- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 marca 2017, 10:12
POBUDKA! CZAS ZACZĄĆ DZIAŁAĆ!!!
to miejsce dla kobiet, których 4 litery nie poddają się sile grawitacji i nie plaszczą się całymi dniami na kanapie.
to miejsce dla kobiet, które wiedzą czego chcą i działają.
to miejsce dla kobiet, które ćwiczą i sprawia im to dziką satysfakcję!!!
jeśli chcesz, przyłącz się do tego elitarnego grona kobiet, które potrafią, chcą i tryskają miliardami atomów pozytywnej energii, ponieważ uprawiają sport i czerpią z tego radość. nie ważne ile masz lat, jaką religię wyznajesz, jesteś biedna czy bogata, ładna czy brzydka. ćwiczyć może każdy, wystarczy tego chcieć, włożyć sportowy strój i po prostu zacząć coś robić.
w tym miejscu wszystkie możemy podzielić się naszą aktywnością, pochwalić się tym, że udało nam się pokonać lenia i niechcieja i zrobić coś dla swojej sylwetki, dla zdrowia, dla ducha. ruszamy tyłek z kanapy i para bucha! nieważne czy spacerujesz, ćwiczysz siłowo, jogę, jeździsz na rowerze, biegasz lub wyginasz ciało w domowym zapleczu. tutaj możesz opisać swoje poczynania i zostawić świadectwo, że działasz, że Ci się chce.
kto się przyłącza?
Edytowany przez Naturalna! 25 marca 2017, 11:04
25 marca 2017, 23:42
Miałam dziś iść pobiegać, taka ładna pogoda, ja już ubrana, a tu dopadło mnie rozwolnienie.... Aż się chcę przypomnieć parę typowych powiedzeń w tej sytuacji ale to się robi wręcz przykre. To chyba wina starego mleka Na szczęście jelita już się uspokoiły, przez to nie skuszę się już na mleko z lodówki w sklepach...
26 marca 2017, 10:41
Wczoraj dzięki temu wyzwaniu wyciągnęłam rodzinkę na 2 godzinny spacer. Przeszliśmy 9 km. Wiem, szału nie ma, ale jestem bardzo zadowolona. Gdyby jeszcze tak nie wiało byłoby przyjemniej.
Edytowany przez majakowalska 26 marca 2017, 10:41
26 marca 2017, 10:49
maja. 9 km to nie szał? to całkiem niezły spacerek i powinnaś być z siebie dumna, brawo
26 marca 2017, 11:12
Melduję, że wczoraj był rowerek stacjonarny i trochę ponad 11 km marszu/truchtu. Jestem zadowolona. A teraz znikam na tydzień. Rowerka i ćwiczeń nie będzie ale chodzenia sporo.
26 marca 2017, 12:34
1h - rower chalupniczy (2h razem) plus rozgrzewka przed I rozciaganie po.
Pozwolcie, ze bede sobie sumowac swoj czas na rowerze chalupniczym. Jak ja tesknie za rowerowaniem plenerowym:)
26 marca 2017, 16:09
hej ! To i ja z wami ! Wczoraj trening funkcjonalny na siłowni 80 minut , dzisiaj marsz 8,3 km
26 marca 2017, 17:25
1h - rower chalupniczy (2h razem) plus rozgrzewka przed I rozciaganie po.Pozwolcie, ze bede sobie sumowac swoj czas na rowerze chalupniczym. Jak ja tesknie za rowerowaniem plenerowym:)
pewnie, że zliczaj... ja tego już nie potrzebuję ale kto wie czy od 1 kwietnia nie zacznę liczyć km, żeby wiedzieć co i jak ... może ... a planujesz w ogóle kiedyś rower plenerowy? czy raczej boisz się i nie możesz?
26 marca 2017, 17:28
Dziewczynki ćwiczycie codziennie?
ja ostatnio w ogóle nic nie ćwiczyłam więc Ci nie odpowiem ... wydaje mi się, że każdy powinien ćwiczyć tyle na ile czas mu pozwala, kondycja i rodzaj treningu, bo spacerować można codziennie albo ćwiczyć jogę a już po ostrym treningu siłowym należałaby się jakaś regeneracja choć jeśli jest to trening na poszczególne części ciała, to można codziennie co innego.