- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 201
30 listopada 2012, 15:00
Czy któraś z was miała robiony pomiar tłuszcz/woda/mięśnie? Możecie się pochwalić, dopisując swój wzrost i wagę:)?
Głównie chodzi mi o to ostatnie bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji ile % powinny stanowić mięśnie u kobiety (normy).
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
30 listopada 2012, 15:33
Marika2 nie trzeba miec nadwagi wg BMI aby miec za duzo % tluszczu w ciele.
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 201
30 listopada 2012, 15:40
Tak, wiem ale mimo wszystko wydaje mi się, że nie mam (już) aż tyle tłuszczu :P znalazłam normy, może się komuś przyda:
http://www.forum.dietaproteinowa.eu/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_rel_module=blogentry&attach_id=1864
30 listopada 2012, 16:13
ja mam 15 kg masy tłuszczowej czyli ok 23%
30 listopada 2012, 16:14
Marika - właśnie dokładnie tak jak pisze ar1es1 - istnieje coś takiego jak tłusty chudzielec - gdzieś na forach kulturystycznych o tym czytałam. Jak się nie ćwiczy, tylko odchudza samą dietą to traci się w pierwszej kolejności tkankę mięśniową, natomiast tłuszcz w dużo mniejszej ilości. Natomiast BMI osób ćwiczących na siłce jest często wysokości osoby z nadwagą, ale przez masę mięśni, a nie tłuszczu. Dlatego najlepiej jest dietować i ćwiczyć - wtedy spala się tłuszcz, i dba o mięśnie.
30 listopada 2012, 16:17
novajulia napisał(a):
Marika - właśnie dokładnie tak jak pisze ar1es1 - istnieje coś takiego jak tłusty chudzielec - gdzieś na forach kulturystycznych o tym czytałam. Jak się nie ćwiczy, tylko odchudza samą dietą to traci się w pierwszej kolejności tkankę mięśniową, natomiast tłuszcz w dużo mniejszej ilości. Natomiast BMI osób ćwiczących na siłce jest często wysokości osoby z nadwagą, ale przez masę mięśni, a nie tłuszczu. Dlatego najlepiej jest dietować i ćwiczyć - wtedy spala się tłuszcz, i dba o mięśnie.
tak jest ja miałam niedobór masy mięśniowe :) przy nadwyżce tłuszczyku teraz dążę zeby dojść do 18% w zessłym roku miałam 31%
Edytowany przez jagoa 30 listopada 2012, 16:21
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 201
30 listopada 2012, 16:22
Ale ja właśnie jestem baaaardzo aktywna ćwiczę po 2-4 godziny dziennie. Skórę mam napiętą raczej, nie mam większych problemów z "latającym"tłuszczykiem czy wiszącą skórą stąd moje zdziwienie. Owszem nie przeczę, że go nie mam ale 27% to wynik zaskakujący dla mnie
![]()
No ale nie pozostaje nic innego jak przyjąć do wiadomości i chudnąć dalej
30 listopada 2012, 16:30
Marika2 napisał(a):
Ale ja właśnie jestem baaaardzo aktywna ćwiczę po 2-4 godziny dziennie. Skórę mam napiętą raczej, nie mam większych problemów z "latającym"tłuszczykiem czy wiszącą skórą stąd moje zdziwienie. Owszem nie przeczę, że go nie mam ale 27% to wynik zaskakujący dla mnie No ale nie pozostaje nic innego jak przyjąć do wiadomości i chudnąć dalej
może robisz tak jak ja robiłam. trener uświadomił mnie w tym ze ćwicząc na wysokim tętnie spalam mieśnie zamiast tkanki tłuszczowej ...miałam 67 kg i 29% tkanki tłuszcz. Jak kupiłam pulsometr zaczęłam wolniej a dłużej ćwiczyć to są efekty.
Edytowany przez jagoa 30 listopada 2012, 16:32
30 listopada 2012, 16:56
.morena napisał(a):
22,7% tluszczu... ile mięśnie to nie wiem ... a jak można sprawdzić?
mnie mierzyli tłuszcz, wodę, mase niemięśniową potem ustalali budowe kości odejmowali i cos tam coś tam i wychodziły mięśnie w przybliżeniu
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88344
30 listopada 2012, 16:59
ja miałam jak jagoa robione, ale prawie rok temu i 15 kg temu, więc już się nie liczy.
najlepiej iść do np. dietetyczki i na takiej maszynce to mierzą wszystko, bo takie internetowe przeliczniki to nic nie dają.