Temat: PLANK- jak dlugo dajesz rade?

Siema dziewczyny, 

Pytanie jak w temacie. Jak czesto robicie, jak dlugo dajecie rade no i jaka jest Wasza ogolna aktywnosc fizyczna?

Ja cwicze regularnie od ok pol roku, wczesniej bylam aktywna kanapowo :P 

zaleznie od dnia moje min. to 40 sec, srednia jednak to ok 1min 20-40 sec. ( 1.40 to moj rekord), od kilku dni staram sie robic plank codziennie. 

A na zdjęciu lasia z niepoprawnym plankiem ;) Jak mówił mój trener, który serio wie co mówi, jeśli robisz ponad 30 sekund, to wprowadzasz wersje z utrudnieniem, na jednej nodze, jednej ręce itd. W tym ćwiczeniu nie chodzi o wiszenie jak najdłużej i oszczędzanie energii, tylko o maksymalne spięcie mięśni, które jest niemożliwe do utrzymania zbyt długo.

robię przy każdych ćwiczeniach. zaczęłam ćwiczyć regularnie dopiero jakieś 3 tygodnie temu (;p) i robię to 3x w tygodni (przed chwilą skończyłam serię ;) ). jestem zaskoczona jak szybko mi się mięśnie wzmocniły. za pierwszym razem wytrzymałam może z 10 sekund ;p a dziś spokojnie było 30 i jeszcze bym pewnie wytrzymała, ale odpuściłam.  planuję sobie deskę robić codziennie.

Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

A na zdjęciu lasia z niepoprawnym plankiem ;) Jak mówił mój trener, który serio wie co mówi, jeśli robisz ponad 30 sekund, to wprowadzasz wersje z utrudnieniem, na jednej nodze, jednej ręce itd. W tym ćwiczeniu nie chodzi o wiszenie jak najdłużej i oszczędzanie energii, tylko o maksymalne spięcie mięśni, które jest niemożliwe do utrzymania zbyt długo.

wkleiłabyś zdjęcie z poprawnym plankiem? chodzi o to ze ta lasia ma głowe w dół?

ja zawsze staram się zachować taką pozycję: 

O dupę, kręgosłup, plecy.

http://pumpsandiron.com/2015/06/03/common-form-mis...

Poprawny plank wygląda na zdjęciu i na żywo brzydko - bo trzeba maksymalnie mocno spiąć pośladki i podwinąć miednicę

to chyba źle robię tego planka, bo w życiu nie dam rady na jednej ręce czy nodze tak się utrzymać. chociaż wyglądam równie źle, co pani ze zdjęcia jurysdykcji ;D 

Pasek wagi

Czemu Matyliano, to trudne ćwiczenie, jak się je robi poprawnie. Ja też robię maks z podniesieniem jednej nogi i po 30 sekund i męczy mnie to solidnie. Ok, nie mam silnego core, bo nigdy nad nim nie pracowałam (błąd), ale pewnie jestem chociaż trochę sprawniejsza od większości początkujących dziewczyn, które nie trenują od paru lat. Jak czujesz, że brzuch i TYŁEK pracują, to nie ma co się martwić. Dla  mnie to takie ćwiczenie, gdzie liczy się myślenie co się robi i celowe, mocne spinanie mięśni - nawet, jeśli nie jest to potrzebne do utrzymania pozycji. Więc nie trzeba aż tak bardzo sobie utrudniać.

właśnie tak słyszałam, że większość ludzi robi planki mało poprawnie i dlatego wydaje sie później, że jest się mega mocnym. robiąc poprawnie wymiękłoby się dwa razy szybciej.

długo wytrzymuję, 1,5 minuty spokojnie, bo tyle chyba najdłużej było w jakiś dywanówkach, nigdy mi to ćwiczenie nie sprawiało żadnej trudności, dlatego nie starałam się nigdy wytrzymywać więcej.

Minuta a czasami minuta i 20 sekund..... raz wytrzymałam 2 minuty.... to było cos..... ale niestety tego nie powtórzę.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.