Temat: CALLANETICS czyni cuda!! Zdjęcia porównawcze!

Ja mam za sobą 21 godzinę z callan.
Przeliczyłam sobie wczoraj. Całe szczęście, że wpisywałam do kalendarza :)

Czesc Dziewczyny!
Od dawna znam Callan. Kiedys nawet z nia cwiczylam - nie pamietam jakie byly efekty, ale bardzo je lubie.
Teraz niestety mam bardzo duzo nauki i inne rzeczy na glowie, mam niewiele czasu - dlatego od kilku dni cwicze am callanetics (23 minuty cwiczen). Od czasu do czasu dorzucam 30 minut biezni.
Od lipca bede mogla pozwolic sobie na godzinny program.

Pozdrawiam!!

10h zrobiona. Wstałam dzisiaj 1,5h wcześniej, żeby przed pracą zrobić, do tego 3 wyzwania i 10min bikini abs. A teraz, po pracy total fitness Chodakowskiej :)

ja dzis 56 godzina i wyzwania

Hej Dziewuszki!

ja już kiedyś zaczynałam z Callam, jednak jakoś tak zaprzestałam ;) To pewnie ta moja silna wola :P. Efekty było widać już po 3,4 h. Nawet mój Małż zauważał. Od pewnego czasu próbuję Chodakowską jednak obciążenie kolan i kręgosłupa tak daje mi w kość, że mija się to z celem :/.
Dlatego podjęłam decyzję, że wracam do Callan. Obecnie jestem pod stałą opieką dietetyczki, więc odżywianie pod kontrolą. Niestety coś jest nie tak z organizmem, bo nie chce się pozbywać balastu, więc ciągle szukamy przyczyny.
Ale nic :)
do boju!

mi callan bardzo duzo daje :) czuje sie mega rozciagnieta :)

28.04 waga 58.2 kg 

Które ćwiczenia callan sprawiają Wam najwięcej trudności?
Mi zdecydowanie brzuszki. Szczególnie te z uniesionymi obiema nogami. Zazwyczaj nie udaje mi się wytrwać z wyprostowanymi.
Jak jestem po brzuszkach to już idzie z górki :)
Potem nie przepadam za rozciąganiem w siadzie z rozszerzonymi nogami, szczególnie jak pochyla się tułów do jednej z nóg, bo trudno mi utrzymać równowagę. Ogólnie trudno mi jest się szeroko rozkraczyć :D. Z kolei ze złączonymi nogami to sama przyjemność:)

Ja nie lubię ćwiczeń na miednicę... Poza tym ćwiczenia są ok. No może jeszcze poza jednym rozgrzewkowym, gdzie rozciągamy talię... Jakoś nie przepadam za tym ćwiczeniem, strasznie mi się dłuży.

Kurde, chciałabym do was dołączyć... pobrałam filmik już dawno i tak każdego dnia sobie mówię, że od dziś zacznę... od dziś... od dziś... no i nie mogę jakoś zacząć.