16 grudnia 2009, 08:34
Edytowany przez lawra 1 marca 2010, 19:40
22 grudnia 2009, 14:01
Hej:)
Mozecie mi powiedziec, jak wstawic na forum ten paseczek z TickerFactory.com? Trzeba za kazdym razem?
Pozdrawiam;)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
22 grudnia 2009, 14:21
Tak trzeba za każdym razem wkleić kod HTML.
22 grudnia 2009, 15:10
diamandka sprawdzasz wszystko?:D hehe ja patrzylam wlasnie ile sie spala poprzez pisanie dlugopisem:D
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
22 grudnia 2009, 15:39
Sprawdziłam prawie wszystko z tego względu, że muszę sobie wymyśleć ćwiczenia zastępcze. Lekarz powiedział, że nie powinnam nawet brzuszków robić bo nawet jak nie odczuwam ścięgna przy tym to ono i tak pracuje i się nadweręża. Najlepiej leżeć odłogiem aż ból całkiem przejdzie.
Więc moje spalanie kalorii będzie wyglądać w święta tak:
-gra na skrzypcach
-gra na pianinie
-czołganie się
![]()
-hantelki 2 kg (aczkolwiek z umiarem, bo nie chcę się zamienić w mięśniaka, hehe)
-czytanie na głos, hehe, żartuję
-rozwiązywanie krzyżówek czyli praca umysłowa i pisanie długopisem
![]()
biorę ze sobą tylko twistera bo jest lekki i mało miejsca zajmuje, jak mi w sobotę ból przejdzie to chociaż pokręcę :D Ostatnio kręciłam 2 godziny i mi licznik pokazał nieco ponad 500 kcal :D
22 grudnia 2009, 15:40
a to czolganie to jak???????
22 grudnia 2009, 16:59
ja dodaję bieganie w czoraj i dziś, czyli około 700 kalorii
czyli 2400 kcal spalonych
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
22 grudnia 2009, 17:08
Nooo czołganie się jak żołnierze chyba tylko bez karabinu hehe
![]()
, nie no z tym też żartowałam
![]()
Kupiłam w aptece maśc przeciwbólową i przeciwzapalną bo poprzednią już wykończyłam. Zaraz nałożę sobie z pół kilograma :D
22 grudnia 2009, 18:19
Kuuurde snu to ja nie bede brala pod uwage..... bo by mi troche wiecej wyszlo:):):):):):) 
Dlatego sam wysilek (cwiczenia plus spacery z psem i bieganina w pracy: daje okolo:
794.67kcl/ 22 000kcl
Edytowany przez 68ec2faff010eaa69f97ba7ada8af9e7 22 grudnia 2009, 18:19
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
22 grudnia 2009, 18:25
A ja jednak popykam półbrzuszki, jakoś nie napinają mi się przy tym ściegna łydek, więc się cieszę, że chociaż to mogę robic. W końcu zostało mi jeszcze 5 cm do spalenia w talli
![]()
Jeszcze sobie odpocznę pół godzinki i o 19 startuję ze spalaniem kalorii.
Z kalkulatora Vitalii najbardziej podoba mi się spalanie kalorii w trakcie jedzenia
![]()
i podczas snu, albo leżenie bez snu - też dobre
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
22 grudnia 2009, 18:26
Acha,
Znalazłam dzisiaj taki wątek:
http://vitalia.pl/forum11,44331,0_Wpadki....ojej_ojej.html
Hehe, poczytajcie o czymś innym niż liczenie kalorii, jak jedna z dziewczyn napisała. Dobre teksty