Temat: ćwiczenia spowalniają odchudzanie?

Niech ktoś mądry mi proszę odpowie, czy podczas stosowania diety mam ćwiczyć, czy lepiej nie, a jeśli tak to jak najlepiej, bo już zgłupiałam, tyle jest różnych opinii i teorii na ten temat. Powiem tak: zauważyłam po sobie paradoksalnie, że jak ćwiczę to wolniej chudnę, przy czym nie forsuję się wcale, ok. 40 minut orbitreka co drugi dzień około, czasem codziennie, trochę brzuszków... Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie i coś mi doradzi? Ważę 65 kg, chciałabym zrzucić jakieś 5 kg, ale od miesiąca mimo trzymania diety 1200 kcal skaczę na wadze od 64 do 65 kg...
o jej, u mnie też tak jest - jak ćwiczę, to waga albo stoi albo nawet rośnie! A biegam 4x w tygodniu po pół godziny + w pozostałe dni robię jakieś tam ćwiczenia siłowe (niecałe pół godziny)... dlatego przestaję się już przejmować wagą i koncentruję na wymiarach.

to ciekawe, co mówiłyście o wodzie, spróbuję więcej pić.
przez ćwiczenia będą może wolniej spadać kilogramy, ale szybciej centymetry(taak, mięśnie cięższe niż tłuszcz)więc w sumie chyba o to chodzi:) bo chyba lepiej mieć jędrne, fajne ciało, niż niską wagę i być "mięciutkim":P

Na pewno ma znaczenie , bo ćwicząc robią się mięśnie, które więcej warzą! Spala się za to tłuszcz i wyglądamy smuklej,centymetry się zmniejszaja, wiec same korzyssci. Jedynie co z minusów to mięśnie są czasem zbyt wielkie i to razi niektorych i zniechęca. Ale jak się dobrze rozciąga to miesnie tez inaczej sie kształtuja i zachowana jest smukłość.

Po drugie, to ruch pomaga jeszcze w sprawach wypróżniania, im wiecej tym łatwiej to przychodzi. Przynajmniej tak jest w  moim przypadku.

Pasek wagi
Dziękuję Wam wszystkim dziewczyny za cenne wskazówki. Teraz już wiem, że mam bym cierpliwa a efekty na pewno się pojawią.
a ja ogólnie bardzo bym chciała zrzucic takąąą skórkę po bokach , bo po a6w brzuch mam jędrny..w miare..
Pasek wagi
Z mojego doświadczenia wiem, że ćwiczenia bardzo wspomagają dietę. i nie chodzi tutaj o szybkość chudnięcia a o utrzymanie nowej wagi. Będąc na Dukanie, owszem schudłam 9kg, ale nie ćwiczyłam w ogóle. Efekt: kondycja mi się nie poprawiła, ciało było takie luźne- daleko mu było do jędrności przy wadze 60kg, i najgorsze: nie wyrobiłam w sobie zdrowych nawyków i... przytyłam 9kg, które straciłam :( teraz ćwiczę i przy wadze ok. 65kg mam tysiąc razy bardziej jędrne ciało niż przy 60kg na Dukanie. Nie mogę się doczekać co będzie teraz przy wadze 59kg
Pasek wagi
lekkajaklen  a możesz zdradzić, na czym polegają Twoje ćwiczenia?
powiedzcie ile czasu utrzymuje sie taki efekt ze sie nie chudnie a leca cm? Ile  u Was to trwalo? U mnie bylo tak ze trzymalam diete i cwiczylam ok 1 h dziennie. Przez ok1,5 miesiaca spadlo mi 1,6 kg ale ogolnie 26 cm we wszystkich obwodach. Tylko u mnie to spowodowalo spadek motywacji bo chcialam zeby lecialy kg a ta waga jak glupia stala i sie zniechecilam:( 
ale dziewczyny czy wprowadzanie ćwiczeń w trakcie diety nie zagoni nas w kozi róg? bo kiedy tylko przestaniemy cwiczyc i wydatkowac te kalorie waga moze wzrosnac mimo, ze kalorycznosc posilków bedzie niewielka. wtedy nawet te 1200kcal bedzie dla organizmu wyżerką, bo wczesniej przypuścmy 400kcal dziennie spalałysmy cwiczac i dostaraczalysmy 800kcal.

ja cwicze intensywnie teraz ale boje sie co bedzie gdy przyjdzie jesien i nie bede mogla tyle rowerem jeżdzic czy biegac, albo jak wroce do pracy...czasem po prostu czasu brak a jak sie organizm przywyczai do ruchu to zacznie odkładac tu i tam.

to takie moje przemyslenia :-)
Pasek wagi
no też tak myślałam nad tym.ale lepiej się ruszac niz nie ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.