Temat: Ile razy w tygodniu ćwiczycie i jak długo ?

Ja ćwiczę 6 razy w ciągu 7 dni po ok.2 godziny (oczywiście nie na raz). Pytanie z ciekawości po prostu. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) 

5, 6 razy w tygodniu po półtorej godziny na siłowni, plus zajęcia fitness. Sporo :) 

Pasek wagi

Jeżdzę rowerem codziennie do pracy 30 min w obie strony (z prędkością ok. 25 km/h, więc dosyć szybko). Do tego przynajmniej dwa razy w tygodniu długie przejażdżki 1-2h. Jeżdżę, bo lubię :P. Chciałabym włączyć w to jeszcze siłownię i ćwiczenia siłowe.

jak cwiczylam w domu pitu z chodakowska czy z kims innym to moglam nawet 7 razy w tygodniu. 

Teraz chodze na silownie i cwicze 5 razy w tyg po ok 1 h

Są tygodnie kiedy nie mogę doczekać się kolejnego treningu i robię coś codziennie: jak nie siłowe to przynajmniej cardio. Czasami wpadam w dziurę motywacyjno-kondycyjną i nawet tydzień nic nie zrobię. Uprawiam sport w miarę regularnie od 1,5 roku bo lubię więc jakoś nie mam zbytnich wyrzutów sumienia po takiej przerwie. W domu ćwiczę do 45 minut a na siłowni średnio 1,5h. Jak biegam to godzina. Średnio myślę, że wyjdzie, że ćwiczę 4 razy w tygodniu.

Pasek wagi

Witam. Od czterech miesięcy ćwiczę 3 razy w tygodniu, w pierwszym miesiącu ok 1 godz., teraz ok.2-2,5 godz trwa jeden trening- wszystko na siłowni (rower ok hantle,brzuszki, suwnica, bieżnia i rower poziomy) Między treningami musi być co najmniej jeden dzień przerwy na regenerację. W domu nie miałam tej motywacji, zawsze było coś ważniejszego niż ćwiczenia :)

Pasek wagi

5 razy w tygodniu,czas rożnie, minimum godzina, maksimim 2.

Pasek wagi

siłownia 3x45min

Cardio 2-3razy po 30min

Pani która ćwiczy 6 dni po 2h ? Chciałabym zobaczyć efekty bo coś nie wierzę :p przemęczenie organizmu murowane.

Pasek wagi

Rosane napisał(a):

Pani która ćwiczy 6 dni po 2h ? Chciałabym zobaczyć efekty bo coś nie wierzę :p przemęczenie organizmu murowane.
Nie jestem przemęczona w ogóle. Ćwiczę w domu. Rano i po południu. Razem wychodzi ok.2 godziny dziennie. Mam energię do końca dnia. Nie czuję się gorzej. Wręcz przeciwnie. Zawsze chodziłam ospała. Teraz jestem pełna życia. Efekty mam. Nie mam zdjęcia przed, więc nie pokażę.  Na mnie ćwiczenie 3,4 razy w tygodniu nie działały. Każdy organizm jest inny i to należy pamiętać.  We wrześniu i tak będę musiała zmienić plan treningowy (dziennie ok. godzinę 1 dzień nogi, drugi brzuch, ale też 6 razy w tygodniu. W sobotę, niedzielę ewentualnie te 2 godziny jak po staremu), bo w tedy na pewno przemęczę swój organizm i pewnie nie będę miała za bardzo czasu.  

dobra, tylko co ty ćwiczysz? Dywanowki? To nic dziwnego, ze "nie działają" w normalnej ilości i trzeba więcej i częściej żeby byl efekt

silowe ze sprzetem? Nie sądzę. Jesli jednak tak to albo masz trening do niczego albo bierzesz 2kg

zaczęłabyś porządnie ćwiczyć a nie pieścić się to byś skonczyla pitu pitu o innym organizmie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.