Temat: Czy ćwiczenia dają Wam szczęście?

Serio czujecie przypływ endorfin? Po jakim czasie człowiek się może uzależnić od tego? Może nie do końca uzależnić (za mocne słowo) ale po prostu robić to bez wymówek i z chęcią? Jak to działa?

Ja ćwiczę odkąd pamiętam, rodzice tak spędzali wolny czas i zawsze mnie wykopywali na jakieś zajęcia sportowe i pamiętam, że zawsze to lubiłam - rywalizacja, znajomi, coś innego niż szkoła ;) i ogólnie taka moc, że możesz więcej niż inni ;) Mam za to totalnego doła jeśli nie poćwiczę, wszystko zaczyna mnie boleć i nie mam energii. Jeśli chodzi o dywanówki to raz w życiu spróbowałam (była to słynna Chodakowska) i była to najnudniejsza rzecz na świecie, podziwiam tych co się do tego zmuszają ;)

Ja lubię aktywność a najbardziej rower, jak tak sobie pojezdze to czuje sie super :) ogólnie lubie byc w ruchu

Ja lubię ćwiczyć, ale radość sprawiają mi tylko ćwiczenia cardio. I to raczej już po jakimś czasie - bo żeby wyjść pobiegać to mi się nie chce, trochę się zmuszam, a koło 5 km, kiedy jestem już zmęczona, nagle nabieram ochoty na jeszcze i jeszcze, i jeszcze... 

Mi ćwiczenia sprawiają przyjemność. Chociaż miewam dni ze mu się nie chce, ale dość rzadko.

Najbardziej to bieganie na powietrzu, może dlatego że nie często mam możliwość 

Pasek wagi

Przypływ endorfin co czas jakiś, zwykle działa to na zasadzie „im bardziej docisnę tym lepiej się potem czuję”. Tak na codzień to po prostu satysfakcja, uczucie, ze robię coś, dbam o siebie.

Lubię ćwiczyć. Najbardziej lubię trening siłowy. Potem bieganie na zewnątrz. Bieżni nie cierpię i wszystkich innych cardio też a najbardziej ćwiczeń grupowych :)

Mogę ćwiczyć bardzo dużo za to dieta kompletnie nie idzie :/

ja lubię stretching

Kocham...:) Całe życie nie cierpiałam, do ćwiczeń zmusiły mnie problemy z kręgosłupem. Dywanówki mnie nudzą, biegania nie lubię, ale zajęcia typu pump, treningi obwodowe, wod - uwielbiam. Wyglądam po nich jak diabeł - czerwona i spocona, ale banan na twarzy jest :) 

Ja czuję szczęście i satysfakcję, ale tylko przy ćwiczeniach siłowych. Cardio nie znoszę tak jak i Wy :D

Lubie siłownie, rower, bieganie, chodzenie po górach, łyżwy i nie mam problemu żeby się za to zabrać. Nie znoszę za to gier zespołowych. Z tego typu zabaw ruchowych nie czerpię żadnej przyjemności. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.