- Dołączył: 2012-09-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 74
29 września 2012, 02:46
Witam wszystkich
Czy znajdzie się ktoś chętny by od poniedziałku 01.10.2012r rozpocząć wspólnie program Insanity?
Ja miesiąc temu przerwałem program. Ćwiczyłem przez 3tygodnie bez 2 dni. Przerwałem ze względu na podróż poślubną. W chwili obecnej mam zamiar wrócić do programu i zrobić go w całości. Moim celem jest zgubienie 7-8kg. w chwili obecnej ważę 88kg.
Podczas pierwszego podejścia straciłem 3kg bez żadnej diety a nawet jedząc więcej. Jedynym suplementem jest BCAA (aminokwasy - na lepszą regenerację organizmu)
Jest ktoś chętny? Szybkie zapisy i do dzieła :))
30 listopada 2012, 12:39
aleksander.macedonski napisał(a):
Najpierw możesz zacząć od pompek damskich, później dopiero wziąć się za męskie. Tak będzie prościej.
dzięki w lutym zaczne z wami hahah
- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Skępe
- Liczba postów: 346
30 listopada 2012, 14:45
Witam! Przeleciałam temat i jestem wami zachwycona. Dołączam się jeśli można? Ja dopiero zaczynam swoją przygodę. Dzisiaj zaliczyłam 5 dzień. Mam pytanko. Na kalendarzu mam Cardio circuit,a nie mogę tego nigdzie znaleźć. Czy to to samo co Plyometric cardio circuit?
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
30 listopada 2012, 17:21
Tak, to to samo.
Ja chyba idę się przespać, zmęczona w kółko jestem ;/ z pół tygodnia co najmniej codziennie jem słodycze :/ pewnie trochę przytyję, ale trudno.
Zostały trzy dni insanity i biorę się za turbofire... już mnie to ciekawi :D Specjalnie byłam dziś w sklepie, by kupić gumę do gimnastyki ;)
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
30 listopada 2012, 20:20
nie robię dzisiaj, przykro mi ;/ mimo że dopiero wstałam, dalej jestem padnięta, wszystko mnie boli ;/ może się chora robię, czy coś. Odpuszczam dzisiaj, wolę iść się wyspać.
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
1 grudnia 2012, 21:28
Turbofire ściągnięte, guma zakupiona, insanity dziś zrobione, jutro ostatni dzień
![]()
tyle że przez ostatni tydzień sporo jadłam (ile słodyczy... oh God, why), waga wzrosła
![]()
zaczynam też puchnąć, @ wyczuwam, powinna się pojawić za kilka dni
2 grudnia 2012, 17:13
Zajechana.... mokra jak szczurek
switch kicks 90 (45cykli)
power jacks 55
power knees 80
power jumps 29
globe jumps 11
suicide jumps 13
push-up jacks 18
low plank oblique 40
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
2 grudnia 2012, 20:50
Koniec Insanity! :D
Raany, aż miałam stres, by wyjść jak najlepiej ;) jedynie z ostatnich trzech ćwiczeń nie jestem zbytnio zadowolona - poprawa mała. Cóż, przynajmniej wiem, że muszę wziąć się za pompkowanie ;)
Wyniki:
Fit test
|
Ćwiczenie
|
Switch kicks
|
Power jacks
|
Power knees
|
Power jumps
|
Globe jumps
|
Suicide jumps
|
Push-up jumps
|
Low
plan oblique
|
I
|
110
|
83
|
120
|
50
|
16
|
20
|
24
|
30
|
II
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
III
|
140
|
84
|
130
|
70
|
18
|
21
|
27
|
34
|
IV
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
V
|
200
|
88
|
150
|
98
|
18
|
22
|
35
|
54
|
(-) - w II fit teście niezapisane wyniki, niewiele lepsze od fit testu I, a fit test IV nie był w ogóle robiony
A od jutra Turbo Fire ;) Nie zamierzam Was opuszczać :)
No i jednak mam @. Nie wiem, czy mocno to wpłynęło na moje wyniki, może bez niej czułabym się lepiej i by mi lepiej poszło. Ale i tak wyniki spore :) Teraz tylko koksować pompki ;)
Dłuższy "raport" postaram się zamieścić w pamiętniku za jakiś czas. Dzisiaj tylko wrzucę 'uroczyste' zakończenie Insanity.
- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Skępe
- Liczba postów: 346
2 grudnia 2012, 21:02
aleksander.macedonski,niektóre wyniki prawie podwoiłaś-Gratuluje wytrwałości. Ja mam jutro 8 dzień,mam nadzieje ,że wytrwam jak Ty
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
2 grudnia 2012, 21:25
Niemniej trzy ostatnie muszę mocno podszlifować.
Globe jumps zdaje mi się, że nie da się zrobić więcej niż 20. Bo bez przerwy i na najszybszych obrotach więcej niż 18-19 mi nie wychodzi.
- Dołączył: 2012-11-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 65
3 grudnia 2012, 00:00
Pytanie do odchudzających się z Insanity - widzicie jakieś efekty? Jutro miną 2 tygodnie odkąd zaczęłam ten program i oprócz wyraźnej poprawy kondycji innych zmian nie widzę :( Jem z głową, tzn. żadnych fast-foodów, coli itd. dużo warzyw, ciemne pieczywo, czerwona herbata itd. Moje grzeszki to krówki którym nie mogę się oprzeć, no ale bez przesady, krówki wcinałam też w czasie mojego ostrego odchudzania gdy schudłam 10 kg. Liczyłam też sobie jakie mniej więcej jest moje dzienne zapotrzebowanie na kalorie i wychodzi prawie 3000, więc spokojnie powinnam się pod tym mieścić.