Temat: Czy można przy takiej wadze biegać?

Witajcie odchudzam się już niewiadomo jak długo, schudłam już 20 kg ale to przez przypadek (zmiana pracy) teraz od niedawna chodzę na siłownię ale waga nie spada (cm owszem) byłam dzisiaj pobiegać, przebiegłam 3 km dla jednych mało a dla mnie dużo a ważę ok 86 kg. Czy jeśli będę biegać 2x w tygodniu to tak bezpiecznie ? Pozdrawiam 

przy 150 cm 80 kg to dużo za dużo. Dla 170-180 już tak dużo to nie jest. Mięśnie pracują. Rusza cm niebawem. 

Pasek wagi

Niby mówią, że nie powinno się biegać jeśli masz wagę wyższą niż wzrost minus sto (oczywiście dotyczy dorosłych). Żadnych jednoznacznych wyników badań na ten temat nie znajdziesz, ale moim zdaniem szkoda kolan. Serio.

Tak jak wyżej napisane. Zależy od wzrostu, a konkretniej od BMI. Według awatara masz otyłość, przy otyłości bieganie jest niewskazane ze względu na zbyt dużo obciążenie stawów. 

ostatnio przy 100 kg i 180 cm mi kolana padly jak zaczalem biegac :] dla mnie <90 jest ok , ale kazdy moze miec inna granice.

ZuzaG. napisał(a):

Niby mówią, że nie powinno się biegać jeśli masz wagę wyższą niż wzrost minus sto (oczywiście dotyczy dorosłych). Żadnych jednoznacznych wyników badań na ten temat nie znajdziesz, ale moim zdaniem szkoda kolan. Serio.

o, kurde to chyba nigdy bym sobie nie pobiegala :(

Pasek wagi
moim zdaniem to niebezpieczne, a biegać też trzeba umieć, mieć dobre buty, możesz nawet nie czuć, a biodra, kolana, kręgosłup będzie się psuł

Przy takiej wadze zrobisz sobie mega krzywdę. Orbitrek będzie lepszy na razie 

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

ZuzaG. napisał(a):

Niby mówią, że nie powinno się biegać jeśli masz wagę wyższą niż wzrost minus sto (oczywiście dotyczy dorosłych). Żadnych jednoznacznych wyników badań na ten temat nie znajdziesz, ale moim zdaniem szkoda kolan. Serio.
o, kurde to chyba nigdy bym sobie nie pobiegala :(

Ojesuuu, ale przecież nikt Ci nie zabroni biegać, niezależnie od tego ile ważysz - Twoja sprawa. Masz zdolność logicznego myślenia, więc sama zdecyduj czy to rozsądne i czy stawy nie podziękują Ci bólem za takie eksploatowanie. Okaże się za jakiś czas, może za kilka lat dopiero. Chcesz to sprawdź. Ja bym nie ryzykowała bo lubię moje kolanka. Tyle.

a dlaczego musisz od razu begac? Marsze w zupelnosci wystarcza. Schudlam 15 kg juz w ten sposob tylko liczy sie regularnosc. Ja maszeruje dzien w dzien min. 7 km i zrezygnowalam z komunikacji miejskiej. Nie dajmy sie zwariowac tej modzie jesli chodzi o sport na zasadzie "wszystko albo nic". Umiarkowany ale regularny wysilek tez daje dobre efekty.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.