26 marca 2012, 11:52
Witajcie :) mam szybkie pytanie do osób biegających lub mających jakieś pojęcie na ten temat.
a zatem- swojego czasu biegałam, kilka razy w tygodniu (4-5) rano, przed śniadaniem- w innej konfiguracji niestety nie mam czasu ćwiczyć.
Jednak od jakiegoś czasu, po bieganiu bardzo źle się czuje, cięzko mi się oddycha itd. Myślę, że mogę mieć to co moja mama- czyli astmowe coś tam, nie pamiętam jak to się konkretnie nazywa, muszę iść do lekarza.
Przy szybkim marszu jednak nie mam takich objawów. Czy myślicie, że jeśli zamienię to poranne bieganie na szybki marsz, to będzie to dawało jakie kolwiek efekty (chciałabym wysmuklić ciało i schudnąc ok 4 kilogramów)- marsz trwa 40-45 minut.
Z góry dzięki.
Pozdrawiam
26 marca 2012, 12:19
Karolinkaaa19 napisał(a):
A palisz ? Ja jak paliłam ( jeszcze 2,5 tygodnia temu ) i biegałam to czulam sie strasznie , było mi słabo i nie moglam oddychać a teraz jak rzuciłam palenie czuje sie jak nowo narodzona
palę- ale biegałam przez rok, było wszystko ok. teraz dopiero zaczęło mi się tak robić. Mojej mamie też pojawiło się to z tak zwanego "nienacka" :)
26 marca 2012, 12:25
Na czczo sie nie biega!
Godzine po sniadaniu, to dlatego masz problemy
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
26 marca 2012, 12:37
a to nie jest tak, że jak się idzie biegać na czczo to szybciej spala się tłuszcz?
26 marca 2012, 12:41
nie, to nie prawda, tluszcz spalasz tak samo a jedzenie nie ma nic do rzeczy
a sniadanie i tak zjesz i tak
ale nawet patrzac na to , ze zje sie go przed bieganiem, to wywnioskowac mozna , ze od razu go spalamy
powinno sie cwiczyc conajmniej godzine bo solidnym sniadaniu zawierajacym weglowodany, a po treningu - bialko
26 marca 2012, 12:42
takie słuchy też mnie gdzieś doszły, ale nie do końca w nie wierze. :)
ja po prostu w innej konfiguracji nie mam czasu biegać/ jeść śniadania/ zdążyć ogarnąć się do pracy itd.
Czy jak złapie jakiegoś banana przed, to może być w ostateczności?
wieczorami nie mogę biegać- mam za dużo zajęć po pracy. a do pracy i tak już wstaje 2 godziny wczesniej żeby pobiegać.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
26 marca 2012, 12:45
No to chociaz tego banana, a po marszu'bieganiu porzadne sniadanie. Ale w ogole, to sie zastanow czy aby inaczej czasu nie masz bo jezeli chodzi o spalanie kcal to zamiast maszerowac 40min od rana to moglabys sie przebiec przez np. 25 po pracy wiec w rachunku dobowym i tak 15min czasu zaoszczedzisz :P
26 marca 2012, 12:48
może rzeczywiście jakoś to inaczej rozplanuje :) dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam! :)
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
26 marca 2012, 12:50
ja nie moge biegac 3 godziny po jedzeniu, bo strasznie zle sie czuje. biegam na czczo z niskim poziomem glikogenu-tak, wtedy organizm szybciej spala tłuszcz. biegam 40 minut, później jem węglowodanowobiałkowe śniadanie i jest ok
- Dołączył: 2009-05-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2660
26 marca 2012, 13:05
bieganie na czczo wcale nie jest takie dobre, przynosi wiele szkód. marsz tez pomaga wysmuklic sylwetke ale bieganie daje o wiele lepsze efekty.
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Neverland
- Liczba postów: 626
26 marca 2012, 18:22
powinno się jeść lekkostrawne śniadanie.
i najlepiej biegać max 3-4 x w tyg ;)
