Temat: Kalorie ... wyświetlacz rowerka czy kalkulator ?

Witam. To mój pierwszy temat ;]  Nie wiem czy taki lub podobny temacik już był, gdyż jest za dużo tematów do przejrzenia, ale moje pytanie brzmi tak :P
Co jest bardziej wiarygodne jeśli chodzi o spalanie kalorii?? Podczas jazdy na rowerze przez 90 minut 30 km/h na wyświetlaczu pisze, że spaliłam 500 kcal...a na kalkulatorze Vitalii przy tych samych parametrach + waga 75 kg pisze że spaliłam 1350 kcal..! Jak to jest? Proszę o pomoc ;-)

KrwawaHrabina napisał(a):

A własnie jeszcze takie pytanie ;) Pora dnia jest ważna w treningach rowerkowych?;) bo ja moge tak po 20 dopiero bo w dzien to jak nie dzidziuś to trzeba sie czymś zając i nie ma czasu ;)

Generalnie są zwolennicy ćwiczeń cardio w porach porannych i w porach wieczornych. Obie pory są dobre: rano przyspieszasz metabolizm na cały dzień, wieczorem na noc. :) 

Aha to spoko ;) to czas zaczac jezdzic rano i wieczorem ! hehehe. Pobudka o 4 :P
A co myślicie o skakance? Jak byłam młodsza to skakałam...dopuki piersi nie urosly bo potem zaczely przeszkadzac ;)

KrwawaHrabina napisał(a):

A co myślicie o skakance? Jak byłam młodsza to skakałam...dopuki piersi nie urosly bo potem zaczely przeszkadzac ;)

Znów ja! :D Skakanka jest całkiem spoko, da się na niej schudnąć, ale są dwa minusy:
- bardzo wiele osób narzeka na rozbudowujące się łydki podczas skakanka - i faktycznie tak jest. Wszystko chudnie, łydki rosną w mięśnie.
- łatwo o kontuzję kolana

A co do przeszkadzających piersi - na to już najlepiej kupić sobie top sportowy (stanik sportowy), który trzyma piersi sztywno. 

Yhym... A jak zrzucic brzuchol??  Bo czytałam że brzuszki to sadełka z brzuszka nie spalą tylko mięśnie pod nim wyrabiają ;-)

KrwawaHrabina napisał(a):

Yhym... A jak zrzucic brzuchol??  Bo czytałam że brzuszki to sadełka z brzuszka nie spalą tylko mięśnie pod nim wyrabiają ;-)

Brzuszki, półbrzuszki - te ćwiczenia są dobre na górną część brzucha. Fakt, że wyrabiają się wtedy mięśnie, ale i tłuszczyk się spala, więc w sumie deficyt jest. Natomiast na dolną część brzucha, czyli tzw. oponkę najlepsze są zwykłe cardio: ja polecam bieganie. :) Ale skakanka też daje efekty. 

wiesz bardziej licznikowi bo na vitali  to taki przykład a organizm każdy inny i inaczej spara ktoś moze przejechać 20 km np i spali 200  a  ktoś inny tyle samo i wiecej spali różnie bywa a licznik czi liczy i  dokłądie liczy
"Tak naprawdę, to ani jedno, ani drugie nie jest do końca wiarygodne." pewnie dlatego pytanie brzmi co jest bardziej wiarygodne a nie czy one są wiarygodne w ogóle.

ja bym obstawiał rowerek bo jednak to nim jechałaś on ma tam pewnie wziętą poprawkę na opór itp.

"ale i tłuszczyk się spala" zależy jak robisz, brzuszki to ćwiczenia siłowe podczas których wykonujesz wysiłek beztlenowy.

"na vitali  to taki przykład a organizm każdy inny i inaczej spara" to nie ma związku... przecież rowerek też nie wie ile konkretna osoba spali w konkretnym czasie po konkretnej ilości km przejechanych... no zastanów się nad tym co tam napisałaś...
A ja mam pytanie konkretnie odnośnie tego kalkulatora Vitalii. Ćwiczenia cardio wykonuję głównie na orbitreku (czasem marszobiegi i zwykły rower), ale orbitreka nie ma uwzględnionego w tym kalkulatorze, a chciałabym dokładnie porównać z moim licznikiem na orbim. Kwalifikować to jako marsz? Bieg..?
Na orbim ćwiczę co drugi-trzeci dzień po 45 min i licznik mi pokazuje 350 spalonych kcal (staram się dociągać do 400).

Lenag0 napisał(a):

KrwawaHrabina napisał(a):

Yhym... A jak zrzucic brzuchol??  Bo czytałam że brzuszki to sadełka z brzuszka nie spalą tylko mięśnie pod nim wyrabiają ;-)
Brzuszki, półbrzuszki - te ćwiczenia są dobre na górną część brzucha. Fakt, że wyrabiają się wtedy mięśnie, ale i tłuszczyk się spala, więc w sumie deficyt jest. Natomiast na dolną część brzucha, czyli tzw. oponkę najlepsze są zwykłe cardio: ja polecam bieganie. :) Ale skakanka też daje efekty. 


Wpływ brzuszków na spalanie tkanki tłuszczowej jest znikomy, a już sugerowanie, że ćwiczenie konkretnej partii mięśni wpływa na spalanie tkanki z jej obszaru to zwykła herezja.
Mam nadzieję, ze tylko źle wyraziłaś swoją myśl.


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.