- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 maja 2018, 12:17
1) Zero cukru, słodyczy, ciast, soków owocowych i czegokolwiek z dodatkiem benzoesanów, sodu, fruktozowo-glukozowych oraz jak najmniej pieczywa, owoców - max. 2 ciemne kanapki i 2 owoce dziennie przy śniadaniach - później zero.
2) Biegam spokojnym tempem, truchtam 2 razy dziennie po ok. 20-25 minut, ale to jest czas samego biegu (postój w międzyczasie, spacer, chód się nie liczy). Organizm najwięcej spala zaraz po wysiłku, a tu mamy wysiłek lekko-umierkowany 2 razy dziennie,
3) Przed bieganiem gryz banana + łyk jogurtu i pół szklanki wody, a po bieganiu resztę banana, jogurtu i woda, woda, woda.
A po bieganiu zimne okłady żelem na kolan.
4) Co godzinę pół szklanki wody + herbata, kawa, soki warzywne (bez h) etc.
5) Spożywam 4 główne posiłki (nie liczę przed i po bieganiu) i głównie nabiał, drób, warzywa, ryby i soki warzywne (bez cukru). Jem rozsądnie, nie opycham się i max do 18.30 - później tylko woda. Zjadam też rożne suplementy witaminowe
6) Wysypiam się ok. 8 godzin ok. 22.00-5.40, bo wówczas też się chudnie, a jeszcze trzeba mieć siły do biegania.
Zaraz znajdzie się masa krytykantów, ale to nie jest zarzynanie się, to jest na spokojnie walka z wagą.
Polecam z rozsądkiem.
23 maja 2018, 12:28
0) Nie zakładanie, że schudnie się 15 kg w 3 miesiące, bo równie dobrze można mieć taki organizm, że przy zdrowej diecie schudnie się 1 kg na miesiąc.
1) Owoce jedz kiedy chcesz jeżeli już je jesz - jedzenie ich tylko do południa to mit. Ze względu na zalety śniadania białkowo-tłuszczowego jak już musisz, to nawet lepiej jednak wieczorem.
2) Lepsze są ćwiczenia siłowe, bo poza spalaniem dodatkowych kalorii to zapobiegają utracie mięśni, dzięki czemu: a) nie zmniejsza się drastycznie CPM b) nie tracimy na sile c) nie tracimy na jędrności ciała d) minimalizujemy możliwość efektu jojo lub/i skinny fat.
3) Przy klasycznej redukcji posiłki około treningowe są mało istotne.
4) Zamień soki na koktajle, bo soki nie mają prawie żadnych właściwości odżywczych - do soku Ci przechodzi głównie woda i cukier.
5) Ilość posiłków przy klasycznej redukcji jest nieistotna. Możesz jeść 2, a możesz jeść 10 - będzie podobne. A jak już zwracasz na to uwagę, to raczej jest zasada że im mniej tym lepiej (poczytaj sobie o IF i okresowych postach).
18:00 to mit, ostatni posiłek powinien być najpóźniej 3h przed snem.
Branie na oślep "różnych suplementów witaminowych" to głupota.
6) Tu jedyne co, to zazdroszczę umiejętności położenia się spać o 22:00.
23 maja 2018, 12:30
Dlaczego krytyków? Jak dla mnie wygląda to ok :) najważniejsze to znaleźć swój sposób.
Edytowany przez 28days 23 maja 2018, 12:31
23 maja 2018, 12:32
Dlaczego krytyków?
Ja tu jestem, to bez znalezienia kilku drobiazgów się nie obejdzie
23 maja 2018, 12:39
Bieganie przy takiej wadze to najprostsza droga do rozwalenia sobie kolan. Już lepsze są spacery.
23 maja 2018, 12:47
15 kg w 3 miesiace? Co zrobisz ze skora, ktora zwisa po takim czasie na calym ciele? Co zrobisz z watroba, przez ktora musi przejsc kazdy gram tluszczu, ktory "schodzi" z organizmu ? - czyli wrzucisz w watrobe 10 kg tluszczu w 3 miesiace - bo pewnie z 5 kg to beda przepalone miesnie i myslisz , ze to takie niewinne?
Spacer jest tak samo zbawienny jak bieg, wiec przy takiej tuszy, jaka masz to radzilabym ci jednak przerzucic sie na spacer - taki powyzej 30 minut.
Oczywiscie, ze mowi sie, ze 0,5 - max 1 kg na tydzien mozna chudnac, ale nie przez tak dlugi okres czasu i nie z "nawiazka".
Edytowany przez nobliwa 23 maja 2018, 13:00
23 maja 2018, 13:06
0) Nie zakładanie, że schudnie się 15 kg w 3 miesiące, bo równie dobrze można mieć taki organizm, że przy zdrowej diecie schudnie się 1 kg na miesiąc. 1) Owoce jedz kiedy chcesz jeżeli już je jesz - jedzenie ich tylko do południa to mit. Ze względu na zalety śniadania białkowo-tłuszczowego jak już musisz, to nawet lepiej jednak wieczorem. 2) Lepsze są ćwiczenia siłowe, bo poza spalaniem dodatkowych kalorii to zapobiegają utracie mięśni, dzięki czemu: a) nie zmniejsza się drastycznie CPM b) nie tracimy na sile c) nie tracimy na jędrności ciała d) minimalizujemy możliwość efektu jojo lub/i skinny fat.3) Przy klasycznej redukcji posiłki około treningowe są mało istotne.4) Zamień soki na koktajle, bo soki nie mają prawie żadnych właściwości odżywczych - do soku Ci przechodzi głównie woda i cukier. 5) Ilość posiłków przy klasycznej redukcji jest nieistotna. Możesz jeść 2, a możesz jeść 10 - będzie podobne. A jak już zwracasz na to uwagę, to raczej jest zasada że im mniej tym lepiej (poczytaj sobie o IF i okresowych postach). 18:00 to mit, ostatni posiłek powinien być najpóźniej 3h przed snem. Branie na oślep "różnych suplementów witaminowych" to głupota.6) Tu jedyne co, to zazdroszczę umiejętności położenia się spać o 22:00.
Najważniejsze, że efekt jest. A każdy już sobie dostosuje do siebie co chce. Życzę autorowi utrzymania wagi :) Poaz tym panowie chyba mają łatwiej, bo więcej mięśni, to większe spalanie.
Edytowany przez agazur57 23 maja 2018, 13:07
23 maja 2018, 13:55
Super ale nie musisz głodzić się przed snem. No i po co biegasz ? Idz na basen albo poruszaj się w domu, potańcz itp.
23 maja 2018, 14:04
Sposób jest ok skoro Tobie pomógł, ale musisz pamietać o kilku drobiazgach:
1. Nie ma jednego uniwersalnego sposobu dla wszystkich,
2. Dużo zależy ile odchudzań miałeś wcześniej (za pierwszym razem wszystko łatwiej leci niż np za 100 razem, nawet jesli robiłbyś dokładnie te same rzeczy),
3. Co najważniejsze - JESTEŚ FACETEM i zawsze będziesz chudł szybciej i nabierał masy szybciej niż kobieta bo :
a) Twoja masa mięśniowa nawet jeśli nigdy w życiu nie ćwiczyłeś i tak będzie większa niż masa mięśniowa kobiety (oczywiście proporcjonalnie) - przez co na starcie masz większa przemianę materii i możesz zjeść więcej niż np ja, nawet jakbyś był mojego wzrostu i miał taką samą aktywność fizyczną. No tak po prostu jest
b) Kobieta genetycznie ma większa zawartość tłuszczu co ma związek z przyszłym posiadaniem potomstwa.
Ale generalnie gratuluję :) Najważniejsze to znaleźć SWOJĄ metodę i się jej trzymać, ale też nie wrzucać wszystkich do jednego wora, bo każdy organizm jest inny i każdy potrzebuje czego innego. Jeden żre i nie tyje a inny tyje jedząc w miarę przyzwoicie, jeden może jeść dużo weglowodanów a inny przytyje od średniej dawki na dzień.