- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 694
30 stycznia 2011, 20:54
Witam
wszystkim zainteresowanych i mam nadzieje, że zmotywowanych.
Cel akcji jest bardzo
prosty -> utrata wagi, poprawa sylwetki.
Aby się
przyłączyć należy do 31 stycznia wyrazić ochotę w uczestnictwie, a w
poniedziałek podać "ankietę". Wszystkie ankiety zostaną umieszczone w
tabelce umożliwiającej cotygodniową analizę postępów :)
Pierwsza ankieta: Waga startowa,
Kolejne ankiety: Aktualna waga (każda
kolejna waga podawana w poniedziałek!),
ilość stopni które udało się pokonać w ciągu tygodnia.
Pozdrawiam i zapraszam do
uczestniczenia w wątku :)
4 lutego 2011, 22:33
jak wy liczycie kroki ze az tyle ich macie? wasz licznik nabija każdy krok czy co drugi
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 215
5 lutego 2011, 08:05
mu liczy co drugi :)
ja po prostu szybko stepuje, już się przyzwyczaiłam do takiego tempa i nie potrawie inaczej.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 144
5 lutego 2011, 11:46
Ja nie dam rady ćwiczyć w tym tygodniu a nie wiem jak będzie w nastęnym :( Mam nogę jak balon w kostce. Coś mi się wydaje, że sobie naciągnęłam ścięgno. Wolę nie ryzykować i nie ociążać nogi teraz zbytnio tym bardziej, że nie da rady odpocząć ale trzeba zakupy przynieść i wszystko w domu zrbić. Ale za Was trzymam kciuki i jak tylko wrócę do normy to dalej będę z Wami stepperkować :))
5 lutego 2011, 11:47
u mnie nie da rady zbyt szybko bo mam opór ciężki u mnie zmienić się nie da.. ciekawe czy pójdzie w mieścnie i czy w ogóle mi tłuszcz spala ;P
Edytowany przez 9magda6 5 lutego 2011, 12:13
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
5 lutego 2011, 11:55
31.01 - 2700 kroków 60 min
01.02 - 2300 kroków 60 min
02.02 - 2500 kroków 60 min
03.02 - 2000 kroków 50 min
04.02 - 0 min - nie zdążyłam późno wróciłam do domu
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
5 lutego 2011, 20:24
hej ja wczoraj i dziś zero no bo mialm załamkę i za dużo spraw na głowie myślę ,że jutro weznę się znowu za siebie
5 lutego 2011, 21:13
ja sie dzisiaj "nażarłam jak świnia" i nie mam siły ćwiczyć jestem ciężka
skrzydełka, pączuszki, ciasteczka, serniczek.. wrrr
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 215
6 lutego 2011, 08:53
za wczoraj 60 min i 5264 kroków
no i mała korekta, maż mnie wczoraj oświecił ze przestawił mi stepper i ze liczy każdy krok :) a ja się cieszyłam ze taka dobra jestem :(
teraz jakoś mi się odechciało ale nie mogę się podać...
a wczoraj tez "żarłam" pizze :)))
- nie żałuje, się od trenuje :))))
6 lutego 2011, 10:02
no to cię mąż w bambuko zrobił ;/ ah te chłopy
u mnie sie chyba nie da tak przestawić
6 lutego 2011, 11:07
a ja nie mam licznika, ale stepper wreszcie dotarł
w piątek.
no i tak:
piątek 15minut
sobota 35minut
dzisiaj póki co 20 minut
nie wiem ile kroków bo tak jak pisałam nie mam licznika a nie liczę ich, ale po takich 20 minutkach schodzę mokra,
obawiałam się czy mi stepper podpasuje, ale niepotrzebnie.
stepper to fajna sprawa