Temat: Natalia Gacka ćwiczenia - książka

Hej, chodzi mi o ćwiczenia z ksiązki Natalii "zostań fit nowa ty w 180dni" tak myślę czy faktycznie według tego planu da radę schudnąć, bo ćwiczenia razem z rozgrzewką i rozciąganiem zajmują +/- 30min. Zastanawiam się czy to aby nie za mało? Może ktoś już przećwiczyć ponad miesiąc i może się wypowiedzieć na ten temat? 

w podobnym wątku opisałam moje dotychczasowe efekty

Też ćwiczę z Natalią :D

KogelMogel i jakie sa twoje efekty ćwiczeń z /natalia?

Array

kamilapasi napisał(a):

KogelMogel i jakie sa twoje efekty ćwiczeń z /natalia?

Kliknij w link w poprzednim poście ;)

Halo! Dziewczyny! Ćwiczycie jeszcze? 

Ja przeszłam tydzień wcześniej do drugiego miesiąca ćwiczeń. Zrobiłam wczoraj trening B1 + brzuch A i wreszcie czuję, że poćwiczyłam (ninja)

A jak Wam idzie?

Ja nadal nie odpuszczam ćwiczeń z książki, do tego jeszcze częściej biegam i gołym okiem widzę mniejszy i bardziej wyrzeźbiony brzuch i mocniejsze nogi - cudownie :D

lenkaa123 napisał(a):

Ja nadal nie odpuszczam ćwiczeń z książki, do tego jeszcze częściej biegam i gołym okiem widzę mniejszy i bardziej wyrzeźbiony brzuch i mocniejsze nogi - cudownie :D

O, super! Myślałam, że zostałam sama na placu boju. Na jakim etapie jesteś?

Ja na razie bez aerobów, ale chyba powoli włączę skakankę...

KogelMogel napisał(a):

O, super! Myślałam, że zostałam sama na placu boju. Na jakim etapie jesteś?Ja na razie bez aerobów, ale chyba powoli włączę skakankę...

Bardzo lubię te ćwiczenia, dlatego mam zamiar przeprowadzić trening do końca :) Za mną prawie cały 4 miesiąc. Ale mówię Ci, koniecznie dołóż jakieś cardio, a na pewno jeszcze szybciej zobaczysz efekty :) Skakanka, pajacyki, bieganie (nawet w miejscu) - byle podwyższyć tętno na jakiś czas.

lenkaa123 napisał(a):

KogelMogel napisał(a):

O, super! Myślałam, że zostałam sama na placu boju. Na jakim etapie jesteś?Ja na razie bez aerobów, ale chyba powoli włączę skakankę...
Bardzo lubię te ćwiczenia, dlatego mam zamiar przeprowadzić trening do końca :) Za mną prawie cały 4 miesiąc. Ale mówię Ci, koniecznie dołóż jakieś cardio, a na pewno jeszcze szybciej zobaczysz efekty :) Skakanka, pajacyki, bieganie (nawet w miejscu) - byle podwyższyć tętno na jakiś czas.

Wow! To już daleko zaszłaś. Szacun! I jakie efekty zauważyłaś? 

KogelMogel napisał(a):

Wow! To już daleko zaszłaś. Szacun! I jakie efekty zauważyłaś? 

Już pisałam o tym wcześniej - "Efekty mierzę głównie centymetrem - ok. 10 cm mniej w talii, 8 w biodrach, 7 w udach. Do kilogramów nie przywiązuję aż tak wielkiej wagi, bo wiadomo, że mięśnie są cięższe niż tłuszczyk, ale i tak spadło mi chyba 4 kilo. Najlepiej też widać efekty po ciuchach :)" Teraz po kolejnym miesiącu nie ma aż takich spektakularnych rezultatów jak po pierwszych trzech, ale na pewno przeprowadzę treningi do końca :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.