- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2013, 20:25
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
30 stycznia 2015, 22:59
Rozmazana, czekamy na zdjęcia! :) Ciastkami sie nie przejmuj, ja zzjadlam batonika i trzy zelki haha.
30 stycznia 2015, 23:04
LadySuzie, skąd to znam ? Dziś dietka od rana była, przychodzę ze szkoły i wszystko co niezdrowe zaczęło się do mnie "uśmiechać" a w uszach słyszałam "Zjedz mnie, zjedz mnie, no nie bądź taka"
30 stycznia 2015, 23:13
A myślałam, że tylko ja słyszę spożywcze głosy :D ha ha ha
Będą zdjęcia jutro, mam nadzieję, że będą widoczne efekty. Okropnie mi zależy, a może za bardzo robię sobie ciśnienie...
30 stycznia 2015, 23:16
A stosujecie jakąś dietkę przy ćwiczeniach. Bo nie wiem właśnie, czy zastosowac stricte diete np. 1200,1400 czy zdrowe odżywianie, aby potem ominąć ten żmudny proces wychodzenia z diety. Co sądzicie ?
30 stycznia 2015, 23:20
Stawiam na zbilansowaną dietę bez liczenia kcal, ale tylko dlatego, że karmię piersią. Przedtem byłam kiedyś na diecie 1600kcal i było ok
30 stycznia 2015, 23:21
rozmazana wychodzę z założenia, że warto od siebie wymagać, ale nie przesadzać, nie wiadomo może osoba która zwątpi po 10 h i odpuści za 2 h zauważyłaby efekty. Każdy ma własne tempo, chociaż i tak twoje efekty będą pewnie mega ekstra !!
Edytowany przez darkparadise 30 stycznia 2015, 23:21
30 stycznia 2015, 23:33
Na pewno będą. Warto też nie robić za długich przerw. Ja nie ćwiczyłam ponad tydzień. ćwiczyło mi się po przerwie nieźle, ale te zakwasy potem....makabra. Następna sesja była koszmarem. Byłam bliska odpuszczenia sobie... a teraz jestem zadowolona, że się przemogłam. Poza tym wygląd wyglądem, ale to takie przyjemne uczucie, świadomość własnych mięśni, lepsza równowaga, większa pewność każdego ruchu... nie bolący kręgosłup i kolana..
30 stycznia 2015, 23:51
U mnie największa przerwa to 2 dni-tak się jakoś złożyło. Tak mnie zmotywowałyście, że najnajchętniej już poszłabym ćwiczyć. Obawiam się, że Szanowny Małż nie zrozumiałby tych nocnych harcy
Życzę dobrej nocy, bo za dwie godziny Szefowa ma pierwsze śniadanie albo czwartą kolację
31 stycznia 2015, 00:10
Cześć wszystkim! Jestem fanką Callaneticsu. Moja mama i ja ćwicząc ten zestaw miałyśmy naprawdę świetne rezultaty. Po dłuuugiej przerwie chciałabym do tego wrócić. Planuję ćwiczyć 1x w tygodniu. Poza tym basen, fitness, marsze. Czy wiecie może, gdzie w Poznaniu są zajęcia Callanetics? Byłam ostatnio w Domu Kultury Jagiellonka na Ratajach, ale tam pomimo nazwy odbywa się raczej klasyczny fitness.