- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2013, 20:25
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
8 maja 2016, 15:48
monika ja mam z chomika z lektorem :-) ang na początku to kiepski pomysł;-) to jest ten film 10 years youngers for 10 hours czy jakoś tak;-) 2 czy 3 zł za transfer i masz :-)
8 maja 2016, 18:38
jeśli nie lubisz skakania i tracenia oddechu to powinno Ci się podobać :-) ja już kilka razy szukałam ćwiczeń dla siebie ale nic mi nie pasowało, dopiero to :-) mam za sobą 3 tyg a zwykle kończyło się na maks 3 razach;-)
11 maja 2016, 11:42
Ćwiczenia mają bardzo korzystny wpływ na postawę , kręgosłup.
"Warto więc przypomnieć: Callan Pincney urodziła się z deformacją stawów biodrowych, co wyraźnie rzutowało na kształt Jej pleców (mocno zaokrąglone) i koślawość nóg. Aby poprawić sylwetkę, Callan postanowiła uprawiać sport i po głębokim, wnikliwym przemyśleniu ułożyła program bardzo prostych, ale skutecznych ćwiczeń, które sprzyjają korekcji sylwetki, zarówno od strony zdrowotnej, Jak i estetycznej."
Ciekawy artykuł http://www.fit.pl/akademiafitness/strefa-adepta/po...
edit
Z filmu który ostatnio podała, dodałam sobie do zestawu ćwiczenia z 26 minuty, 30 i 52, wszystkie na nogi.
edit 2
Tu interesujący wywiad z panią która ćwiczy callanetics
"Zachęcać będę zawsze i wszystkich do ćwiczeń, jakie by one nie były, aerobic, fitness, pilates, yoga czy też inne. Zależy jedynie na co nam zdrowie pozwala. Nie mniej jednak świetnie jest poczuć się lżejszym o parę kilo, kiedy to nasze ulubione dżinsy w końcu leżą idealnie, nie mamy słynnych „bryczesów” na udach, a naszą talię okala delikatny „kaloryferek”, a nie smętna oponka." http://musculator.pl/index.php/wywiady/893-monika-...
Edytowany przez chanach77 11 maja 2016, 11:54
1 czerwca 2016, 14:00
nikt już tu nie pisze:-( ja po 28h mam takie rezultaty:
Talia -2cm
Pępek -3cm
Biodra -1,5cm
Uda i lydki -1cm
Więc całkiem fajnie, zwłaszcza że jestem szczupła, tylko uda i tyłek trochę przyduze;-) 2 tygodnie temu zmieniłam tylko sposób odżywiania, mianowicie zaczęłam jeść 3 razy dziennie, zamiast pierwszy raz o godzinie 17;-) i staram się pić więcej bo z tym też było u mnie kiepsko;-) ćwiczyć będę dalej bo bardzo mi pasują te ćwiczenia :-) i czuję się na tyle silniejsza i sprawniejsza że wczoraj dołączyłam ok 30 min na nogi i pośladki :-) callan dał mi siły i chęci żeby robić coś więcej :-) nigdy nie wytrzymałam nawet tyg z ćwiczeniami a tu taka niespodzianka :-)
1 czerwca 2016, 14:51
nikt już tu nie pisze:-( ja po 28h mam takie rezultaty:Talia -2cmPępek -3cmBiodra -1,5cmUda i lydki -1cmWięc całkiem fajnie, zwłaszcza że jestem szczupła, tylko uda i tyłek trochę przyduze;-) 2 tygodnie temu zmieniłam tylko sposób odżywiania, mianowicie zaczęłam jeść 3 razy dziennie, zamiast pierwszy raz o godzinie 17;-) i staram się pić więcej bo z tym też było u mnie kiepsko;-) ćwiczyć będę dalej bo bardzo mi pasują te ćwiczenia :-) i czuję się na tyle silniejsza i sprawniejsza że wczoraj dołączyłam ok 30 min na nogi i pośladki :-) callan dał mi siły i chęci żeby robić coś więcej :-) nigdy nie wytrzymałam nawet tyg z ćwiczeniami a tu taka niespodzianka :-)
Gratuluję! Tyłek się unosi i ujędrnia? Jak z cellulitem?
1 czerwca 2016, 17:42
Nogi są na pewno bardziej zbite i wydaje mi sie ze tyłek też sie pomalu zbija;-) przy ćwiczeniach z podnoszeniem nogi ładnie sie napina i zaokragla bo na poczatku to w tej pozycji nawet nie moglam go napiac choć bardzo się staralam;-)
6 czerwca 2016, 05:31
Witajcie. Za mną 7 godzin callaneticsu. Do ćwiczeń zmotywowało mnie zdjęcie z pierwszego posta wiec postanowiłam, że ja też spróbuję być dla kogoś motywacją. Początkowy zamysł był taki, że po miesiącu ćwiczeń wstawie zdjęcia sprzed i po ( jeśli efekt będzie zauważalny). Jednak teraz wpadłam na pomysł, że wrzucę zdjęcie sprzed a dopiero po jakimś czasie kolejne dla porównania. Mam nadzieje , że to będzie dla mnie dodatkową motywacją ( to, że ktoś czeka by zobaczyć moje efekty). Jestem matką karmiącą wiec nie zamierzam stosować żadnej diety. Zreszta uważam, ze diety ( jako okresowa zmiana nawyków) są bez sensu. Mam za sobą 20 kg zrzuconego sadła więc wiem o czym mówie. Dopiero całkowita zmiana nawyków pozwoliła mi na stałe pozbyć się znienawidzonych kilogramów. odżywiam się zdrowo mimo to od dluższego czasu waga stoi w miejscu. Zresztą dla mnie waga jest mało istotna. Ćwicząc licze na zmiane kształtu ciała a nie na utrate kg.
Żeby uprzedzić prośby o wstawienie zdjęcia całego ciała wyjaśnie dlaczego zdjęcie jest takie a nie inne. W górnej części ciała mam bardzo chatakterystyczne znamie a nie chcę być rozpoznana przez znajomych dlatego zdjęcie zaczyna się od pasa w dół. Na brzuchu także mam znamie dlatego brzucha też nie zobaczycie. Poza tym to dolna część jest u mnie tą problematyczną. Brzuch mam szczupły i dość umięśniony ( noszę rozmiar 36). Za to jeśli chcę kupić odpowiednie spodnie ( nieelastyczne rozmiar conajmniej 38) w pasie mam za dużo luzu więc pozostają mi spodnie elastyczne w których moja pupa wygląda kiepsko i do tego bluzka za pupę by zatuszowac niedoskonalosci. Jestem niska wiec rozmiar 38 wcale nie wyglada dobrze ( tak żeby uprzedzić komentarze, że 38 to super rozmiar). Cieżko było mi uchwycić sylwetke dlatego łydki są masywniejsze niż w rzeczywistości ale myślę, że to właśnie pupa ulegnie najwiekszej metamorfozie ( oby
6 czerwca 2016, 09:35
witaj anuchaaa :-) czytajac twój wpis jakbym czytała o sobie;-) góra szczupła i drobna a dół z lekka nieproporcjonalny.. jak spodnie w udach i biodrach są ok to w pas mi lata na kilometr i pasek tu nie pomoże:-/ kształt pupy mam taki sam i te cudowne bułeczki na udach... ja mam za soba 3 ciąże a w ostatniej miałam 30 kg na plusie, po 3,5 roku zostalo mi 2 tylko ale ciało już nie to samo:-( zaczęłam ćwiczyć pod wpływem zdjęć jak Ty, efektów takich nie mam ale przypuszczam że to głównie zasługa mojego niejedzenia, dopiero jak zaczęłam jeść i pić w miarę regularnie to cm ruszyły pomału w dół :-) ale te ćwiczenia bardzo mi pasują i póki co nie zamierzam ich porzucac :-)