Temat: Vitalijki śmieją się z dywanówek

Dlaczego vitalijki śmieją się z dywanówek?
"Ćwiczysz z Mel B,Chodakowską,Tiffany to nie ćwiczysz w ogóle, to nie jest trening"
"Kobiety ćwiczące "dywanówki"nie wiedzą co to prawdziwy wysiłek"
"Śmieszy mnie jak ktoś pisze, że kocha dywanówki"

Powinniśmy się cieszyć z jakiejkolwiek aktywności fizycznej, że ktoś podniósł "4litery" z kanapy i trenuje. Czy to ważne co trenuje? Ważne, że ma ruch.
Jeśli nie ćwiczę na siłowni to nie wiem co to prawdziwy trening.  Być może nie wiem ale dla mnie jest ważne, że mam ZROBIONY trening, nie siedziałam tylko podjęłam się aktywności fizycznej.

A moge byc obserwatorem miedzynarodowym konfliktu? :D

Mi dywanówki nie przeszkadzają, niektóre naprawdę lubię. Oczywiście ćwiczenia na pośladki ćwiczę z obciążeniem, mam również hantle po 10 kg (aktualnie unoszę tylko 2 kg, niektóre ćwiczenia to 1,5). Nie stać mnie na siłownie, więc zrobiłam sobie małą siłownię w domu (mam jeszcze drążek i ławeczkę do ćwiczeń), ale z dywanówek nie zamierzam rezygnować. Uważam też, że osoba która dopiero zaczyna swoją przygodę ze sportem powinna właśnie zacząć od dywnówek. Oczywiście każdy jest inny, więc dla niektórych lepszą alternatywą byłaby siłownia.

No ale patrzcie, silownie jednak oplacaja sie tylko przy dlugich umowach, przynajmniej te, ktore ja widzialam. W moim miescie  w Pl jednorazowe wejscie to mi sie nawet nie oplaca, bo albo kosztuje prawie 50 pln (!), albo w ogole takich nie ma w ofercie. Wiec jak jade do domu to nie mam gdzie cwiczyc (na szczescie to tylko weekendy wiec bolu nie ma). Nie kazdy chce sie od razu ladowac w umowy, bo nie kazdy ma na tyle motywacji. Wiec ludzie tez wola zaczac od czegos lekkiego.

Tak sobie szukam argumentow :D

luna_luna napisał(a):

martini18 napisał(a):

jesli chodzi o chodakowska to nie lubie jej dlatego ze ma zla technike wykonywania cwiczen i w ten sposob przyprawia setki dziewczyn o bole kolan..
ćwiczyłam z nią i nie miałam bólów, ale coś już czytałam na ten temat, a kogo polecasz?

no to sama sie nauczylas dobrej techniki, gratulacje :) jesli lubisz cwiczyc w ten sposob to polecam jillian Michaels, zuzka light np. pokazuja i dobrze tlumacza poprawna technike i sa w miare efektowne jak na cwiczenia bez wiekszego obciazenia :)

Pasek wagi

martini18 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

martini18 napisał(a):

jesli chodzi o chodakowska to nie lubie jej dlatego ze ma zla technike wykonywania cwiczen i w ten sposob przyprawia setki dziewczyn o bole kolan..
ćwiczyłam z nią i nie miałam bólów, ale coś już czytałam na ten temat, a kogo polecasz?
no to sama sie nauczylas dobrej techniki, gratulacje :) jesli lubisz cwiczyc w ten sposob to polecam jillian Michaels, zuzka light np. pokazuja i dobrze tlumacza poprawna technike i sa w miare efektowne jak na cwiczenia bez wiekszego obciazenia :)

dziękuję za odp, ćwiczę czasami też z Natalią Gacką -- chyba też jest godna polecenia :)

luna_luna napisał(a):

martini18 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

martini18 napisał(a):

jesli chodzi o chodakowska to nie lubie jej dlatego ze ma zla technike wykonywania cwiczen i w ten sposob przyprawia setki dziewczyn o bole kolan..
ćwiczyłam z nią i nie miałam bólów, ale coś już czytałam na ten temat, a kogo polecasz?
no to sama sie nauczylas dobrej techniki, gratulacje :) jesli lubisz cwiczyc w ten sposob to polecam jillian Michaels, zuzka light np. pokazuja i dobrze tlumacza poprawna technike i sa w miare efektowne jak na cwiczenia bez wiekszego obciazenia :)
dziękuję za odp, ćwiczę czasami też z Natalią Gacką -- chyba też jest godna polecenia :)

nie probowalam ani nie ogladalam, wiec sie nie wypowiem, ale inne zaufane osoby mowily ze jest ok jesli chodzi o technike. poki trener ma wiedze i pokazuje dobra technike w filmikach to sie nie czepiam, kazdy ma swoj cel i swoje gusta. ale jak ktos jak Chodakowska pokazuje takie braki co u wielu osob daje problemy ze stawami to juz ok nie jest.. (a wiem ile czasu  i rehabilitacji czasem potrzeba zeby takie szkody naprawic)

Pasek wagi

martini18 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

martini18 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

martini18 napisał(a):

jesli chodzi o chodakowska to nie lubie jej dlatego ze ma zla technike wykonywania cwiczen i w ten sposob przyprawia setki dziewczyn o bole kolan..
ćwiczyłam z nią i nie miałam bólów, ale coś już czytałam na ten temat, a kogo polecasz?
no to sama sie nauczylas dobrej techniki, gratulacje :) jesli lubisz cwiczyc w ten sposob to polecam jillian Michaels, zuzka light np. pokazuja i dobrze tlumacza poprawna technike i sa w miare efektowne jak na cwiczenia bez wiekszego obciazenia :)
dziękuję za odp, ćwiczę czasami też z Natalią Gacką -- chyba też jest godna polecenia :)
nie probowalam ani nie ogladalam, wiec sie nie wypowiem, ale inne zaufane osoby mowily ze jest ok jesli chodzi o technike. poki trener ma wiedze i pokazuje dobra technike w filmikach to sie nie czepiam, kazdy ma swoj cel i swoje gusta. ale jak ktos jak Chodakowska pokazuje takie braki co u wielu osob daje problemy ze stawami to juz ok nie jest.. (a wiem ile czasu  i rehabilitacji czasem potrzeba zeby takie szkody naprawic)

Jeśli chodzi o Chodakowską, lubię ją bo dzięki niej się w ogóle ruszyłam. Ale przy wykonywaniu skalpelu, nie daje rady robić jej brzuszków (cały czas głowa uniesiona) - kark mi wysiada i dostaję skurczy. Dlatego poszukałam w necie i znalazłam ABS mięsni brzucha Gacki i nie mam żanych problemów z wykonaniem ćwiczeń.

Salee napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Kluczowe pytanie brzmi - czy się chce ćwiczyć godzinę parę razy w tyg. i mieć jako takie efekty, czy ćwiczyć tyle samo, albo mniej i mieć dokładnie to, co się chce. Dla mnie kalkulacja jest prosta i dlatego dziwię się, że ktoś wybiera dywany w momencie, kiedy ma jakąś alternatywę.
Jeśli nie ma alternatywy? :)  Ma dziecko, nie ma kasy, ma daleko na siłownię. Dla mnie kalkulacja jest prosta albo zero ruchu albo dywanówki :)
to sie urzadza silownie w domu :) mam dziecko, studiuje  i pracuje, do tego sama jesem z dzieckiem a i tak cwicze silowo. kwestia wyboru, motywacji i pomyslowosci :)

Pasek wagi

cancri napisał(a):

Ale polecialyscie z tematem, uhh! :DTo ja Wam powiem, co znowu robie, wrocilam wlasnie z silki, i biore sie za dywanowki :D

Toie Cancri  to akurat ani jedno ani drugie nie pomaga. :D

tennickjuzistnieje napisał(a):

cancri napisał(a):

Ale polecialyscie z tematem, uhh! :DTo ja Wam powiem, co znowu robie, wrocilam wlasnie z silki, i biore sie za dywanowki :D
Toie Cancri  to akurat ani jedno ani drugie nie pomaga. 
 

Z Tobą "keyma", czy jak Ci tam, dywanówki też szału nie robią ;) Pisałaś wcześniej o mięśniach brzucha, które podobno są u Ciebie widoczne.. Heheh, dobre sobie, krzywonoga dziewucho ;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.

Vitalia.pl - Twoja indywidualna dieta


 Info
Chwilowa przerwa w dostępie do serwisu. Przepraszamy. [tag sym51, sekcja SQL]