- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2013, 20:25
Edytowany przez zonaswojegomeza 11 kwietnia 2013, 19:29
8 stycznia 2015, 19:30
chce byc fit, przejrzyj ten link
Edytowany przez 123czarnula 9 stycznia 2015, 15:20
8 stycznia 2015, 20:03
hmmm no niby jestem teraz mądrzejsza :p dzięki czarnula ;*. tak się jeszcze zastanawiam czy np callanetics mogę połączyć ze shredem, callan co 2-3 dni a jak skończę shreda wtedy systematycznie ;d a i w poniedziałek zapisuję się jeszcze na siłownie i tak 3 razy w tygodniu mam zamiar chodzić i nie wiem czy to nie za dużo ;d
8 stycznia 2015, 20:18
Po mojemu spokojnie mozesz laczyc callanetics z inna forma cwiczen ( ja lacze z Mel B ). Powinnas jednak pamieta, ze musisz dac miesniom odpoczynek I czas na regenrecje, bo inaczej nie bedziesz widziec efektow takich jak bys chciala. 4 intensywne treningi w tygodniu wystacza - tak przynajmniej mowil moj trener
8 stycznia 2015, 22:44
niech mi da ktoś kopa w tyłek... brak motywacji, za dużo obowiązków :/
ninja kopiący motywacyjnie ;) ja właśnie skończyłam 5 godz, coraz szybciej mijają, jednak jak dla mnie ćwiczenia na brzuch to masarka,minie jeszcze ładnych kilka godz zanim zrobię całą serię
9 stycznia 2015, 11:29
Mnie wczoraj wskoczyła 7 godzina, ale szło mi tak słabo, że masakra. Kryzys niestety:( Miałam ochotę rzucić to wszystko w cholerę. W dodatku cos z internetem było nie halo i Mel B mi ucięło po 1/3 filmiku. :((( Eh...
Tak btw to podziwiam dziewczyny, które piszą, że Callanetics to są ćwiczenia łatwe i one się przy nich relaksują... Gdzieś czytałam, chyba w książce Callan, że 1 godzina Callanetics to jak 20 godzin aerobiku... Dla mnie ćwiczenia są ciężkie i wcale się przy nich nie relaksuje. :D
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie:)
9 stycznia 2015, 12:12
Motywacja....
Ja dziś, po 2-3 tygodniach ćwiczeń zauważyłam, że galareta na moich udach stała się bardziej zwarta i jednorodna i że pojawia się jakby cień szansy na jakiś kształt wewnętrznej strony. Poza tym szyja mi wyszczuplała i wydłużyła się, nie garbię się tak, brzuszki w najprostszej wersji robię setkę bez płaczu i dziś obudziłam się z myślą, że mam ochotę poćwiczyć.
9 stycznia 2015, 14:16
witajcie kobietki
ja wczoraj przecwiczylam nastepna h. Przynam sie, ze wciaz brzuski nie sa robione do konca ( 100-100 -80-80 ) Ale nic, z czasem bedzie lepiej. Mialam wczoraj lenia, wiec zeby sie bardziej zachecic, cwiczonka lecialy bez glosu w TV a na laptopie film.