Temat: Skalpel- totalna metamorfoza

Hej :] A może by tak miesiąc ze skalpelem ?
Ja mam zamiar ćwiczyć co 2 dni :)
Jeśli któraś z was jest chętna to zapraszam :]
Halo jest tu kto ?:)
Pasek wagi
Ja jestem :D
Chyba trzeba ożywić to forum bo nawet mi się o nim zapomniało ;D
Wczorajszy skalpel zaliczony dzisiaj też zrobię :] 

Kwiat.Pustyni napisał(a):

Asiadm napisał(a):

Kwiat.Pustyni napisał(a):

te cw jak dla mnie nic nie daja strata czasu
To trzeba ćwiczyć systematycznie i dokładnie je wykonywać. Ja widzę efekty :)
robilam systematycznie i tylko czas stracilam


Popieram, jestem przeciwnikiem tych cwiczen. Zamiast sie zazynac jakimis skalpelami i kilerami wystarczy sie przejsc na silownie. Lzejszy, a bardziej urozmaicony trening da lepsze efekty niz cwiczenia Chodakowskiej.
Zakladajac, ze osoba nie ma zbyt duzo tluszczu na brzuchu to po miesiacu moze miec kaloryfer, a nie ledwo zarysowane miesnie brzucha.

lula. napisał(a):

wolę Jillian Michaels, lepsze efekty

Efekty lepsze i ćwiczenia przyjemniejsze zdecydowanie!
a ja zaczynam skalpel. Przeciez jedno nie wyklucza drugiego, mozna sobie na siłke chodzić jak ktoś ma czas i pieniądze, można sobie co innego cwiczyc jak ktos ma ochote, ale jednoczesnie mozna co jakis czas dla urozmaicenia skalpel. Ja własnie dopiero skończyłam swoj dzisiejszy trening - Skalpel +15 minut rozciągania i jestem z siebie niesamowicie dumna :D a jak u Was Laseczki, ćwiczyłyscie juz dzisiaj?
:)
Ja też już dzisiaj zaliczyłam skalpel :D
A co do siłowni ja bym chętnie chodziła jak bym miała pieniądze...

A jak to wygląda? Można gdzieś podejrzeć?
http://www.youtube.com/watch?v=j_iRGMFgRfo Tutaj masz ale ja wolałam ściągnąć na wszelki wypadek gdyby zachciało im się usunąć filmik.
tez bym chetnie chodziła na siłownie czy basen... ale co może poradzić biedna studentka? ;p pozostaje ćwiczyc w domu. Z drugiej strony ma to plusy - nikt mnie nie widzi potarganej, spoconej i dyszącej po treningu ;) byle tylko zacząć, to już jakoś leci... :) A ćwiczycie cos jeszcze? :)
 Z drugiej strony ma to plusy - nikt mnie nie widzi potarganej, spoconej i dyszącej po treningu ;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.