Temat: ORBITREKOMANIA - IX edycja !!!

 Witam i zapraszam do wspólnej zabawy.

To już IX edycja wspólnego "   orbitrekowania" 

5 tygodni rywalizacji i dobrej zabawy.

IX edycja 18.10.2010 - 28.11.2010

        

Kto się przyłączy?



Zasady są proste. Przez 5 tygodni "ścigamy" się ze sobą na orbitrekach zapisując tutaj swoje wyniki w MINUTACH.
np.  dziś 25 min; razem: 365min
Co tydzień (w niedzielę) pojawi się tabelka z rankingiem a na koniec wyłonimy zwycięzcę.
Motywacją dla wszystkich będzie  "specjalne"zadanie do wykonania dla przegranego z każdego tygodnia....

Zadanie dla przegranego:
I tydzień: 
zrobienie wirtualnej kawy/herbaty dla wszystkich uczestników ;p;p;p
II tydzień:
rozśmieszanie uczestników zabawnymi kawałami :D
III tydzień:
osobiście zaprojektowana kartka z gratulacjami (w paint) ;p
IV tydzień:  30 dodatkowych minut na orbitreku 
V tydzień:
wiersz pochwalny dla wygranego
a od dzis dodaje juz normalne wyniki codzien jak dam rade oczywiscie bo ciezko cos mi to idzie
kaloryferka trzyma kciuki za dietke
a reszcie życze zdrowej rywalizacji heee buziolki uciekam cwiczkac
tojaG - dołącz do nas! Na pewno poćwiczysz wówczas więcej niż gdybyś z nami nie rywalizowała. Poza tym mnie na pewno niebawem wyprzedzisz - postanowiłam bowiem biegać tylko 30 minut dziennie, co wcale nie jest tak trudnym czasem do pokonania
Pasek wagi
hejjjj:D
tojaG koniecznie zacznij w tej edycji, zobaczysz, że regularne, nawet krótkie orbitrekowanie nie będzie na ostatnim miejscu....My to wiemy z autopsji;p;p;p
Asiulka22.malbork No za moją dietę to raczej nie da się trzymać kciuków, a....kopnąć mnie w zad....masakra jakaś;p;p
Mirin, ja też chyba po 30 minut będę ćwiczyć, bo na więcej nie mm ostatnio siły i czasu :(

Dziś po 9 h w pracy, a 11h za domem wykręciłam jedyne 30 min

RAZEM: 250 min

PS. Jak się obrobię z robótkami studenckimi to zrobię tabelkę:) Dziś "naturliś" ;p
No to ja juz dopisuje moje 45 do nowego tygodnia RAZEM: 165+45=210min
kaloryferka ja tam w Ciebie wierze, np ja dzis opedzlowałam z dziewczynami na uczelni pizze na pół i sernik z owocami i bita smietana:)))))) a miałam się trzymać zdrowej żywności ehhh więc sama widzisz.... no al espaliłam to jeszcze zanim zjadłam bo rano spóźniłam się na mzk i na dworzec to biegłam a jest kawałek i w ostatnim momencie wskoczyłam hiii panowie sie śmieli że zaraz zawału dostanę bo dyszalam:)))))) ehh co za dzien
toja ti każdy tak ćwiczy więc będzie Ci raźniej, dziewczyny dobrze Ci mówią
 a gdzie reszta orbimaniaczek:)))??

sorki...nia mam w domu neta

24.10- 75min

RAZEM - 150 minut

Pasek wagi

Wczorajsze 35 minut - tradycyjnie .

Suma: 235 minut.

No to ok, dolacze sie :-) prosze sie nie smiac, ale od wczoraj zaczelam mam 15Min
Pasek wagi

No i dzisiaj 23 min ;-)

 

Razem - 38 minut

Pasek wagi
dziś 65 minut razem 460 minut.

tojaG witamy w naszym gronie, nie przejmuj się my też tak zaczynałyśmy, spokojnie rozkręcisz się a teraz lepiej pilnuj żeby się nie przeforsować;*


Napiszcie mi prosze jak orbiterkujecie, czy jakies programy specjalne np. pod gore i z gory, czy na jednym poziomie, czy ???

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.