- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2013, 20:25
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
21 kwietnia 2016, 12:11
można je robić też tak, z tym że biodro powinno iść do przodu to raczej ważne i z czasem idzie łatwiej :)
w super callanetics te ćwiczenia wykonuje się na stojąco ale to jeszcze trudniejsze,
a kto zrobi tak, jakaś trudno mi uwierzyć że można być tak rozciągniętym
To rozciąganie boków na początku programu zawsze sprawiała mi trudność dlatego teraz robię to tak, było na którymś filmie już nie pamiętam jakim.
Edytowany przez chanach77 21 kwietnia 2016, 12:29
21 kwietnia 2016, 13:09
za mną 3 godzina. nie wiem czy to możliwe żebym już widziała małe efekty ale czuję że skóra jest jakby bardziej wyciągnięta w górę i napięta. nie wiem jak to inaczej opisać. :D macie podobnie? w ogóle te ćwiczenia z unoszeniem nogi również lepiej mi wychodzą!
AnyHoney ja już dołączyłam :D motywacja żeby dogonić inne dziewczyny :D
Fajnie że jest nas trochę więcej bo widzę że wątek coraz bardziej się rozkręca :)
Dajemy czadu dziewczyny!
21 kwietnia 2016, 17:57
Ja też po 3 godzinie i jest fajnie :) tez mam bardziej ściągniętą skórę, tyłek mi się poprawia(dziwne, że tak szybko!)
21 kwietnia 2016, 22:37
Dzięki za linki i dostęp do konta :) Przyda się, w końcu się zbiorę do tych ćwiczeń. Przyjdzie taki dzień... ;)
21 kwietnia 2016, 22:39
ale lipa... namieszalam w tym wyzwaniu i zrobiło mi się 8 zamiast 3:-(
Dziś 3 godzina za mną, bez szału ale dałam radę :-) staram się być skupiać teraz na technice i dzięki Chanach:-) za zdjęcia :-) jutro spróbuję z podparciem to może będzie łatwiej, choć dziś chyba załapałam o co chodzi :-) ale i tak z lewą nogą mam problem bo oderwanie jej prostej graniczy z cudem, a prawą bez szału ale spokojnie daję radę. To chyba dlatego że jestem krzywa od noszenia dzieci na biodrze;-)
4 ćwiczenia na brzuch już nie daję rady i robię przerwę:-(
I ogólnie to powiem Wam że mimo iż ćwiczę przed południem to wieczorem jestem teraz padnieta jak nigdy i to chyba przez te ćwiczenia... i powiem Wam jeszcze jedno :-) mimo że to 3 raz to ćwiczenia strikte rozciągające idą mi ciut lepiej niż za 1 razem :-) a moim marzeniem jest położyć się na nodze tak jak one to robią;-)
Dobrej nocy Wam życzę :-)
22 kwietnia 2016, 22:05
widzę że cisza tutaj:-( ja dziś nie ćwiczyłam bo zakwasy i ewidentne zmęczenie mięśni;-) ale koleżanka wyciągnęła mnie na streching bo miała darmowe wejściówki i jutro chyba nie wstane z łóżka;-)
22 kwietnia 2016, 23:54
Witajcie dziewczyny.
Pisze z pytaniem czy Wy tez macie ten okropny wałek tłuszczowy pod talią ??????
Może zaczne od początku. Zawsze miałam wysportowana i zgrabną sylwetkę. Później przeszłam poważny kryzys i przytyło mi i sie 7 kg ;( Wczesniej zajęcia fitnes, skakanka, pływanie, hula hop to była dla mnie norma, ale musialam uważac bo szybko rozrastały mi sie miesnie łydek i ud- moja zmora. Zaczełam cwiczyc Skalpel I i II itp. ale to było za mało, żadnych efektów... dalam sobie spokój. Znalazłam w internecie Callanetics :D
Callanetics ćwiczę systematycznie 1,5 miesiąca i faktycznie :D - wydłużyła mi sie szyja, ciało stało się jeszcze bardziej sprężyste, dobra kondycja, cellulit wyszedł na zewnatrz, powoli zmieniają się pośladki (na razie średnio to wygląda :/ ), zaokrąglają sie biodra, moje uda na początku cwiczen zrobily sie mega duze, ale wydaje mi się, że jest już lepiej, płynne ruchy i ogolnie bardzo zgrabna sylwetka, ale niestety ten wałek tłuszczowy niszczy wszystko. Bardzo źle to wygląda, nie pasuje do reszty ciała i po prostu źle się z tym czuję. Czy u Was też tak to wygląda? Cwiczyc dalej czy przestać?