Temat: Orbitowanie na lato!!

Vitalijki kochane - od dziś zaczynam orbitowanie na lato, czyli regularne ćwiczenia na zapomnianym przez długie miesiące orbitreku.
Proponuję małą rywalizację wszystkim chętnym. Rywalizację na pokonane podczas orbitowania odległości.
Zaczynając od dziś.
Z codziennym sumowaniem.
Chętne do podjęcia wyzwania zapraszam do zgłaszania się.
Wieczorem zapodam swój  pierwszy wynik (pewnie mikry bo dopiero zaczynam, ale nie poddam się).
ooo widze liczymy na km -może i to lepiej niż na czas czy kcal:) będę wpisywać od dziś (postaram się bynajmniej)
a póki co dobrego dnia

drugi dzień-10km

w sumie -29km

Kasjjopeja - piękny wynik dwudniowy!!

A liczenie w km będzie miało fajny bajer końcowy. Na koniec będziemy mogły sprawdzić na mapie jaką odległość przejechałyśmy, a może tego wyjść sporo.
Ja na razie ledwo wyjechałam poza granice miasta :-)

Dzięki.

ćwiczę na orbitku jednego dnia 60min, a drugiego dnia tylko 30 minut, bo wcześniej wykonuję ćwiczenia z Jillian i już nie mam tyle sił.

60min-19km(z mniejszym i większym obciążeniem na zmianę)

30min-10km(z mniejszym obciążeniem)

Jak zaczynałam orbitkować,to ćwiczyłam na poczatku 5min, 10min,20min,30min itd.

Planuję dość do 90min,lub 2h ,ale brakuje mi na to czasu

Ja mam nadzieję, że po wyczerpujących ćwiczeniach z Mel B, znajdę dziś choć odrobinę sił, żeby pokręcić na orbim. Ciągnie mnie...
Kolejne orbitowanie zaliczone: 5 km.
Tym razem z rozsądkiem, bo po 10 km z ostatniego razu budziły mnie w nocy bóle mięśni. Będę odległości orbitowania zwiększać stopniowo, a nie na hurra.
W sumie: 20,4 km.

A jak u Was orbitowanie???

Nie miałam netu tydzień ,a na vitalii tyle zmian ,że nie mogę się odnaleść

Zmiany wg. mnie na gorsze.

27.06-10km

28.06-19km

29.06-01.07-wolne od orbitka

02.07-10km

03.07-19km

04.07-10km

W sumie 97km.

 

Witam, można się dołączyć? Ja po porodzie orbitkuję od wtorku, z tym, że zwracam uwagę na czas, a nie na kilometry, od dzisiaj będę podawać jedno i drugie.
03.07-20min
04.07-25min

Pasek wagi

Witaj.Zapraszam.

Coś się nas wykruszyło.

Ale może nowe osoby dołączą.

05.07-19km(60min)

W sumie 116km.



Jakoś w połowie miesiąca straciłam pasję do orbitowania. Jako usprawiedliwienie mam tylko to, że po "smarowaniu" orbi mi się rozkręcał i bałam się na nim jeździć, żeby go nie zepsuć. Ale wracam. Do połowy lipca wyorbitowałam 33km. Niewiele, ale poprawię się.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.