- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Tubujy
- Liczba postów: 32
23 sierpnia 2012, 23:51
EWA CHODAKOWSKA vs. MEL B
Proszę o opinię, która lepsza pod względem skuteczności:)
Piszcie
dlaczego akurat ta kobitka; przez
ile czasu ćwiczyłyście i jakie osiągnęłyście
efekty. Plus
specjalna dieta / nic specjalnego,
tylko ćwiczenia?
Jakieś
skutki uboczne, Wasze
zastrzeżenia, czy i dlaczego
odradzacie / polecacieMile widziane
zdjęcia przed i po;)
31 stycznia 2013, 09:55
ja wolę Mel B, bo tak jak już sporo dziewczyn pisało- Ewa niesamowicie nudzi
- Dołączył: 2013-01-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 224
1 lutego 2013, 00:40
Marta2910 napisał(a):
Które z jej ćwiczeń są najlepsze? Tzn szukam na chomiku, nic nie mogę znaleźć i szukam na allegro, żeby którąś płytkę kupić, ale niestety nie mam pojęcia w którą zainwestować... Z ukierunkowaniem na uda. Polecacie coś?
Ja robie skalpel Chodakowskiej, na nogi i pośladki jest mega! Zarówno ćwiczenia Ewy jak i Mel B są dostępne na youtubie...
- Dołączył: 2012-11-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 206
1 lutego 2013, 22:17
wolę Mel B, Ewa jest irytująca
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 831
2 lutego 2013, 09:29
u mnie to jest tak, że też irytuje mnie sposób prowadzenia treningów przez ewę, natomiast wycisk o wiele większy niż mel b, no ale raz spróbowałam killera ewy, żeby ewentualnie wiedzieć czy mogę to krytykować, uwielbiam mel b, taebo, callanetics ale jak mam ćwiczyć to nie wiem czemu ale jest tak, że olewam inne ćwiczenia i najchętniej wracam do chodakowskiej :p podczas ćwiczeń nie mam czasu na zastanawianie się czy gada irytująco czy ciekawie, skupiam się maksymalnie, żeby wytrzymać jeszcze kilka powótrzeń, coś w tym jest, że jej treningi uzależniają :) dziś zaplanowałam sobie callanetics (killer był wczoraj) i 10 min z mel b na brzuch ale szczerze to z bólem serca ominę killera albo petardę....
15 lutego 2013, 23:58
ja dopiero zaczynam ćwiczyć i te "'kilka razów" miałam z Ewą Chodakowską jak dla mnie jest sympatyczną
![]()
osobą i dobrze mi się ćwiczy. Robię codziennie
"skalpel" jestem po nim cholernie zmęczona i mam obolałe mięśnie, a w czasie ćwiczeń muszę robić przerwy bo wymiękam. wydaje mi się,że jest to dobry trening bo kompletny (trwa przecież ponad pół godziny) A z Mel B nie ćwiczyłam,na youtube są tylko krótkie ok.10-minutowe filmiki (to chyba za mało)a poza tym nie wiem jak je łączyć te filmiki z ćwiczeniami w kompletny trening.
Chętnie posłucham Waszych rad
![]()
- Dołączył: 2008-09-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 98
16 lutego 2013, 01:48
Nie ma lepsza gorsza najlepiej działają razem , nudzenie się to kwestia podejścia i angażowania w wykonywane ćwiczenia :D
- Dołączył: 2008-08-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2959
8 kwietnia 2014, 10:44
Trener na siłowni powiedział mi kiedyś że 70% sukcesu to odpowiednia dieta. I tego sie trzymam. Prawidłowe odżywianie przyspiesza spadek wagi, a odpowiednie ćwiczenia przyspieszają to i kształtują/ujędrniają ciało.
Ewa może i jest irytująca, ale ćwiczenia napewno męczace i skuteczne.
Mel B jest bardziej lajtowa, śmieszna, może nawet bardziej zachęcająca do ćwiczeń niż Ewa.
Ja biegam 2-3x w tygodniu (a czasem rzadziej, czasem cześciej naprawdę różnie,obieram trasę po ok 5-8km), zmieniłam trochę podejście do odżywiania (jem prawie że wszystko, tylko nie obżeram się, jem żeby się nasycić a nie za przeproszeniem nażreć, staram się ograniczać słodkie,i wiadomo, jednak nie jeść na noc- to naprawdę dla mnie b.ważna zasada). W dni kiedy nie biegam jak mam cheć to odpalam sobie jakieś ćwiczenia na YT- czy to właśnie Chodakowską, czy mel B, czasem poprostu mój ukochany Pilates ( który jest mało dynamiczny, ale idealny na wysmuklenie mięśni i porozciąganie się). Generalnie w domu trochę cieżej się zmobilizować niż w klubie fitness, ale z drugiej str na You Tubie znajdziesz ogrom ćwiczeń które defakto nie różnią się od tych z klubu.