- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2013, 20:25
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
23 kwietnia 2016, 07:42
Co do diety, no to w moim przypadku tak, bo jestem otyła i nie ćwiczę tylko dla sylwetki ;)
Co do wałeczka tłuszczu pod talią, no to ja jestem jednym wielkim wałeczkiem :P
Ćwicz dalej :)
23 kwietnia 2016, 10:37
Justyna co to znaczy że cellulit wyszedł na zewnątrz??? Strasznie to brzmi jakoś;-)
23 kwietnia 2016, 11:52
z tym cellulitem na zewnątrz już kiedyś tu wspominaly dziewczyny że wychodzi. Przez ćwiczenia wydostaje się na zewnątrz i to jest dobry znak:) cw wywalaja co z ciałami z czasem zniknie tylko trzeba oczywiście w dalszym ciągu systematycznie ćwiczyć:)
25 kwietnia 2016, 00:43
za mną już 5 godzin :D strasznie polubiłam te ćwiczenia. :D czuję jakby były stworzone dla mnie co do diety u mnie to staram się jeść w miarę zdrowo i co 3 godziny :D czasami zdarzy się że zjem coś słodkiego ale staram się ograniczać
25 kwietnia 2016, 07:55
A ja po jednym razie odpuściłam i przerzuciłam się na skalpel. Dawniej go nie cierpiałam bo strasznie się przy nim nudziłam a dziś puszczam muzykę jakąś skoczną i aż chce się ćwiczyć :)
25 kwietnia 2016, 17:08
4 godzina zaliczona po weekendzie przerwy :-) chciałam ale nie dałam rady takie miałam zakwasy:-( też Was tak trzymają czy tylko mnie tak męczą:-(? Dziś też miałam ale jakoś dałam radę;-)
I powiedzcie czy Was też bolą plecy po tych ćwiczeniach? Bo mnie bolą, czuję je całe.. to normalne czy może źle ćwiczę?
25 kwietnia 2016, 20:19
niestety ten wałek tłuszczowy niszczy wszystko. Bardzo źle to wygląda, nie pasuje do reszty ciała i po prostu źle się z tym czuję. Czy u Was też tak to wygląda? Cwiczyc dalej czy przestać?
Kurczę, dziwię się, bo u mnie najwyraźniej widać poprawę właśnie w tym wałku, tzn. w boczkach. Biodra nabierają powoli ładnego kształtu. Na Twoim miejscu ćwiczyłabym dalej. Wg mnie callanetics powinien zredukować wałek, a na pewno go nie powiększy :-)
26 kwietnia 2016, 21:10
ale tu cisza:-( 5 godzina zaliczona :-) dziś lepiej niż wczoraj bo nie byłam taka połamana :-) i ćwiczyłam sumiennie ile dałam radę więc jutro pewnie znowu spadne z łóżka;-) nie wiem czy zakwasy przejdą całkiem bo w sumie te ćwiczenia nawet po długim czasie dają możliwość bardziej i mocniej;-) ale to dobrze, bo dzięki temu powinno być widać ciągłe postępy :-) jestem zachwycona nimi;-) to jest to czego szukałam :-) wygrzebalam na olx książkę i liczę na więcej wskazówek :-)
A co u Was :-)? Do przodu :-)?
26 kwietnia 2016, 21:29
Książka jest do ściągnięcia na pierwszej stronie jest poczta i hasło. Warto do niej sięgnąć, bo można dokładniej wykonać ćwiczenia. Początek też daje do myślenia, pisane w latach 90-tych. a wciąż w niektórych aspektach aktualne. Wyjaśniona jest kwestia gorszego brzucha, cellulitu.
Edytowany przez chanach77 26 kwietnia 2016, 21:31