- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
5 września 2010, 19:49
Hej wszystkim! Ponieważ ostatnio uzależniłam się od ćwiczeń, a także widzę ich niesamowite efekty (od 7 czerwca straciłam już 12 kg), postawiłam sobie prawdziwy cel dla twardzieli! Przećwiczyć 100 godzin!Zasady:1. Liczą się tylko prawdziwe ćwiczenia, żadne tam spacerki ani sprzątanie, ani praca w ogrodzie! Wliczamy:- jogging- fitness / siłownia- jazdę na rowerze- pływanie
- koszykówka, siatkówka i gry zespołowe
- taniec
- hula hop
- brzuszki, hantle itp, czyli tzw. "ćwiczenia dywanowe" - ... czekam na sugestie, co tam Wam przyjdzie do głowy2. Codziennie robimy update licznika - cel jest długofalowy i wymaga czasu, ale jeśli go w końcu osiągniemy... Wtedy już będziemy szczuplutkie!!3. Motywujemy się nawzajem i panują przyjazne stosunki. Kiedy sytuacja wymaga tego, dajemy sobie motywującego kopa na zachętę!Tylko od nas zależy, czy będziemy niedługo wyglądały tak:Czy jak tam sobie życzycie!
KTO ZE MNĄ???? Edytowany przez gideongirl 6 września 2010, 21:27
21 września 2010, 20:55
Dziś 2 h.
Razem 19,5h \ 100 h.
21 września 2010, 21:11
Witam, dzisiaj na siłowni ćwiczyłam 65 minut ( 25 min.ćw. grzbietu + barki, 40 min. bieznia)
Zostało 78,92/100
22 września 2010, 20:05
qrcze...nie wytrzymam z ta noga...nie moge sie ruszac...tzn.chodzic...dla mnie to straszne, poniewaz jesli nie cwicze to jem, a kiedy jem to tyje...;( a czasu coraz mniej do rozpoczecia zajec na studiach...;/ ehhh
no ale dzisiaj wymusialam 2 h cwiczen podlogowych, w tym pilates( ale on stasznie mnie wycisza i chyba nie dziala zbytnio na moje kilogramy), wiec razem:
16,5/100
- Dołączył: 2007-02-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 351
22 września 2010, 21:12
Dzisiaj 2,5h marszu, wczoraj nieodnotowane 0,5h orbitrekowania, więc 5/95 :)
22 września 2010, 22:30
Doliczam 2 h.
Razem 21,5 h / 100 h.
23 września 2010, 19:19
Czwartek - 2h.
Razem 23,5 h / 100 h.
23 września 2010, 20:29
Witam, ja niestety od wczoraj jestem na antybiotykach i narazie nie ćwiczę, jak tylko będzie dobrze to zaraz wracam do Was ...pozdrawiam