Temat: Początki z hula hop jak zacząć

Chce od jutro zacząć kręcić hula hop na razie kupię sobie takie zwykłe a potem to zobaczę więc mam parę pytań do was które dotyczą hula hop:)
1- Od ilu minut zacząć kręcić i czy w obie strony czy na początku w jedną?
2- Słyszałam że można wody dolać do hula hop bo podobno takim lekkim się ciężko kręci czy to prawda i czy faktycznie dobrze jest tak zrobić?
3- Po jakim czasie już są widoczne efekty?
4-Kiedy zacząć wydłużać czas kręcenia.?
aaa i dodam ze nie umiałam krecić , przyszło mi hula hop i lezało w szafie ale pewnego dnia usiadłam i na you tube oglądałam filmiki , dziewczny opisuja , pokazuja jak krecić i nauczyłam się :) teraz moge krecic w 2 strony przez cały dzien i nie spadnie nawet raz :)

karolina911119 napisał(a):

kręciłam regularnie przez miesiąc hula hop z masażerem i tylko takie polecam ! Nie długo zmaierzam wrócić do kręcenia ale potrzebuje wiecej czasu bo ostatnio mi go brakuje...Zaczełam kręcić po 2-3 minuty ze wzgledu na to że strasznieeee bolało ... pozniej z zaciśniętymi zębami kilka miut wiecej , pozniej miałam megaaa wielkie siniaki a raczej krwiaki i zakwasy ... zaczełam zakładać 3 koszulki i bluze :Dkręciłam już po 15 - 20 minut , siniaki zeszły i zaczełam uczyć się kręcić w drugą strone po pewnym czasie kręcenie nie sprawiało mi prawie bólu i kręciłam po 20 minut w każdą stronę czyli 40 minut dziennie zauwazyłam róznice po 2 stronach bo na ta jedna w ktora gorzej mi sie kreciło troche omykałam , obiajałam sie itp :Dwiec czesciej kreciłam w tą drugą ...później zaczełam kręcić po poł godziny dziennie 15 minut na kazda stronę i po miesiącu ubyło mi kilka cm i w końcu pojawiły się zarysy tali której nie miałam ! :) i znikneły boczki ...Niestety ale po zwykłym hula hop nie miałam takich efektów ...
A te z masażerem w jakiej są cenie i gdzie można je dostać?
A ja tych z masażerami nie polecam - bo właśnie po nich zwykle dziewczyny skarżą się na krwiaki i siniaki. One sa zwyczajnie za cięzkie, a te masażery jeszcze dodatkowo katują.... no i niektóre modele łatwo się rozpadają.

Jak chcecie porządne kółko, to najlepiej zainwestować w sportowe - kręci się nimi świetnie, nie siniaczą tak jka te z masażerami (chociaż na początku, szczególnie jak ktoś jest podatny, każde kółko może trochę posiniaczyć), za to efekty kręcenia są takie same jak po tych z masażerem. Do tego jest to sprzet właściwie na cale życie, bo tam się nie ma co popsuć.

Ba - można sobie samemu takie zrobić ;)

A dowód na to że się nimi łatwo kręci - jak tylko dawałam komuś moje kółko sportowe, to się dziwił, że przeciez nigdy nie umiał kręcić, a na tym wychodzi ;) Chyba z kilkanaście osób tak miało ;)
a jakiej średnicy najlepiej kupic? moja tali ma 96cm, a brzuch 100

tienna to jakie to jest te sportowe? ile kosztuje?

takie? http://allegro.pl/sportowe-profesjonalne-hula-hop-hoop-na-wymiar-i2574001302.html

tienna napisał(a):

A ja tych z masażerami nie polecam - bo właśnie po nich zwykle dziewczyny skarżą się na krwiaki i siniaki. One sa zwyczajnie za cięzkie, a te masażery jeszcze dodatkowo katują.... no i niektóre modele łatwo się rozpadają.Jak chcecie porządne kółko, to najlepiej zainwestować w sportowe - kręci się nimi świetnie, nie siniaczą tak jka te z masażerami (chociaż na początku, szczególnie jak ktoś jest podatny, każde kółko może trochę posiniaczyć), za to efekty kręcenia są takie same jak po tych z masażerem. Do tego jest to sprzet właściwie na cale życie, bo tam się nie ma co popsuć.Ba - można sobie samemu takie zrobić ;)A dowód na to że się nimi łatwo kręci - jak tylko dawałam komuś moje kółko sportowe, to się dziwił, że przeciez nigdy nie umiał kręcić, a na tym wychodzi ;) Chyba z kilkanaście osób tak miało ;)
Kurcze ale te sportowe to są dość drogie bo kosztują 100zł,więc na razie wolę zainwestować w takie zwykłe i dolewać wody,znając moje ciało to po każdym miała bym tak czy siak siniaki;)
Chii - dokładnie takie

Eee, ja sportowe kupiłam za około 50zł, a zrobić je można za kilka zł samemu - szczegóły na priv.

A srednica kółka, jakie jest dla danej osoby najlepsze, zależy nie o wymiarów talii, ale od wzrostu i tego, w jaki sposób chcemy trenować i na czym najbardziej nam zależy.

Jak zależy ci na tym, żeby nie mieć problemów z kręceniem, to najlepsze jest kółko, które sięga ci, pionowo postawione, do pępka. Jak chcesz trenować trochę intensywniej, to lepiej wybrać kółko mniejsze, ale wtedy trzeba się liczyć z tym, że można się dłużej uczyć kręcenia. A do hoopdancingu najlepsze jest kółko o obwodzie ciut mniejszym niż długość ręki ;) inaczej niektóre triki sa awykonalne, ale kręcenie takim wymaga już dosyć sporo wprawy.
dzieki :)

a to moze kogos zainteresuje/zainspiruje:
http://www.youtube.com/watch?v=cyfB5Jnee4M&feature=related
ja kupiłam na allegro niebiesko rózowe z jednym rządkiem masazerów i polecam!!!! mam juz pół roku i nic się nie rozpada , po 2 tygodniach kreciłam juz bez bólu i bez siniaków najwazniejsze jest to aby nie przwestawac az znikną siniaki i ból... jak sie przerwie, ciało sie nie zdąży przyzwyczaic i przy nastepnym razie zaczyna się od pocztaku testowałam na sobie i nikt mi nie powie ! :) zgubiłam kilka cm a boczków nie widać...


na 2 stronie w moim pamietniku mam zdjecia po 2 tyg krecenia i moim zdaniem juz wtedy było widac efekt :) mały ale był a pozniej przestałam robic zdjecia i w ogole krecic ale od jutra zamierzam wrócić do kręcenia i robie zdjęcia :)
Chiii, mnie zainspirowało do tego stopnia, ze już kręcę tak: klik 
tienna super krecisz :) brawo! jestem pod wrazeniem :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.