© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2017, 08:24
czy jest tu ktoś chętny do "wspólnego" orbitkowania"? wzajemnego wspierania się?
29 września 2017, 11:47
wielka40 - za ostro orbitowalas :D gratuluję wyników
29 września 2017, 20:50
moj orbi dziś tez sie zbuntowal, skrzypial az uszy wiedly, wytrzymalam 20 min i 10 km. Jut t o kupujemy jakis smar.
Dotychczas 115 km :)
2 października 2017, 20:40
pciucha to sporo :D Ja dzisiaj dopiero bieznia 60 min. pot sie leje. Jak juz nie moglam to sobie powtrzalam "masz juz 8 z przodu, dasz rade, masz 8 ..." i dalam rade :D
8 października 2017, 20:16
orbi juz nie skrzypi, ostatnio udalo mi sie wytrzymać 7 min, dzis maz calego rozkrecil, nasmarowal i zaliczylam 10 km w 20 min. To juz 125 km :) może nad morze doorbituje do sylwka ;)
9 października 2017, 09:50
Przyjmiecie mnie ?:D
9 października 2017, 10:03
Paulina, pewnie! Im więcej tym wieksza motywacja :)
9 października 2017, 11:48
U mnie już orbi zaliczony ..... 82;25
30 km zaliczone 
9 października 2017, 15:30
o rany!!!! Kobieto, ciebie to nikt chyba nie przescignie! Imponujący wynik
9 października 2017, 15:55
Ja tylko co drugi dzień .... dzisiaj miałam melodię poćwiczyć dłużej.Czasem bardzo nudzi mnie orbitrek i schodzę nawet po 40 minutach.Teraz chcę zapisać się na siłownię .... głównie dlatego,że po ćwiczeniach będe mogła odpocząć sobie w saunie.Póki co mam mini siłownię w domu - rower i orbitrek.Pochodziłabym jednak na bieżni ( pochodziła,bo biegać na niej nie umiem ;p)
