego koła.
A na tym filmiku Tienna, który jest w Twoim linku - SZALEŃSTWO! Pięknie to wygląda.
- Dołączył: 2008-05-29
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 825
31 sierpnia 2011, 15:51
Hibiskuska, ja mam hula nr 7 ale dopiero od poniedziałku i powiem krótko: boooli. Kręcić jeszcze za bardzo nie umiem, ale jak mi wyjdzie to długo nie ukręcę bo ból póki co jest dość intensywny.... mam nadzieję, że cielsko się szybko przyzwyczai
Dupka, jak mogłaś .....teraz samiutka będę na szarym końcu
ach zazdroszczę tych zdolności
31 sierpnia 2011, 16:10
No, Dupka, to poleciałaś po bandzie! Przygotuj się jutro na mega zakwasy :P Ja po pierwszym dniu prawie nie mogłam się ruszać, a kręciłam zaledwie kilkanaście minut i to w seriach po kilkadziesiąt sekund :P Ale ciesze sie, ze ci hulanie przypadło do gustu i że kółko dobrze dobrane.
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
31 sierpnia 2011, 16:16
Ja też się cieszę bardzo, bo głupio wyrzucić 30 zł w błoto :) Za to skakankę mam za długą, a jest nieregulowalna (chyba nie istnieje takie słowo:)) Już czuję po bokach, że boli, a zakwasy - obawiam się, że masz rację. Po pierwszym dniu skakania też myślałam, że nic mi nie będzie, a na drugi dzień rano ledwo się z łóżka zwlo(e)kłam :/ Ale do licha, do diaska - no nie mogłam się powstrzymać, taka to fajna zabawa. Do tego jeszcze poszły dwa odcinki serialu i już zupełnie nie odczułam kiedy ten czas zleciał :))
Gosiunia - dasz radę! Ja myślę, że to nie tyle zdolności co doskonale dobrane koło. Farta miałam i tyle :D