Temat: EWA CHODAKOWSKA - co to za dziwna moda?

Widzę że na forum jest mnóstwo tematów poświęconych ćwiczeniom z Ewą Ch. Z ciekawości przejrzałam jej treningi by sprawdzić o co tyle krzyku. Jakie są moje wrażenia? Ot treningi jak treningi - nic w nich nowego ani odkrywczego. Tego typu zestawy ćwiczeń są sprzedawane od lat i promowane przez nieznanych pseudo-ekspertów oraz "gwiazdy". Nie rozumiem więc dlaczego akurat ta kobieta (wyglądająca jak modelka na steroidach, a nie sportsmenka) stała się dla was wielkim fitnessowym autorytetem? Słyszeliście o niej wcześniej? Kto to w ogóle jest? To komercyjny produkt do zarabiania pieniędzy - nic więcej, a ciemny naród to kupił i karmi trolla.
W czwartek i piątek zrobiłam jej trening z ciekawości. Nie spadła ze mnie ani jedna kropla potu. Nie mam zakwasów, nic mnie nie boli. Dla mnie jeśli nie ma potu=nie ma efektów.  Do mnie ona nie przemawia.
Ja tam jakąś super fanką Chodakowskiej nie jestem, ale ostatnio przypadły mi do gustu 6-minutówki, które wrzuca na youtube. Ogólnie wolę Mel B. A jak ktoś chce ćwiczyć z Ewą, niech ćwiczy, niech odnosi sukcesy i będzie zadowolony. Jak kogoś drażni cały ten szał na jej programy ćwiczeń, niech trenuje przy innych filmikach, chodzi na fitness, basen, kręci hula-hop, czy cokolwiek.. :)  

SexyKitty napisał(a):

A co do jej figury - ma pięknie wyćwiczone ciało Nie jak Jillian, która ma męską figurę , czy nawet Mel B która nie ma nawet płaskiego brzucha

A mi na przykład figura Mel B wydaje się o wiele ładniejsza i bardziej kobieca od mięśni Chodakowskiej :) Więc to po prostu kwestia gustu :)
Jak dla mnie to w sumie Ewka jest motywacją , niektóre osoby tutaj piszą że jest taka , siaka i owaka ...
Zobaczcie ile potrafi osób zmotywować , to dzięki niej postawiłam na aktywność fizyczną ...
Pasek wagi
ja tam Ewkę lubię i uważam, że każdy ma prawo do własnego zdania. jedni nie przepadają za Jillian, inni za Ewką. nie da się wszystkim dogodzić. myślę, że Ewa odwala kawał dobrej roboty, motywując do ćwiczeń tysiące kobiet. i jestem jej za to wdzięczna. a co do jej wyglądu, moim zdaniem wygląda świetnie, ma wyćwiczone ciało, ale nie przesadnie umięśnione, tak jak chciałaby wyglądać większość z nas, mimo, że niektórzy się tego wypierają na publicznym forum.
aha. jak dla mnie jej ćwiczenia są efektywne, widzę po sobie i całej masie innych zadowolonych ćwiczących z Ewką. 
Nie wiem skąd w was tyle jadu i zawiści do tej osoby. Ja testowałam skalpela Ewy na sobie przez około 3 miesiące i efekty były. Nie spadały mi już kilogramy, ponieważ byłam na/po stabilizacji, a moja waga była już niska (51-52kg, 168cm). Co do mięśni, to owszem, urosły, ale to dlatego, że wcześniej nie wykonywałam ćwiczeń rzeźbiących i moje ciało składało się z kości, skóry i tłuszczyku (mimo niskiej wago) gdzieniegdzie.
Cały fenomen tkwi w tym, że Ewa jako zwykła osoba, pokazała na sobie, że jeśli czegoś bardzo chcemy to możemy do tego dojść. Nie chodzi oczywiście o sławę, której wiele osób tutaj jej zazdrości, ale o figurę, która mnie się bardzo podoba. Chcę być szczupła i smukła. Wiele z was też naszczekuje na jej urodę. Bo co? jesli ktoś ma sztuczne cycki, duze usta i lekko skośne oczy to już nie ma prawa pokazywać się przed kamerą?? Nie bądźcie próżne, wiele Was pokazywało tutaj twarz i jak mi się ona nie podobała to nabierałam wodę w usta...

Marzę o tym by tak jak Ewa robić to co kocham i jeszcze z tego żyć!

po co mrudzic, cwiczyc cwiczyc a nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!;P

agacik1988 napisał(a):

Nie wiem skąd w was tyle jadu i zawiści do tej osoby. Ja testowałam skalpela Ewy na sobie przez około 3 miesiące i efekty były. Nie spadały mi już kilogramy, ponieważ byłam na/po stabilizacji, a moja waga była już niska (51-52kg, 168cm). Co do mięśni, to owszem, urosły, ale to dlatego, że wcześniej nie wykonywałam ćwiczeń rzeźbiących i moje ciało składało się z kości, skóry i tłuszczyku (mimo niskiej wago) gdzieniegdzie. Cały fenomen tkwi w tym, że Ewa jako zwykła osoba, pokazała na sobie, że jeśli czegoś bardzo chcemy to możemy do tego dojść. Nie chodzi oczywiście o sławę, której wiele osób tutaj jej zazdrości, ale o figurę, która mnie się bardzo podoba. Chcę być szczupła i smukła. Wiele z was też naszczekuje na jej urodę. Bo co? jesli ktoś ma sztuczne cycki, duze usta i lekko skośne oczy to już nie ma prawa pokazywać się przed kamerą?? Nie bądźcie próżne, wiele Was pokazywało tutaj twarz i jak mi się ona nie podobała to nabierałam wodę w usta...

Masz rację, myślę, że tu chodzi o zwykłą zazdrość. Ewa jest świetnym przykładem na to, że można osiągnąć wiele, robiąc to co się lubi. Wygląda świetnie, czy ma sztuczny biust czy nie, jej ciało jest wynikiem ciężkiej pracy, a to chyba najlepsza motywacja do wykonywania jej ćwiczeń. I po raz kolejny powtórzę, jej treningi działają. Spróbujcie, a jak nie będą przynosiły rezultatów, wtedy możecie mówić, że są powtarzalne, że nie przynoszą efektów. Takie jest moje zdanie:)

Valkyrja napisał(a):

Widzę że na forum jest mnóstwo tematów poświęconych ćwiczeniom z Ewą Ch. Z ciekawości przejrzałam jej treningi by sprawdzić o co tyle krzyku. Jakie są moje wrażenia? Ot treningi jak treningi - nic w nich nowego ani odkrywczego. Tego typu zestawy ćwiczeń są sprzedawane od lat i promowane przez nieznanych pseudo-ekspertów oraz "gwiazdy". Nie rozumiem więc dlaczego akurat ta kobieta (wyglądająca jak modelka na steroidach, a nie sportsmenka) stała się dla was wielkim fitnessowym autorytetem? Słyszeliście o niej wcześniej? Kto to w ogóle jest? To komercyjny produkt do zarabiania pieniędzy - nic więcej, a ciemny naród to kupił i karmi trolla.


usta ma najnaturalniejsze :D


.. ale fakty sa faktami, zmusiła nie jednego lenia d zbędnego balastu zrzucenia i nie można po tym jechać :D
Nie umniejszam skuteczności jej ćwiczeń ale rzygać mi się chce jak po raz setny pojawia się temat na V typu Chodakowska. Omijam te tematy szerokim łukiem, bo to już przesada, wkurza mnie pieprzenie jaka jest wspaniała, jakby inni mniej znani instruktorzy nie istnieli, a skuteczne ćwiczenia ona jako jedyna wymyśliła. Po prostu nastała moda na Chodakowska.
Czy tylko ona ma patent na skuteczne ćwiczenia?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.