- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2015, 19:57
Hej, chodzi mi o ćwiczenia z ksiązki Natalii "zostań fit nowa ty w 180dni" tak myślę czy faktycznie według tego planu da radę schudnąć, bo ćwiczenia razem z rozgrzewką i rozciąganiem zajmują +/- 30min. Zastanawiam się czy to aby nie za mało? Może ktoś już przećwiczyć ponad miesiąc i może się wypowiedzieć na ten temat?
21 lipca 2015, 13:52
Jeżeli chodzi o motywację jestem najlepszym przykładem, przed kupnem książki cwiczylam różne zestawy innych trenerek i nudziło mi się bardzo szybko, a dzięki niej dzisiaj mija 1 miesiąc i 3 dzień od kiedy zaczęłam ćwiczyć i nie ominęłam żadnego treningu i nie mogę doczekać się kolejnych
23 lipca 2015, 11:52
Miałam to samo, filmiki szybko mi się nudziły. Bardzo podoba mi się to, że Gacka rozpisała w książce plan treningowy aż na pół roku - na przestrzeni takiego czasu rzeczywiście można mówić o metamorfozie i zmianie stylu życia :)
Edytowany przez lenkaa123 23 lipca 2015, 11:52
27 lipca 2015, 12:20
Ja już 3 miesiące jestem z Gacką :) Czyli połowa planu za mną, szybko leci czas :)
28 lipca 2015, 11:41
Efekty mierzę głównie centymetrem - ok. 10 cm mniej w talii, 8 w biodrach, 7 w udach. Do kilogramów nie przywiązuję aż tak wielkiej wagi, bo wiadomo, że mięśnie są cięższe niż tłuszczyk, ale i tak spadło mi chyba 4 kilo. Najlepiej też widać efekty po ciuchach :)
28 lipca 2015, 15:29
Szok!!! Tez chce takich efektów! Mige zapytac jakie byly twoje wymiary wyjsciowe? Ja jestem kobitka w rozmiarze 42. Ciekawe jaki rozmiar bedzie dobry za 3mce:)
29 lipca 2015, 12:05
Wyjściowo nosiłam 42-44, w zależności od rozmiarówki. Teraz wchodzę w 40 bez problemu, ale spodnie muszą być o rozmiar większe, bo pośladki odstają :) Mam nadzieję, że z nowymi przepisami uda mi się jeszcze zrzucić trochę tłuszczyku :)
4 sierpnia 2015, 10:11
jesteś dowodem na to ze te ćwiczenia maja sens!
Dzięki :) Po prostu w tej książce są one bardzo fajnie ułożone, stopniowo zwiększa się częstotliwość i intensywność treningów i chyba w tym tkwi klucz do sukcesu ;) No i trzeba nieco zmienić swoje nawyki żywieniowe, bez tego ani rusz!