Temat: Ośmiominutowki krokiem ku sukcesowi...

Czy ktoś jest chętny ćwiczyć ze mną ośmiominutówki? Poprzedni wątek na forum upadł, ale może znajdą się jakieś chętne vitalijki,   które chcą dotrzymać mi towarzystwa i popracować troszkę nad swoim wyglądem. Zapraszam wszystkie chętne do wspólnego ćwiczenia. :)
buns
aaaczarna. Legs to na uda. Jeśli chcesz na pośladki to są te ćwiczenia w buns.

Lolalolalola. Ja moge o tej 18 zacząć ćwiczyć z Tobą . Mi ta godzina odpowiada jak najbardziej . Tylko się przyznam, że narazie robię tylko brzuch. Wolę się na nim skupić, gdyż mam z nim największy kłopot. (ten problem nie jest też do końca wziązany z tym, że mi jest ciężko zrzucić tam dziada).

no ja 18-19 będe robić, ale spróbuję wszystkie :)
Ja poźniej chce dołaczyć pośladki i uda. Muszę się jak narazie rozkręcić.
No ja od kilku dni ćwicze już legs :)
I co? Widzisz jakiś efekt?
no czuję, że mięśnie pracują, myślę, że naefekty potrzeba kilka tygodni :)
ja zaraz bede cwiczyc...a interesowalo mnie to lends bo to ktoras napisala ze nic nie daje ale na szczescie ja tego nie bede robic ja robie na pupe i brzuch :P a wiec do roboty dziewczeta ...:) zobaczymy ktora za tyg najwiecej straci cm w okreslonym miejscu..to nas powinno motywowac co?jakis maly wyscig?

Myślę, że wyścig to nie dokońca dobry pomysł. Każdy ma inny metabolizm, więc u kazdego ćwiczenia też mogą wpłynąć w różnym tępie. Ja proponuje, że jak ktoraś nie bedzie ćwiczyła danego dnia to reszta może powiedzieć coś w stylu "jak możesz" Ale chwalić się która ile straciła cm to nie głupi pomysł.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.