- Dołączył: 2007-09-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 151
24 marca 2011, 01:06
łoooo dziewczyny ale Wam świetnie idzie musze chyba nadgonić u mnie 23.03.11 - 15 min - 3 pkt
RAZEM 9 pkt
24 marca 2011, 07:01
Czytanie przy kręceniu...? muszę wypróbować:D
Co do bólów to mnie też zawsze prawy bok boli :P Pamiętam jak po pierwszym kręceniu (jakieś pół godziny) kiedy kupiłam hula hop miałam siniaka na prawym boku wielkości jednej dużej dłoni :P Musiałam zrobić przerwę na parę dni bo nie dawałam rady kręcić:P
Miłego wiosennego dnia życzę ;)
24 marca 2011, 07:22
Dziś z samego rana 25 minutek, ale mam nadzieję, że będzie więcej ;)
Edytowany przez cornelia90 24 marca 2011, 08:10
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 846
24 marca 2011, 07:43
Boże ale macie tempo ;)
u mnie tylko przepisowe 10min - 2pkt
razem 6pkt
24 marca 2011, 08:30
Siniaki to swoją drogą, chyba każdy na początku kręcenia wygląda jak ofiara przemocy w rodzinie. Ja jak zapoznawałam się z kółkiem to kręciłam przez pas, bluzkę i bluzę dresową a i tak byłam sina ;)
ewa.j.79 jedyne co mogę polecić to na kolana opaski, mi pomagają choć odrobinę. Na szczęście z kostkami mam spokój.
cornelia90 Czytanie przy kręceniu jest fajne, nie czas szybciej mija ;)
Edytowany przez 24 marca 2011, 08:31
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 66
24 marca 2011, 08:31
lawendowo - ja kręcę z kulkami masującymi pojedynczymi, ale mam też takie dużo cięższe, tzw. step 3 - dostałam od koleżanki, która nabawiła się dzięki temu dyskopatii, moja masażystka jak zobaczyła to koło, to powiedziała, ze mam o nim zapomnieć, bo rzeczywiście nie jest dobre dla kręgosłupa. A co do stawów - jak długo kręcę to czuję to w kostkach, warto więc sobie rozgrzewkę robić przed kręceniem - pokręcić stopami w różnych kierunkach, pozdrawiam
24 marca 2011, 08:33
Hmmmm... to chyba będę musiała się rozejrzeć za cięższym kółkiem dla siebie... możliwe, że moje zrobiło się na mnie po prostu za lekkie już. Dzięki klara ;)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 66
24 marca 2011, 08:37
Wczoraj dołączyłam do Was, dzisiaj podaję swoje wymiary do tabelki: biodra - 103 cm, talia - 80, brzuch - 94. O ile dobrze rozróżniam talię od brzucha:), bo zawsze jedynie mierzyłam ile mam w pasie co oznaczało dla mnie talię:)
Dzisiaj rano kręciłam 20 minut - czyli na razie 4 punkty, ale postaram się więcej:)
W ubiegłym roku zaczęła się moja zabawa z hula hoop, bo po operacji rąk niezbyt wiele mogłam ćwiczyć, teraz używałam go jedynie do małej rozgrzewki - 10-15 minut, a potem steper. Wciągnęłyście mnie jednak w zabawę i zamierzam kręcić więcej, pozdrawiam wszystkich
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 66
24 marca 2011, 08:37
Wczoraj dołączyłam do Was, dzisiaj podaję swoje wymiary do tabelki: biodra - 103 cm, talia - 80, brzuch - 94. O ile dobrze rozróżniam talię od brzucha:), bo zawsze jedynie mierzyłam ile mam w pasie co oznaczało dla mnie talię:)
Dzisiaj rano kręciłam 20 minut - czyli na razie 4 punkty, ale postaram się więcej:)
W ubiegłym roku zaczęła się moja zabawa z hula hoop, bo po operacji rąk niezbyt wiele mogłam ćwiczyć, teraz używałam go jedynie do małej rozgrzewki - 10-15 minut, a potem steper. Wciągnęłyście mnie jednak w zabawę i zamierzam kręcić więcej, pozdrawiam wszystkich
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 66
24 marca 2011, 08:51
lawendowo - mi się też wydawało, że moje się zrobiło za lekkie - początki miałam straszne, kręciłam w polarze, a i tak wielkie siniaki, jak ofiara przemocy domowej:) I dlatego wzięłam to cięższe od koleżanki, ale tak, jak Ci wcześniej napisałam, masażystka mi odradziła, co więcej powiedziała, że lepiej dłużej pokręcić tym lżejszym zgodnie z zasadą - lepiej więcej powtórzeń przy mniejszym obciążeniu