- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 22
15 lipca 2012, 20:14
Witam. To mój pierwszy temat ;] Nie wiem czy taki lub podobny temacik już był, gdyż jest za dużo tematów do przejrzenia, ale moje pytanie brzmi tak :P
Co jest bardziej wiarygodne jeśli chodzi o spalanie kalorii?? Podczas jazdy na rowerze przez 90 minut 30 km/h na wyświetlaczu pisze, że spaliłam 500 kcal...a na kalkulatorze Vitalii przy tych samych parametrach + waga 75 kg pisze że spaliłam 1350 kcal..! Jak to jest? Proszę o pomoc ;-)
Edytowany przez KrwawaHrabina 15 lipca 2012, 20:15
15 lipca 2012, 20:38
KrwawaHrabina napisał(a):
A własnie jeszcze takie pytanie ;) Pora dnia jest ważna w treningach rowerkowych?;) bo ja moge tak po 20 dopiero bo w dzien to jak nie dzidziuś to trzeba sie czymś zając i nie ma czasu ;)
Generalnie są zwolennicy ćwiczeń cardio w porach porannych i w porach wieczornych. Obie pory są dobre: rano przyspieszasz metabolizm na cały dzień, wieczorem na noc. :)
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 22
15 lipca 2012, 20:44
Aha to spoko ;) to czas zaczac jezdzic rano i wieczorem ! hehehe. Pobudka o 4 :P
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 22
15 lipca 2012, 20:46
A co myślicie o skakance? Jak byłam młodsza to skakałam...dopuki piersi nie urosly bo potem zaczely przeszkadzac ;)
15 lipca 2012, 20:48
KrwawaHrabina napisał(a):
A co myślicie o skakance? Jak byłam młodsza to skakałam...dopuki piersi nie urosly bo potem zaczely przeszkadzac ;)
Znów ja! :D Skakanka jest całkiem spoko, da się na niej schudnąć, ale są dwa minusy:
- bardzo wiele osób narzeka na rozbudowujące się łydki podczas skakanka - i faktycznie tak jest. Wszystko chudnie, łydki rosną w mięśnie.
- łatwo o kontuzję kolana
A co do przeszkadzających piersi - na to już najlepiej kupić sobie top sportowy (stanik sportowy), który trzyma piersi sztywno.
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 22
15 lipca 2012, 20:55
Yhym... A jak zrzucic brzuchol?? Bo czytałam że brzuszki to sadełka z brzuszka nie spalą tylko mięśnie pod nim wyrabiają ;-)
15 lipca 2012, 21:08
KrwawaHrabina napisał(a):
Yhym... A jak zrzucic brzuchol?? Bo czytałam że brzuszki to sadełka z brzuszka nie spalą tylko mięśnie pod nim wyrabiają ;-)
Brzuszki, półbrzuszki - te ćwiczenia są dobre na górną część brzucha. Fakt, że wyrabiają się wtedy mięśnie, ale i tłuszczyk się spala, więc w sumie deficyt jest. Natomiast na dolną część brzucha, czyli tzw. oponkę najlepsze są zwykłe cardio: ja polecam bieganie. :) Ale skakanka też daje efekty.
16 lipca 2012, 08:45
wiesz bardziej licznikowi bo na vitali to taki przykład a organizm każdy inny i inaczej spara ktoś moze przejechać 20 km np i spali 200 a ktoś inny tyle samo i wiecej spali różnie bywa a licznik czi liczy i dokłądie liczy
16 lipca 2012, 09:20
"Tak naprawdę, to ani jedno, ani drugie nie jest do końca wiarygodne." pewnie dlatego pytanie brzmi co jest bardziej wiarygodne a nie czy one są wiarygodne w ogóle.
ja bym obstawiał rowerek bo jednak to nim jechałaś on ma tam pewnie wziętą poprawkę na opór itp.
"ale i tłuszczyk się spala" zależy jak robisz, brzuszki to ćwiczenia siłowe podczas których wykonujesz wysiłek beztlenowy.
"na vitali to taki przykład a organizm każdy inny i inaczej spara" to nie ma związku... przecież rowerek też nie wie ile konkretna osoba spali w konkretnym czasie po konkretnej ilości km przejechanych... no zastanów się nad tym co tam napisałaś...
Edytowany przez Mmaniak 16 lipca 2012, 09:23
16 lipca 2012, 09:58
A ja mam pytanie konkretnie odnośnie tego kalkulatora Vitalii. Ćwiczenia cardio wykonuję głównie na orbitreku (czasem marszobiegi i zwykły rower), ale orbitreka nie ma uwzględnionego w tym kalkulatorze, a chciałabym dokładnie porównać z moim licznikiem na orbim. Kwalifikować to jako marsz? Bieg..?
Na orbim ćwiczę co drugi-trzeci dzień po 45 min i licznik mi pokazuje 350 spalonych kcal (staram się dociągać do 400).
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
16 lipca 2012, 10:48
Lenag0 napisał(a):
KrwawaHrabina napisał(a):
Yhym... A jak zrzucic brzuchol?? Bo czytałam że brzuszki to sadełka z brzuszka nie spalą tylko mięśnie pod nim wyrabiają ;-)
Brzuszki, półbrzuszki - te ćwiczenia są dobre na górną część brzucha. Fakt, że wyrabiają się wtedy mięśnie, ale i tłuszczyk się spala, więc w sumie deficyt jest. Natomiast na dolną część brzucha, czyli tzw. oponkę najlepsze są zwykłe cardio: ja polecam bieganie. :) Ale skakanka też daje efekty.
Wpływ brzuszków na spalanie tkanki tłuszczowej jest znikomy, a już sugerowanie, że ćwiczenie konkretnej partii mięśni wpływa na spalanie tkanki z jej obszaru to zwykła herezja.
Mam nadzieję, ze tylko źle wyraziłaś swoją myśl.