Temat: Rozwaliłam kolana ćwiczeniami z Ewą?

Ćwiczę z Chodakowską chyba już ponad 2 miesiące.

Codziennie.

Turbo, Killer, Skalpel.

Czasem sobie to przeplatałam na zmianę, czasem jeden traning dziennie różnie. 

Czuję świdrowanie w kolanach. Coś jak wiercenie, kręcenie, jakby chodzil po nich robak i się z nie wwiercał

why?

Jestem zwolenniczką popranie wykonwywanych ćwiczeń. Ogromnie uważam przy przysiadach na kolana. Ćwiczeę w butach. Mam stanik sportowy. Przygotowanie na maxa można powiedzieć. Nie wyobrażam sobie już życia beż ćwiczeń. Teraz muszę zrobić wolne. Tylko na ile ? 

no nie chcę 

poważne pokochałam sport. Dzień bez niego to dzięń stracony... co robić? Dlaczego tak jest? 

PannaPaulina napisał(a):

polecam ograniczenie aktywności do minimum i bardziej restrykcyjną dietę..

Moim zdaniem to co polecasz to raczej nie napędza metabolizmu, a sprawia, że czujemy się gorzej.
Poza tym kto chce mieć flakowate ciało i brak sił?
Ja tam wolę jeść ~1700-2000 kcal i ćwiczyć.

PannaPaulina napisał(a):

polecam ograniczenie aktywności do minimum i bardziej restrykcyjną dietę.. może sobie jeszcze nie popsułaś kolan tak jak ja :)pozdrawiam! :*

Żartujesz, to jest okropne!
Ja ćwicze z Ewką długo . Killer,skalpel , turbo kiedyś też, i nigdy nie narzekałam na żadne bóle . Nie wiem o co cho z tą całą nagonką na to,że źle wykonuje ćwiczenia. Może to Wy źle je robicie albo za bardzo się obciążacie robiąc 2-3 treningi dziennie -,-.
Ja dzisiaj pierwszy raz z nią ćwiczyłam, bo miałam wyrzuty, że nie byłam na rowerze, a później lało i szczerze zauważyłam, że obciąża kolana, bolały mnie w pewnych momentach, co nigdy się nie zdarza u np. Jillian. Polecam Ci przestawienie się na nią właśnie, sama zauważyłam świetne efekty po 30 day shred, w tym roku robię to znowu, ona jest świetna ;D.
to ze ewa zle wykonuje niektore cwiczenia nie usprawiedliwia nas zeby tez je zle wykonywac. kto szuka, nie bladzi, mozna sie nauczyc jak zrobic porzadnego planka czy przysiad. Najwazniejsza jest technika. cwiczylam z Ewa od lipca do wrzesnia ubieglego roku, dzien w dzien, czasem po dwa treningi dziennie i jeszcze dokladalam inne. nie mialam problemu z kolanami (raz zle stapnelam i przez tydzien leczylam kolano na rowerze, ale po tygodnii wrocilam do ewy). Pozniej cwiczylam wybiorczo od 2-4 razy w tygodniu. Nigdy nie skarzylam sie na kolana. Owszem wszystko mi przeskakuje przy cwiczeniach, ale mialam tak juz dawno przed rozpoczeciem treningow i mam tam podczas normalnych czynnosci. Najtrudniejsze cwiczenie wykonane poprawnie nie ma prawa zrobic nam krzywdy, oczywiscie jesli jest na miare naszych mozliwosci.
 
Stanik raczej nie ma wplywu na kolana.


hahahahahah

a ja mysle, ze to kwestia organizmu, jak ktos jest podatny na urazy i ma pecha to i palca dlubiac w nosie zlamie;p
czasem też trzeba robić przerwę w tygodniu od ćwiczeń np 2 dni
Pasek wagi
Ja ćwiczyłam tylko raz z Chodakowską i podziękowałam, bo już po tym pierwszym razie czułam, że to może mieć własnie takie skutki. Dużo się bębni o tym, że jej ćwiczenia może i dają efekty ale moga być niebezpieczne. Swojego czasu obserwowałam jej fan page na facebooku i widziałam 3 takie komentarze gdzie kobiety pisały coś w stylu "boli mnie kolano, nie mogę stać, ale najwidoczniej coś źle zrobiłam, ale to na pewno nie przez ciebie Ewuś<3". Coś w tym jest. Poszłabym do lekarza żeby to skontrolować, bo ze stawami nie ma żartów i niestety wiem coś o tym. Może tak być że coś będzie się już działo w kolanie, na początku zbyt mocno nie boli a następnego dnia wstaniesz, coś przeskoczy albo przerośnie maziówka i będzie bolało, oj będzie... przerwa na pewno jest potrzebna
po Chodakowskiej mialam bol kolan i karku... mimo, ze staralam sie robic wszystko prawidlowo... przeszlam na Jillian i zero bolu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.