© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 czerwca 2018, 21:29
Moje obciążenie to 3kg na rękę .Przy treningu góry bez typowych na brzuch. Typowe na brzuch mam 5kg całość. Robie w obu przypadkach 8 powtórzeń maks. Dół robie narazie z gumami nie wiem o jakim oporze, ale maks 10 powtórzeń. Hip coś tam robie z gumami i obciążeniem 6kg. Maks 10 razy. Jestem na masie. Oczywiście robie 3 serie.
Maks- znaczy, że więcej nie dam rady
Edytowany przez PigulaOla 25 czerwca 2018, 21:30
25 czerwca 2018, 21:41
ile już tak czasu? Jeśli czujesz, ze nie dajesz rady więcej to ok
25 czerwca 2018, 22:04
Pomyślałam że trollujesz więc chyba mało. Ja jestem chucherkiem nie w formie aktualnie i hip cośtam robię z 90 kg
Edytowany przez Gab06 25 czerwca 2018, 22:05
25 czerwca 2018, 22:14
Na 90% za mało. Tzn nie wmówię ci, że nie możesz zrobić więcej powt., w twojej głowie nie siedzę, ale to są małe ciężary. Możesz z tym zrobić spoko trening wydolnościowy czy jakieś ćwiczenia mobilizacyjne na pośladki (spoko sprawa),ale masę z tym zrobić będzie ciężko.
25 czerwca 2018, 22:23
Za male. Ja cwicze dopiero 3 msc silowo i hipa robie na obciazeniu 60kg, na maszynie to nawet 72. Na bica biore 9 kg hantla, a gryfem to wyciagam do 20kg. Brzuszki na desce robie z 10 kg talerzem a np. allahy 21kg, gdzie robie 4 serie po 20 powtórzeń. No ale ja chucherko nie jestem. Mam mocna budowe ciala.
25 czerwca 2018, 22:40
Wiem, że to są małe ciężary.Więcej na razie nie dam rady podnieść. Choruje 6 lat na zaburzenia odżywiania. Jestem nastolatką. Mam wyniszczony organizm. Dopiero tydzień ćwiczę na takim obciążeniu. Później mam zamiar zwiększyć jak już na luzie będę robiła te 8 czy 10 powtórzeń. Nie wiem czy dobrze rozumuje te całe zasady ćwiczeń na mase, ale najwyraźniej nie.
Edytowany przez PigulaOla 25 czerwca 2018, 23:00
25 czerwca 2018, 23:08
Obciążenie dobierasz do zakresu. To rozumiesz dobrze. Jeśli to faktycznie jest twój maks na 10, to ok, zostań z tym. Kurczę, piszę coś i usuwam, bo sama nie wiem co ci powiedzieć, nie chcę ci bardziej mieszać w głowie. Whatever. Jeśli to 10 to maks, to działaj dalej i tyle, twój ciężar startowy nie musi być taki, jak kogoś innego.
26 czerwca 2018, 00:19
Za male. Ja cwicze dopiero 3 msc silowo i hipa robie na obciazeniu 60kg, na maszynie to nawet 72. Na bica biore 9 kg hantla, a gryfem to wyciagam do 20kg. Brzuszki na desce robie z 10 kg talerzem a np. allahy 21kg, gdzie robie 4 serie po 20 powtórzeń. No ale ja chucherko nie jestem. Mam mocna budowe ciala.
Nie mierz dziewczyny swoimi reakcjami. Ja też ćwiczę 3 miesiące i do hipa biorę 35kg. Przy dbaniu o dokładność ruchu daje popalić, a próby szybszego progresu ciężaru kończą się zazwyczaj odbitym sinym paskiem od sztangi (sztanga z ochraniaczem i dokładam czasem zwiniętą matę). Może za delikatna na to jestem :P
Ciężary wydają się małe, ale jeśli maks to maks. Trzeba się skupić na progresji i tyle.
26 czerwca 2018, 12:03
Czy malo czy duzo, liczy sie progres. Kazdy zaczyna inaczej, ja np na rpzysiad jestem mega slabeusz i robie tyle samo na przysiad co na klatke, ale grunt to isc do przodu
26 czerwca 2018, 18:43
Rozumiem. Dziękuję bardzo kobitki :) Pomogłyście :)
