Temat: Fryz na trening

Podzielcie się ze mną proszę patentami na upięcia włosów na trening. Mam ciężkie i grube włosy długości ok. 10 cm za linię szczytu ramion. Nieważne jak ciasno i jak grubą gumką bym nie związała, wszystko lata i spada jak tylko zaczynam dynamiczne ćwiczenia z dowolnymi podskokami. Ani klasyczny koński ogon ani taki nie końca przepleciony kucyko-koczek nie daje rady. Obijające mi się o kark włosy nie dość że wzmagają uczucie gorąca, to jeszcze wkurzają mnie potwornie i rozpraszają - więcej czasu zajmuje mi poprawianie fryzu niż ćwiczenie. W desperacji zaczynam mieć idiotyczne pomysły w postaci czepka do pływania, ale chyba bym się ugotowała. Jak żyć, dziewczyny?

Pasek wagi

@izabela19681 i @dzemik - no warkoczyki dobierane są obiecujące. Trochę mnie przeraża kwestia ich sprawnego wykonania na własnej głowie, ale chyba warto spróbować.

@lusi_xx - musiałabym jakiś film zobaczyć, nie mam pojęcia jak takie ustrojstwo się montuje na włosach :) Poszukam w domu, ale wstępnie nie robi wrażenia zbyt dobrze trzymającego się czupryny.

Dzięki za pomysły.

Pasek wagi

Mi te gumki nie pomagaly, kok mi sie rozpada po 2 minutach zwlaszcza przy bieganiu. Moze warkocz albo konski ogon ale dosc nisko przy szyi?

Pasek wagi

kok na wypełniaczu bardzo dobrze się trzyma, ja swojej córce robie na występny taneczne, a skacza sporo i nie wypada ani jeden wlosek, a wlosy ma geste, grube i dlugie

Jak ćwiczyłam więcej cardio to robiłam zwykły warkocz na szybko i się mniej więcej trzymał, niski kucyk też jest okej. 

Pasek wagi

Ja związuję włosy tymi plastikowymi gumkami. Są w H&M zawsze za kilka zł ;) Najlepszy fryz na siłkę to kok na czubku głowy, ewentualnie kucyk. Mam cieniowane włosy i z warkoczy zawsze wypadają mi cienkie pasma :<

Zrob sobie warkocz.

Również mam ten problem :-/ nie dość że włosy grube to jeszcze kręcone... Eh.. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.