Temat: Czy jesteście aktywne fizycznie ?

Ja kiedyś to dużo tańczyłam i ćwiczyłam prawie na każdym wf. W sumie to nie było tak dawno. Teraz mam zwolnienie z wf, ale od tygodnia się rozciągam, bo mam zamiar wrócić do tańca. Mam też zamiar zacząć robić ćwiczenia na brzuch i ponowić bieganie, ale to raczej w wiosnę. Tak to od czasu do czasu idę na jakiś spacer. 

Od paru lat nie ćwiczę regularnie, a tak naprawdę to prawie wcale. Nigdy nie lubiłam się męczyć i pocić.  Jednak ból kręgosłupa, nadwaga, totalny brak kondycji zmusza mnie by coś ze sobą robić. Tylko u mnie kuleje konsekwencja i wytrwałość, żeby codziennie poćwiczyć chociaż te 20 minut i wyrobić nawyk ruchu. Poza tym samopoczucie przy regularnym ruchu jest zupełnie inne, więcej energii, lepszy humor i lepszy sen. Same plusy.

Tak 

Pasek wagi

Kiedys bardzo. Duzo spacerow, niemal wszędzie na nogach  - 3 km w jedną stronę na uczelnię, na miasto etc. Do tego stala, regularna aktywność fizyczna: czy basen, silownia czy dywanowki.

Pozniej: aktywność w pracy niemal ciągle, plus od przystanku do pzrsytanku, w biegu:)

Dzis... moja aktywność ogranicza się wyjsciem do skelpu obok, od przystnaku do przystanku, ew. czasami, od swieta pocwiczę w domu.

Mam nadzieję, że gdy urodzę to się zmieni, chocby ze wzl. spacerkow z dzidziem,  a niesmialo marzę, że on sobie będzie spał slodko, a mamusia będzie skakać do lustra przy laptopie;)

Tak od dziecka jestem aktywna,  rower, deskorolka, wrotki,  zima łyżwy, tenis ziemny kilka lat - tak wyglądało moje dzieciństwo.  Obecnie jak ciepło to rowerem się przemieszczam, i siłownia. 

Nie wiem. Jak patrzę na znajome, poruszające się tylko autem, które chyba zdążyły już zapomnieć, czym jest spacer i przy tym nie ćwiczą nic, to myślę, że w miarę tak. Jak pomyślę, że niektórzy biegają, chodzą na siłownię, fitness regularnie i dają z siebie naprawdę dużo - to niee. 

Pasek wagi

tak

Pasek wagi

niestety nie... to że mam 1h aktywności dziennie nie znaczy ze jestem aktywna ponieważ większość dnia to praca za biurkiem, a za osobę aktywną uważam kogoś kto nie może w miejscu wysiedziec i wszędzie jej pełno, taką co do pracy jedzie rowerem po pracy ma sporo zajęć na świeżym powietrzu plus sportowe hobby wtedy bym nazwała siebie aktywną

Od jakiegoś roku chodzę na spacery z kijkami tzw. nordic walking.Efekty są świetna

tworzenie stron www

Czy jestem aktywna? Nie, bo mam pracę siedzącą i większość dnia spędzam przed kompem. Kilka godzin ćwiczeń w tygodniu tego nie równoważy.

różnie to bywa, czasem cały dzień latam na uczelnię i z powrotem kilka razy i mam zajęcia na których się trzeba dużo ruszać, a czasem przez pół dnia siedzę na tyłku. od stycznia staram się ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu po 30-40 minut, ale przyznam szczerze, że nie przepadam za wysiłkiem ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.