Temat: Ubranie na siłownię... ?

No właśnie... Nie długo mam zamiar zacząć chodzić na siłownię ;) W co się ubieracie na siłownię? W dresy ? Leginsy ?Spodnie długie / krótkie ?Top sportowy czy zwykły ? Jak myślicie?

Pasek wagi

missKathy92 napisał(a):

Ja mam dwa komplety na siłownię: sportowa bokserka+sportowe spodnie 3/4 i inna sportowa bokserka+zwykłe czarne długie legginsy :) obie bokserki są baaardzo dopasowane żebym spoglądając na brzuch pamiętała o co walczę :D  

:D nie ma jak to dobra motywacja do ćwiczeń :) Racja napisał(a):</p

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>"> ! :)

Pasek wagi

Ja nie mam raczej kompleksow i ladną figure ale na silownie nie ubralabym obcislych legginsow i np topu obcislego..moze kiedys jak  mi sie odmieni ale nie przepadam za spojrzeniami koksow...wole byc w cieniu:P

na silowni jak bylam jakis czas temu to ubralam po prostu zwykle luzne spodnie dresowe i top obcisly i to bylo ok..ale u mnie jest obok mala silownia i jak sie wchodzi to kazdy się lampi a ja jak mowie wole raczej nie zwracac na siebie uwagi..

Pasek wagi

Mandaryneczka noo Ty to szczuplutka, ja jakbym jeszcze luźne spodnie założyła to w ogóle bym się czuła jak wieloryb :P 

Pasek wagi

ja zakładam zawsze długie czarne leginsy ( takie grube z calzedonii) i luźny top, niekoniecznie typowo sportowy, byleby zasłaniał ramiona i brzuch 

Mandaryneczka napisał(a):

Ja nie mam raczej kompleksow i ladną figure ale na silownie nie ubralabym obcislych legginsow i np topu obcislego..moze kiedys jak  mi sie odmieni ale nie przepadam za spojrzeniami koksow...wole byc w cieniu:Pna silowni jak bylam jakis czas temu to ubralam po prostu zwykle luzne spodnie dresowe i top obcisly i to bylo ok..ale u mnie jest obok mala silownia i jak sie wchodzi to kazdy się lampi a ja jak mowie wole raczej nie zwracac na siebie uwagi..

Nie przesadzacie troche? na silowni cwiczycie czy obczajacie koksow?

ja zakladam legginsy sportowe, stanik sportowy i sportowa koszulke.:PP oczywiscie mozna zalozyc zwykle czarne legginsy i jakis top, nie musza byc to ciuchy stricte przeznaczone na silke. jesli jednak Twoja przygoda z silownia ma byc dluzsza, to ja bym zainwestowala w ciuchy typowo przeznaczone do cwiczen.;) sa wygodniejsze, nigdzie nic nie uwiera, nie przeszkadza, cialo lepiej oddycha. 

Spodnie dresowe lub leginsy, na to t-shirt i git ;) 

Ma Ci być wygodnie. 

Ja z reguły zakładałam spodnie dresowe 3/4 lub leginsy, do tego luźne t-shirty lub bluzki, które mi zakrywały tyłek(nie lubię do leginsów mieć krótszych)

PrzyszlaZona ja z leginsami mam tak samo, bluzka musi zakrywać mi tyłek... 
Ok dziewczyny dzięki :) To chyba nie jest tak źle , coś powinnam znaleźć :)

Pasek wagi

jablkowa napisał(a):

ja zakladam legginsy sportowe, stanik sportowy i sportowa koszulke. oczywiscie mozna zalozyc zwykle czarne legginsy i jakis top, nie musza byc to ciuchy stricte przeznaczone na silke. jesli jednak Twoja przygoda z silownia ma byc dluzsza, to ja bym zainwestowala w ciuchy typowo przeznaczone do cwiczen. sa wygodniejsze, nigdzie nic nie uwiera, nie przeszkadza, cialo lepiej oddycha. 


Ja się pod tym podpisuję. Oczywiście można ćwiczyć we wszystkim, byle tylko było wygodnie i nie krępowało, nie uwierało, nie uciskało. Sama jednak zakładam na siłownię dopasowane legginsy sportowe, stanik sportowy i "oddychającą" koszulkę i powiem Wam, że tak można ćwiczyć. Po pierwsze z przesiąkniętą potem, mokrą koszulką niefajnie się ćwiczy i nie chodzi o to, że wizualnie to średnio wygląda, co koszulka jest cieższa, przykleja się, jest niewygodnie po jakimś czasie. Oczywiście zależy też od wysiłku. Po drugie legginsy sportowe jak są dobrze dopasowane, z szerokim pasem w talii, to to jest bajka, Można biec na biezni kilometry i nic nie poprawiać, bo one się trzymają tyłka, tak jak powinny. 
Po trzecie stanik - ważne, bo musi podtrzymywać dobrze biust, znowu zależnie od tego co na siłowni się robi. 
Wg mnie zupelnie inny komfort ćwiczeń jest w sportowych ciuchach, niż w dresie i zwykłym t-shircie.

Ja uważam, że należy się ubrać tak żeby się dobrze ze sobą czuć. Osobiście nie poszłabym w przetartych dresach i powyciąganej koszulce, mimo iż siłownia to nie rewia mody. 

Jak masz zamiar wziąć zwykłe, czarne bawełniane legginsy z H&M czy Decathlonu to polecam się najpierw w domu wypiąć do lustra i sprawdzić czy nie prześwitują :P Sama raz takie założyłam i bardzo często widuję dziewczyny w takich prześwitach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.