Temat: CALLANETICS czyni cuda!! Zdjęcia porównawcze!

Czy jest ktoś tak jak i ja zafascynowany tym cudownym zestawem niestety nieco zapomnianych ćwiczeń??? 
Nie wierzyłam, że to działa, dopóki nie zaczęłam ćwiczyć. 
Jestem na początku przygody z Callanetics, ale efekty już są. 
Skóra napięta, cellulit znacznie mniejszy, spodnie z tyłka spadają hehe ;) 
ćwiczę co drugi dzień, około 50 minut z filmem:
Callanetics Callan Pinckney 10 Years Younger in 10 Hours

Chętne osoby zapraszam do wspólnej wymiany doświadczeń na temat ćwiczeń i efektów w tym wątku :) 

Ja ćwiczenia ściągnęłam z http://chomikuj.pl/kajkej/Callanetics Callan Pinckney Lektor PL

Edit: Książka Callan Pinckney "Callanetics" w PDF do ściągnięcia po zalogowaniu się na pocztę wp.
Adres: callanetics962@wp.pl
Hasło: vitalia1 
PS. Dzięki Agnieszka151 za założenie tego maila i udostępnienie książki :)


Pierwsze zdjęcie 30.12.12. (Przed)         Drugie zdjęcie dziś 9.2.13 (po 25. godzinach ćwiczeń)

Powiem Wam tak moze jest inna liczba powtorzen ale czuje cale cialo po dzisiejszym treningu czego wczesniej nie bylo... chodzi glownie o ciwczenia na posladki, biodra i uda, napinam wtedy miesnie i moze dlatego ona pracuja, a przy cwiczeniach na brzuch wciagam go i tez go dzisiaj czuje. pozatym nic nie zmeinialam ilosc powtorzen zostaje ta sama bo cwicze dalej z filmem tyle ze dodaje cwiczenia ktorych nie ma...

Wyslac komus ksiazke jeszcze??? To napiszcie maila i jak nie macie czasu calej przegladac to chociaz warto zobaczyc instrukcje do cwiczen. Mysle ze warto cwiczyc nawet jak sie nie ma ksiazki ale podejrzewam ze beda teraz wieksze i ze te efekty kotre ona pokazuje na zdjeciach sa z instrukcji ksiazki bo te same ilustracje sie w niej znajduja... probujcie dziewczyny, chyab kazda musi na sobie...

Kurcze boli mnie cos glowa dzisiaj tak dziwnie kuje z tylu :((( pozatym mam katar i chyba mnie jakies chorobsko rozklada:(( czemu znowu ??? :((( jak taka pogoda sie robi ... a jeszcze trening z Ewka przede mna...
Pasek wagi
ja chce ksiazke
1Jolusia@gmail.com
 to moj mail dziekuje
Pasek wagi
Hej dziewczynki! No to teraz moje spostrzeżenia są takie:
Wczoraj przeczytałam całą książke Callan, a dziś obejrzałam caaaały filmik Marioli Bojarskiej trwający 58.04 minuty (okrojony, bez zbędnych tłumaczeń), pierwszy jaki wyskakuje na You Tube. I powiem Wam tak, że babka pokazuje WSZYSTKIE ćwiczenia (oprócz pierwszego zwisu z drabinki), które są w książce Callan!! I powiem Wam, że jak oglądałam filmik ten Bojarskiej, to jakbym czytała książkę Callan i opis ćwiczeń!!! Są wszystkie ćwiczenia zawarte i Bojarska też mówi o napinaniu mięśni brzucha i pośladków. Nie wiem czy kojarzycie, ale w filmie Callan, też jest tłumaczone, żeby zachować  "pośladki zwarte", więc może chodzi o napięcie??? Tylko żeśmy jakoś nie załapały?? Nie wiem, jak Wy, ale ja od jutra zacznę ten filmik z Bojarską i poćwiczę trochę dla zaobserwowania różnic. Ja już w sumie od dawna ćwiczę na pamięć, nawet bez filmu Callan, ale teraz spróbuję Mariolkę, zobaczymy jak będzie, porównam. Jedyne uwagi jakie mi się na pierwszy rzut oka pojawiły to:
- Bojarska ćwiczy za szybko, zwłaszcza ćwiczenia na miednicę, robi za szybkie przejścia, a Caalan zawsze mówi, żeby powoli,
- Bojarska przy ćwiczeniu na rozciąganie mówi, że ręce oprzeć na kolanach, czego Callan zawsze zabrania!
To jak narazie takie dwie uwagi, które zauważyłam, jak coś jeszcze zwróci moją uwagę dam znać :)

Nata344, nie usunę, nie martw się :) będą tutaj, żebyś nie straciła motywacji ;) chyba, że wymienię na nowszy model ;)

malutkanat, olej z wiesiołka codziennie w dawce 1500mg, po 3 miesiącach się uodpornisz i zapomnisz co to choroby i przeziębienia !!! :) 
jeśli to nie problem ja też poproszę ksiązkę karolina8912@wp.pl ćwiczę callan 3x w tygodniu.
Jejku, ale tutaj burza mózgów się zrobiła przez to napinanie. Faktycznie dziwnie, że w książce i w filmie całkiem inaczej.
W związku z tym mogłaby któraś wysłać książkę na meila?  kajutek1990@o2.pl  Z góry ślicznie dziękuję:)
To muszę spróbować z Bojarską. Ja wiele lat temu ćwiczyłam tylko z książką i po obejrzeniu i przerobieniu filmu doszłam do wniosku, że wcześniej źle wykonywałam ćwiczenia, bo na filmie ona inaczej tłumaczy niż ja wówczas wyczytałam z książki.

Ale to możliwe byłoby, żeby tak źle przetłumaczony był film? Czy któraś z Was dobrze zna angielski i jest w stanie obejrzeć film w oryginale i rozstrzygnąć? Bo ja po angielsku to mogę zakupy robić i o drogę zapytać ;)
Pasek wagi
proszę o książkę,chciałam porównać czy dobrze ćwiczę   renia-2012@o2.pl      DZIĘKUJĘ
Witam serdecznie!
Zachęcona przez żonęswojegomęża zaczęłam ćwiczyć callanetics. Na początku ćwiczyłam codziennie (7 godzin), ćwiczenia mnie bardzo relaksują. Niestety ostatnio prowadzę siedzący tryb życia i doskwiera mi ból karku i zwłaszcza lędźwiowy odcinek kręgosłupa (z czym zawsze miałam problem) i ćwiczenia te mi pomogły. Przy kręceniu głową (2 ćw.), co na początku wydawało mi się wręcz śmieszne, okropnie strzelał mi kark, tak jakby wszystkie mięśnie puszczały (teraz zdarza się to rzadko, a o bólu karku prawie zapomniałam mimo przerwy w ćwiczeniach). Co do kolan tak jak inni na forum się skarżyli, jedno z kolan bardzo mnie bolało i na początku w ogóle musiałam omijać ćwiczenia w klęku. Po kilku godzinach ból jest o wiele mniejszy, ale jeżeli również macie z tym problem starajcie się bardzo powoli wracać do pozycji wyjściowej (zwłaszcza w ćwiczeniu na "złogi tłuszczowe"). Podsumowując - dla mnie te ćwiczenia są świetne: relaksują, pomagają na moje dolegliwości, dodatkowo już po kilku godzinach zauważyłam ujędrnienie skóry. Niestety przez święta musiałam przerwać moją przygodę z callan, a teraz nie jestem w stanie wygospodarować nawet godziny czasu, ale mam nadzieje, że w ciągu tygodnia może 2 się to zmieni i znów będę mogła codziennie ćwiczyć.
Autorce gratuluje sukcesu! - Twoje zdjęcia mnie zmobilizowały, dzięki nim odkryłam callanetics i doświadczyłam ww. skutków. Prosiłabym też o przesłanie książki na adres nigra_89@o2.pl
Śledzę wątek na bieżąco. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i gratuluje efektów! Mniej lub bardziej świadomie wykonujemy wspólną pracę, ponieważ jedna dla drugiej jest motywacją! To na prawdę działa! :) :)
dziewczyny, zwróćcie uwagę że książkę Callan napisała w 1984 roku a film bodajże wyszedł w 1990 roku,może Callan  przez te kilka lat pracy z uczniami doszła do wniosku że trzeba poprawić niektóre ćwiczenia i dlatego zmodyfikowała je w filmie? ja na razie ćwiczę tak jak w filmie bo widzę efekty, z czasem jak zacznie mi się  nudzić film to poćwiczę z książką zaawansowany program... ściskam
co do napinania mięśni. podobne ćwiczenia są w pilatesie -niektóre takie same- i tam trzeba napinać mięśnie-zresztą na logikę-większość ćwiczeń jakie się wykonuje powinno się robić na napiętych mięśniach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.