16 grudnia 2009, 08:34
Edytowany przez lawra 1 marca 2010, 19:40
18 grudnia 2009, 11:48
lady, to najwyżej zjesz naraz, a potem juz nic nie będziesz miała to nie zjesz :))
ja już 4 malagi wcięlam dziś, zaraz na wiosła wsiadam, bo już czuję jak mi w moje udziska idą 
18 grudnia 2009, 12:26
ja wczoraj nie poćwiczyłam. Czwartki mam raczej zarąbane - ok. 20 jestem dopiero w domu.
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
18 grudnia 2009, 13:36
jak tyle zjem naraz to potem zasypiam. No nic. Jakos sobie poradze. Bede dzielna i postaram sie nie jesc wszystkiego na raz. Dzis znowu losos. Konczylam wczorajszego polkilowego fileta :) Wiecie co, jak jem lososia to mi sie wydaje ze nie ma niczego lepszego na swiecie. :))) Jak jem chleb z maslem to tez mi sie tak wydaje, jak jem szarlotke to tez i jak dobrego befsztyka albo lody :D Jak ja lubie jesc.. ach
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
18 grudnia 2009, 16:08
Troszkę silnej woli Lady :)
A to mój nowy paseczek specjalnie zrobiony dla nowej akcji :)
18 grudnia 2009, 19:57
Diamandko piekny paseczek masz
ja tez niestety lubie jeść, ale jakoś z tym walcze :)
zresztą jak my wszystkie :)))
ja dziś mam spalone 500 kcal około
czyli razem 1700 kcal
18 grudnia 2009, 20:48
moge sie jeszcze przylaczyc?:)
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
18 grudnia 2009, 22:44
ja dzis poszlam biegac ale sie po 1km skonczylo. Moja watroba sie odezwala. :((( chyba moge tylko biegac jesli nic wczesniej nie jem. Juz sama nie wiem. Tak ze poszlam na 45min pilatesa. Powiedzmy ze 200 kcal czyli razem 700 kcal :/
18 grudnia 2009, 22:49
221.12 kcal spalone dzisiaj :)
RAZEM: 840,27 kcal / 22 000
18 grudnia 2009, 23:07
jestem!!!
dzis spalone tlyko ze 100 kcal :/ - a6w i troszke tam roznych innych cwiczen. padam po podrózy :/
bilans:
928/22000 :P
kiepsko bo kiepsko ale bedzie lepiej :D
ps: sprztania nie doliczylam zeby bło fair ;)