Temat: Bieganie czy siłownia?

Siłowni nie próbowałam ale biegając (z tygodniowa przerwa w kazdym miesiacu) przez 5 miesięcy schudłam z rozmiaru 38 na 36. Z tym że bieganie obciąża stawy więc chyba na dużą nadwagę lepszy byłby rower 

Przy dużej nadwadze ani jedno ani drugie. Zanim rzeźba na siłowni to trzeba trochę schudnąć, ale bieganie bardzo obciąży stawy i kolana, zacznij od szybkiego marszu, roweru czy basenu.

z duza nadwaga nie radzilabym biegac.... bo mozesz sobie stawy zniszczyc

Pytanie czy Twoje ciało wytrzyma bieganie. Ja startowałam z wagi 92kg (przy 164cm) , a zaczęłam biegać przy 69kg. Wcześniej nie było szans. Robiłam jakieś bieganie w miejscu po pokoju itp i po 2 tygodniach miałam już pierwszą kontuzję. O skakaniu też zapomnij. Rower, step i temu podobne będą dla Ciebie najlepszą opcją, jeżeli chodzi o cardio. Polecam ćwiczenia siłowe, to one nadają fajnego kształtu. Ja na początku odchudzania też wierzyłam, że tylko cardio mi pomoże, ale byłam w błędzie. Bo choć waga spadywała i fajnie było oglądać jak cyferki są coraz mniejsze, to ciału brakowało jędrności. Teraz to nadrabiam ćwiczeniami z obciążeniem.

bieganie mi nie przeszkadza, gdy biegam nie czuję żadnego bólu...zastanawiam się tylko na czym się bardziej skupić. Bo w tygodniu chodzę raz albo dwa na crossfit oraz przynajmniej raz na zumbę i nie wiem co dołączyć czy więcej wizyt na siłowni czy właśnie bieganie

Zależy przy jakiej wadze i co chcesz osiągnąć. Siłownie wg mnie jest dla szczupłych dziewczyn, które mają do zgubienia ostatnie kilogramy i chcę poprawić kondycję ciała. Dla osób z większą nadwagą lepsze będzie chyba typowe cardio.

Co to znaczy duża nadwaga? Jakie BMI? Bo jest pewna granica, w której lepiej nie rzucać się na ćwiczenia siłowe np. z wolnymi ciężarami, bo stawy mogą zostać przeciążone. Ja bym poszła na siłownię, dobry trener powinien znać się na rzeczy i wiedzieć, jakie ćwiczenia siłowe może wykonywać osoba z dużą nadwagą. A po treningu siłowym można trochę pokręcić na rowerku, i kilogramy będą ładnie leciały (trzymając dietę oczywiście ;)).

Oczywiscie ze silownia. Wzmocnisz miesnie.

Na Twoim miejscu polaczylabym dwie rzeczy razem. 

lepsza siłownia, zastąpisz tłuszcz mięśniami i wzmocnisz przemianę, do tego nie sflaczejesz jak po cardio :)