- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 sierpnia 2016, 12:05
Ja ćwiczę 6 razy w ciągu 7 dni po ok.2 godziny (oczywiście nie na raz). Pytanie z ciekawości po prostu. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
23 sierpnia 2016, 12:42
dobra, tylko co ty ćwiczysz? Dywanowki? To nic dziwnego, ze "nie działają" w normalnej ilości i trzeba więcej i częściej żeby byl efektsilowe ze sprzetem? Nie sądzę. Jesli jednak tak to albo masz trening do niczego albo bierzesz 2kg zaczęłabyś porządnie ćwiczyć a nie pieścić się to byś skonczyla pitu pitu o innym organizmie
Edytowany przez Szczesciara44 23 sierpnia 2016, 12:43
24 sierpnia 2016, 14:49
Ja najczęściej ćwiczę 5 dni w tygodniu - crossfit (3-4 razy) lub power pump (max 1 raz w tygodniu), więc nie takie pitu pitu :) Do pracy dojeżdżam rowerem (ok 20 minut w jedną stronę). Plus minimum raz w tygodniu 2 godziny porządnej, szybkiej jazdy na rowerze. Jeśli mogę to w weekend również. Trwam tak od kilku miesięcy, "murowane przemęczenie" mnie nie dopadło, a co więcej np. na zajęciach power pump niejednokrotnie wyciskam najwięcej z dziewczyn. Także szczęsciara44 nie przejmuj się i rób to, co lubisz. Może te, co tak krzyczą, wypiszą dokładnie co ćwiczą, z jakimi obciążeniami, wówczas można coś porównać, bo wiadomo samo stwierdzenie ile razy w tygodniu i ile czasu, to można o przysłowiowy kant tyłka :P Kiedyś brałam udział w wyzwaniu na ilość czasu poświęconą na ćwiczenia w danym miesiącu, podczas gdy ja wliczałam wymienione treningi (cross, pump i rower), jedna z dziewczyn wpisywała marsze po kilka godzin czego nijak nie idzie porównać do porządnego treningu, bynajmniej według mnie.Powodzenia!
Edytowany przez zwolkam 25 sierpnia 2016, 07:48