Temat: Bieg w miejscu

Hmm... Troche mało... Ale mysle ze spalam duzo tłuszczu przy tym. Nie chodzi tylko o kcal , Za 2 tygodnie zobaczymy czy będą efekty ;)

a mam pytanie, rozciągacie się? ;) bo nie wiem czy to robić, a nie chcę żeby mi się mięśnie rozrosły tylko cm spadły. ;]

Ja się nie rozciągam. Ale przydało by się.xD

Oczywiście, że trzeba się rozciągać. Szczególnie jeśli nie chcesz mieć uwidocznionych mięśni. No i kontuzji :). Ja biegam, ale normalnie na zewnątrz. Szczerze mówiąc nie rozumiem biegania w domu. Wszystko jest jednak kwestią gustu :).

a myślałąm, ze tylko mi takie trzaski żeby przed lustrem biegac;D ja tam to lubię, wole tak niż po tej chlapie na dworze i w domu w czym chcę biegam... muzyka w głośnikach i biegu, biegu... jeśli sie trzymam diety to bieganie pomaga, no ruch to ruch:D:D mi tam pomogło;D

No ja nie zamierxam w zimie biegać , jeszcze takie ciężkie powietrze i nie ogarniete drogi XD

Kalorii tez sporo zlatuje, 250 kalorii to duzo, zwłaszcza, że jesteśmy na diecie :)
Ja się zawsze na rozgrzewce rozciągam, inaczej można sobie krzywdy narobić :P

Na dworze nie lubię biegać, bo jak tylko kogoś widze to się zatrzymuję, bo mam wrażenie, że się wszyscy ze mnie smieja :P
Wiem, debil ze mnie,ale jakaś taka nieśmiała jestem trochę :P I w dodatku bardzo często się potykam i głupio by mi było przy kimś przekoziołkować :P
A w domku to i powygłupiac się można i poskakać przy okazji :P A cm lecą jak szalone :):):)

"Na dworze nie lubię biegać, bo jak tylko kogoś widze to się zatrzymuję, bo mam wrażenie, że się wszyscy ze mnie smieja :P"
też tak mam , biegne po parku a tu przedemna jakies ciacho idzie xD co sobie pomysli wariatka xD

hehe

haha xD A myślałam, że tylko ja tak mam xD

haha tez tak myslalam xD Ale jak przyjdzie wiosna to będę biegac po parku i nie ma zmiłuj xD ale juz jak bedzie ciemno zeby mnie nikt nie widzial