Temat: Squats Challenge - przysiadowe wyzwanie na czerwiec

Serdecznie zapraszam do udziału w Squats Challenge June 2012.
Codziennie wykonujemy przysiady zgodnie z zamieszczonym poniżej harmonogramem. Jeżeli jesteście bardziej zaawansowane pod względem ćwiczeń, należy zwiększyć ilość powtórzeń dwukrotnie, trzykrotnie lub ile tylko chcecie :)

Ktoś jest chętny? Ja pierwszy dzień mam za sobą :) Zdecydowałam się na podwojenie ilości powtórzeń.

Wklejajcie grafikę do pamiętników i zaczynamy. Nie ma nic lepszego na pośladki i uda od zwykłych przysiadów ;)
Pasek wagi
każdy w swoim tempie ;)

ja dla motywacji i obrazowania wyników wklejam moją przysiadową tabelkę:
Pasek wagi
jak edytujesz tabelkę?? jak ją skopiowałam to jest jako całość a nie poszczególne komórki :((
zapisujesz grafikę na dysku, otwierasz za pomocą Painta i edytujesz w ten sposób ;) inaczej się nie da!
Pasek wagi
mhm, ale później można przy edycji posta wywalić jedną tabelkę a wstawić drugą?? czy trzeba będzie kolejne tabelki wklejac do kolejnych postów?
nad tym się nie zastanawiałam ;) chyba można edytować podmieniając grafikę
Pasek wagi
no dobra. to jak sprawdzisz daj znac:P:P jak sie nie da to najwyzej zrobie swoją tabelkę tak zeby sie dalo edytowac bez painta:))

a z innej beczki: kręcisz może hula hopem?
Mam hula, ale jakoś nie wychodzi mi kręcenie.
Generalnie moja aktywność fizyczna wygląda następująco: trening biegowy 3 razy w tygodniu po 1h, trening siłowy co drugi dzień (triceps, uda, pośladki, wzmocnienie mięśni przy kręgosłupie, brzuch). Teraz doszły przysiady w domku i chcę dorzucić jeszcze jakieś 15minutowe ćwiczenia na pośladki, które będę mogła wykonać w domu w wolnej chwili. Także nie jest źle ;)

Pasek wagi
no to podziwiam, bo ja z "ćwiczeń" to tylko hulam... jakoś nie umiem się zmotywować i od 13 lat tłumacze sobie swojego lenia tym że "przecież jestem po operacji kręgosłupa" ....  może jak z przysiadami pójdzie to w nastęnym miesiącu dołożę coś jeszcze i jakoś to ruszy bo normalnie masakra :P
Operacja kręgosłupa to poważna sprawa, uważaj żeby się nie przeciążyć. Ja jestem zwolennikiem każdej aktywności fizycznej, może powinnaś zacząć od czegoś zupełnie innego niż zazwyczaj? Zastanów się jakie ćwiczenia sprawiają Ci trudność i nie są dla Ciebie przyjemnością, nie zaczynaj od nich. Zacznij od czegoś zupełnie innego, a gdy nabierzesz kondycji spróbuj wrócić do tych, które nie są dla Ciebie łatwe i przyjemne. 
Najtrudniej jest zacząć, ale pamiętaj  mi też nie było łatwo i nigdy nie pomyślałam, że w ogóle kiedykolwiek będę biegać. Dzisiaj jest to dla mnie prawdziwa radość płynąca z ciężkiej pracy :)

A jeśli chodzi o ćwiczenia, które dla mnie są teoretycznie "nie do przejścia" to są to... ćwiczenia grupowe na siłowni. Step, ABT itd ;) Mam nadzieję, że wkrótce do nich "dorosnę" ;)))
Pasek wagi
Hmm  dolaczam troszke spozniona bo od dzis.
Moja kondycja jest,wstyd sie przyznac zerowa(przez wade serca ktora wyklucza silownie czy bieganie) na hula niestety nie mam miejsca-bardzo wąski pokoj bez mozliwosci  przesuniecia sprzetow;/
Szukam wiec cwiczen ktore dam rade zrobic  ale tez beda mialy jakis efekt
Ciekawa jestem czy taka ilosc przysiadow  faktycznie  cos zmieni,no ale nie zaszkodzi sprobowac :)
Do tego robie jeszcze 10 min Booty Shaking Waist Workout i szukam jeszcze czegos na yt nie wykanczajacego moj organizm


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.