Temat: Ośmiominutowki krokiem ku sukcesowi...

Czy ktoś jest chętny ćwiczyć ze mną ośmiominutówki? Poprzedni wątek na forum upadł, ale może znajdą się jakieś chętne vitalijki,   które chcą dotrzymać mi towarzystwa i popracować troszkę nad swoim wyglądem. Zapraszam wszystkie chętne do wspólnego ćwiczenia. :)

Jeśli chodzi o mnie to : 2 razy po 3,5 minuty tańcowania "labamby", 2 razy po 25 wspięć na palce, po 8 minut uda brzuch i pośladki oraz 50 powtórzeń tych moich brzuszków.

Wiecie co? Jak sobie tak potańcuje po takiej wesołym utworze to jakoś lepiej mi się ćwiczy, mimo że w niektórych momentach naprawdę ciężko mi coś zrobić

Ps. Dziewczyny? A co z Wami? Nie ćwiczyłyście??
Ja nie ćwiczyłam, byłam u przyjaciółki na urodzinach :P Nie miałam czasu :/ ale jutro nadrobię wszystko :)
Lola fajnie, że czujesz się już lepiej :)
Gandzia: taniec brzucha to jest to! :) chciałabym się na to zapisać :D i na dancehall :)) Salsa też wydaje się fajna :)

Ja też chętnie bym się na coś zapisała, tzn. taniec :)

Ja dzisiaj mam za sobą wspięcia  :)

Taniec brzucha to jak będę miała czas dopiero i kase na to
ja już po legs!!! wspięciach i ćwiczonkach z takiej fajnej stronki :)
ja po steperku :) [70 min]
a do 8 min wracam od poniedziałku, bo w krk nie mam stepera :(
a nie mozesz go ze sobą wziasc?
niee, bo do domku wracam w czwartki i będę na nim ćwiczyć w czwartki, piątki, soboty i niedziele :) a w krk w pon. mam basen, a na wtorek i środę będę musiała sobie znaleźć zajęcie :D więc bardziej się opłaca trzymać go w domu :))
no tak :) ale to fajnie, że masz basen :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.