Temat: EWA CHODAKOWSKA - co to za dziwna moda?

Widzę że na forum jest mnóstwo tematów poświęconych ćwiczeniom z Ewą Ch. Z ciekawości przejrzałam jej treningi by sprawdzić o co tyle krzyku. Jakie są moje wrażenia? Ot treningi jak treningi - nic w nich nowego ani odkrywczego. Tego typu zestawy ćwiczeń są sprzedawane od lat i promowane przez nieznanych pseudo-ekspertów oraz "gwiazdy". Nie rozumiem więc dlaczego akurat ta kobieta (wyglądająca jak modelka na steroidach, a nie sportsmenka) stała się dla was wielkim fitnessowym autorytetem? Słyszeliście o niej wcześniej? Kto to w ogóle jest? To komercyjny produkt do zarabiania pieniędzy - nic więcej, a ciemny naród to kupił i karmi trolla.
"Ot treningi jak treningi" włączyłaś sobie jej ćwiczenia i już masz wyrobione zdanie poćwicz choć raz i wtedy się dopiero wypowiadaj nie ma to jak oceniać ćwiczenia oglądając a nie wykonując ich ...
Zresztą tak jak dziewczyny piszą ona też jakieś profity chyba musi mieć z tego co robi zresztą jej płyty wcale nie są drogie a ile dziewczyn, kobiet przekonało się że pomagają w dodatku na fb na jej stronie daję niezłego kopa i dużą dawkę motywacji i to za darmo 
Jak zrobisz trening to pogadamy.
Ja ją lubię, jest miła i motywuje mnie. Nie jest komercyjna wcale, wystarczy poczytać jej fb. Robi wiele rzeczy za darmo i ważne, że sprawia, że ludzie się ruszają.
ps.: z tego, co gdzieś czytałam, Ewa właśnie skończyła jakąś sportową szkołę (nie wiem czy to na pewno awf) chyba w Grecji...
ta to sekta jest ..
dokładnie:)
cwiczenia jak cwiczenia... mnostwo takich samych chociażby na necie....
zgadzam sie z autorką!
wole Jillian, mi sie figura Ewy nie podoba po prostu
Pasek wagi
lubię Ewę, bardzo mnie zmotywowała do pracy nad sobą, jej ćwiczenia bardzo mi odpowiadają i dają efekty podobnie jak Jillian czy Mel B..każda z nas woli coś innego a że akurat jest teraz moda na Ewę to chyba bardzo dobrze..ma kobieta podejście do człowieka. nie powiem o niej złego słowa ;))
co do Ewy to wszystko fajnie pięknie, ale z tą kasą to jednak coś jest, bo jak organizowała tydz. temu spotkanie 4 godzinne w krakowie bodajże to kasowała po 150 zł - masakra a była tam godz ćwiczeń, spotkanie z dietetyczką i jakieś tam motywacje. Trochę mnie to do niej zniechęciło.
Pasek wagi
Powiem tak, 1,5 m-ca chodziłam na siłownię, wylewałam z siebie siódme poty a nie schudłam nic, kompletnie nic. Z Ewą nie dość że chudnę to jeszcze rzeźbię ciało. Ewa zmotywowała wielu ludzi włącznie ze mną i chwała jej za to.

Anielica1986 napisał(a):

co do Ewy to wszystko fajnie pięknie, ale z tą kasą to jednak coś jest, bo jak organizowała tydz. temu spotkanie 4 godzinne w krakowie bodajże to kasowała po 150 zł - masakra a była tam godz ćwiczeń, spotkanie z dietetyczką i jakieś tam motywacje. Trochę mnie to do niej zniechęciło.

A ja się właśnie zastanawiałam ile kosztują takie spotkania w realu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.