Temat: AKCJA - DYNAMICZNE SPALANIE KALORII // POSTAW SOBIE WYZWANIE

1.POCZĄTKUJĄCA  38378
2.CANCRI 36885
3ASIULAA.RZESZÓW  36019
4.JERNE 25168

5.DIAMANDKA  21991
6.CHERRINKA 19678
7. LAWRA 16000
8 DIDI19   13050

9. SERRATIA 10604.
10. NENADACONTE  10055

11.LEMONKA 9280
12. DYSIA   6770
13. LADYBEHEMOT   3700

 


ABY SPALIC 1 KG TŁUSZCZYKU TRZEBA SPALIC 7000 KCAL
DUZO NIE?
ALE CO TO DLA NAS?
1,5 GODZINY INTESYWNEGO WYSIŁKU JUŻ MOŻNA SPALIĆ 500 :)
:)
WIĘC:
ZAPRASZAM DO AKCJI!

ZASADY:
 CEL 1-28 LUTY 
- DO TEGO CZASU ROBIMY CO MOŻEMY ABY SPALIĆ 20 000 KCAL :) DA SIE!
- TO DOBRY MOTYWATOR ABY ZIMĄ TEŻ SIĘ RUSZAC ;)
- LICZYMY TYLKO TE "CELOWE" SPALANIE
- KAŻDA VITALIJKA CHĘTNA DO SPALANIA MA ZA ZADANIE W KAŻDY PONIEDZIAŁEK ZROBIĆ SOBIE PODSUMOWANIE I WYPISAĆ ILE I JAK SPALIŁA :) - DOBRY MOTYWATOR DLA INNYCH
- PROPONUJĘ BRAĆ POD UWAGĘ JEDEN KALKULATOR KALORII CZYLI MOZE NASZ VITALIJSKI  ALBO PULSOMETR;)

JA BEDE ROBIC W PIERWSZYM POSCIE RANKINGI

WSZELKIE MOZLIWE AKTYWNOŚCI SA DOZWOLONE:
- SPACER
- BIEGANIE
- ORBITREK
- ROWERY
- AEROBIK
- CWICZENIE W DOMU
- SNOWBOARD/NARTY
- STEPPER
- CALLANETICS
- SKAKANIE NA SKAKANCE
- KARATE
- ŚIATKÓWKA
- PŁYWANIE
- WIOSŁA
- .... I INNE :D

CZYLI CO TYLKO CHCECIE :D


20 000 KCAL TO 3 KG TŁUSZCZU!   



Ranking ZA OKRES 16 GRUDNIA - 31 STYCZNIA
:)
Asiulaa.Rzeszów. 24 080
Cherrienka  23 961
Diamandka 21 161
Lawra 15 796
LadyBehemot. 11 000
Serratia 1500

ja się panicznie boje łyżew, jak byłam mała to miałam pare nieciekawych upadków, pamiętam ten ból...

zostanę przy bieganiu..

ja dziś spalone tyle samo, co wczoraj czyli razem

1200 kcal spalonych :)

ja dzis nie mialam sily. Bylam tak slaba z glodu ze musialam sprzed silowni zawrocic. Pozarlam pysznego lososia z lemongrassem i odrobina ryzu. To byl dobry wybor.
Wiecie mam ten problem ze wychodze z domu o 8:45 i mam do wyboru - isc na silke i wtedy wracam o 23:30 albo nie isc na silke i wtedy wracam o 21:00 i moge jeszcze cos zjesc o jakiejs sensownej porze.
Zawsze jem o 13:30 obiad z pudelka (ktory jeszcze po powrocie do domu musze zrobic nie ma ze boli) a potem jak ide na silownie to zaczyna sie problem bo nie mam jak cokolwiek zjesc. Musialabym dwa posilki ze soba do pracy nosic a znajac siebie - zjem i tak od razu wszystko. :(


Heloł heloł :):):)

Dzisiaj kiepsko ze spalaniem kalorii za to lepiej z ich uzupełnianiem

Karate - egzamin - około 200 kalorii mogłam spalic, nie umiem nawet ocenic - rozgrzewka i potem skok adrenalinki na egzaminie = kolejny pas, jupppppi

Potem pół godzinki brzuszków - może z 55 kcal

Razem dzisiaj 255 kcal


Ogółem: 681 / 22 000

LADY, MOŻE TO JUZ BYŁABY LEPSZA OPCJA NIŻ TAKIE GŁODOWANIE...CO?

sorki za caps..

a ja dzisiaj tylko 176,90 rowerek

RAZEM; 619, 15 kcal
no wlasnie zwykle staram sie nie dopuszczac do takiego glodowania i dlatego dzis zmienilam plany i zamiast na silownie poszlam sobie zrobic jedzenie. Ale generalnie mam problem z dniami kiedy chce isc na silownie zeby jakos sensownie cos zjesc.

Dzis naprawde sobie dobrze zrobilam tym lososiem i bocwinka och.. jakie to pyszne wszystko.
ja bym raczej brała do pracy 2 porcje i zjadła o normalniejszej niż 21 porze i potem na siłkę, nie codziennie oczywiście, trzeba sobie odpocząc też :)
dla mnie 21 to normalna pora. I tak nie ide spac przed polnoca w sumie nigdy wiec o ktorej mam jesc. Gorzej jak sie biore za gotowanie o 23:30 a czasem po prostu nie mam wyboru.
No ale musze to jakos przemyslec. Moze dam rade nauczc sie miec w pracy dwie porcje i nie zezrec od razu wszystkiego. Moze.

mój mąż dziś wyszedł jak zwykle rano na dwór, żeby się przebiec i wrócił po dwóch minutach z powrotem

było minus 14 u mnie :))

więc wymęczyliśmy bieżnię na zmianę :))

Dasz radę  na pewno :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.