- Dołączył: 2012-09-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 74
29 września 2012, 02:46
Witam wszystkich
Czy znajdzie się ktoś chętny by od poniedziałku 01.10.2012r rozpocząć wspólnie program Insanity?
Ja miesiąc temu przerwałem program. Ćwiczyłem przez 3tygodnie bez 2 dni. Przerwałem ze względu na podróż poślubną. W chwili obecnej mam zamiar wrócić do programu i zrobić go w całości. Moim celem jest zgubienie 7-8kg. w chwili obecnej ważę 88kg.
Podczas pierwszego podejścia straciłem 3kg bez żadnej diety a nawet jedząc więcej. Jedynym suplementem jest BCAA (aminokwasy - na lepszą regenerację organizmu)
Jest ktoś chętny? Szybkie zapisy i do dzieła :))
- Dołączył: 2012-09-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 74
15 listopada 2012, 22:09
Klementynaa wracaj jak najszybciej do zdrowia :)
A co do mojego śniadania to koledzy w pracy też się dziwią jak ja mogę funkcjonować przez 8h. Gdzie oni jedzą przeważnie pół bochenka :). Z tym że ja pół bochenka jem zanim wyjdę do pracy :P taka różnica :)
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
15 listopada 2012, 22:30
klementyna kuruj sie !
aleksander a co to za egzaminy ci sie szykuja?
pucholek ja tez wole przed praca zjesc troche wiecej i z bateriami naladowanymi isc : )
ja dzisiaj odpoczywam xD xD ale moja waga ani drgnie.. dziwne to strasznie. nie oczekuje spadku wielkiego w tydzien a nawet czytalam ze waga moze wzrosnac na poczatku przez costam z miesniami ale nigdy raczej nie zdarza sie mi tyle dni pod rzad miec identyczna wage co do dziesiatych ..
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
16 listopada 2012, 00:51
Ja już po egzaminach próbnych ;) gimnazjalne. Wściekła jestem za matmę, bo schrzaniłam (jak na siebie).
Maatko, ja na śniadanie jem ze dwie kanapki lub bułkę i jestem dość najedzona :D a w domu nie jem też jakoś dużo, nawet nie wiem, czemu
FuturaYo, w I miesiącu mnie waga nawet wzrosła, wszystko przez opuchnięcie mięśni. Opuchlizna schodzi ok. 3-4 tygodnie później, ja zaczęłam chudnąć dopiero w II miesiącu.
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Pyskowice
- Liczba postów: 84
16 listopada 2012, 10:11
Dzięki moi drodzy. Dzisiaj już troszkę lepiej, ale nadal łapię zadyszkę wchodząc po schodach więc o ćwiczeniach jeszcze mogę pomarzyć.
Powiedzcie mi czy w przypadku takiej przerwy lepiej zacząć 4 tydzień od początku? Co wy o tym sądzicie?
Co do wagi to mnie w sumie spadło 3kg. Ale ja po prostu pocięłam posiłki przez pół i stosuję MŻ :D
Pucholek80 niektórzy tak mają, że jak zjedzą w domu śniadanie, to później wystarcza im to do obiadokolacji. Ale to nie jest zdrowe.Nie chcę żebyś traktował to jako krytykę tylko takie jest moje zdanie.
A teraz do pracy rodacy ;-)
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
16 listopada 2012, 15:40
od nowa. Ja miałam przerwę 3-4 dniową i robiłam tydzień od nowa ;)
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
16 listopada 2012, 21:47
max cardio condition zrobione. Chciałam jeszcze max interval sports training, ale brakło czasu :/
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
17 listopada 2012, 01:35
cartio power resistans jest najgorsze z pierwszego miesiaca! dzizzz trudne to i sie frustruje :ppp
- Dołączył: 2012-09-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 74
17 listopada 2012, 16:36
A ja wczoraj zbyt późno wróciłem z pracy. Postanowiłem że rano nadrobię.
Niestety ledwo przebrnąłem przez rozgrzewkę i dotarłem do rozciągania. Nogi całkowicie odmawiały posłuszeństwa. Tempo ledwo na 70% a jak udało mi się rozkręcić na 80% to ledwo mogłem oddech złapać. Podjąłem decyzję że przerywam - zbyt przemęczony organizm. Wieczorem też nie będę ćwiczył nadal czuję się padnięty.
Tak więc Plyometric Cardio Circuit nie zaliczony.
Klementynaa nie obrażam się że coś "wypominasz" mi :).
Po 1 wiem że to nie jest właściwe odżywianie ale w pracy generalnie nie mam czasu na normalne jedzenie + (kierownik zabrania śniadań w przerwie dla pracowników, nadzór ma jeść w biegu podczas pracy tak jak on - to jeszcze gorzej a jak nawet zjem to jeszcze gorzej mi się później pracuje..
2. Jeśli krytyka jest właściwa i daje właściwy pogląd na sprawę to jest jak najbardziej na miejscu :) Więc jest ok :)
Pozdrawiam
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
17 listopada 2012, 21:30
Dziś w programie core cardio and balance - zaliczone
Dodatkowo zrobiłam max interval sports training - mocny power, czasem bicepsy i tricepsy już mi siadały :)
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Pyskowice
- Liczba postów: 84
19 listopada 2012, 16:02
Helloł. Czuję się już w miarę OK. Więc dzisiaj wracam do ćwiczeń.
Ćwiczyła bym już w sobotę ale byłam na urodzinach koleżanki. Obchodziła okrągłe 30-te urodziny.
Z racji dosyć porządnego "oblewania" wczoraj umierałam. I miałam dietę cud :D Hehehe.
Wyleczyłam się na długo z wódki ;-)
Ale wracając do tematu. Dzisiaj zaczynam 4 tydzień od początku.